Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KB
|

200 tysięcy złotych dla hotelu Moxy od NFZ za nic

9
Podziel się:

Należący państwowego Polskiego Holdingu Hotelowego hotel Moxy w Poznaniu dostał setki tysięcy złotych z NFZ tylko za samą gotowość do przyjmowania gości z COVID-19. Żadnego chorego zakażonego koronawirusem w czasie pandemii nie przyjął.

200 tysięcy złotych dla hotelu Moxy od NFZ za nic
Nowiutki Moxy Poznań Airport dysponuje 120 pojedynczymi pokojami. (PHH, Polski Holding Hotelowy)

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", hotel Moxy w Poznaniu nie przyjął ani jednego pacjenta z koronawirusem w czasie pandemii, ale za taką gotowość i tak dostał ponad 200 tys.

- To skandal i jawne wspieranie państwowego biznesu publicznymi pieniędzmi. Takie interesy naruszają zasadę równego traktowania podmiotów - mówi "GW" dyrektor jednego z hoteli w Poznaniu.

W hotelu Moxy izolatorium dla gości kierowanych na kwarantannę działało od 6 listopada 2020 do 6 kwietnia 2021. Od 15 maja, po ponadrocznym zamknięciu, hotel Moxy funkcjonuje już normalnie, to znaczy z zachowaniem wyznaczonego limitu - do 50 proc. zajętości dostępnych pokoi.

Zobacz także: Dom w samym centrum miasta. Widoku nie sprzeda żaden deweloper

Hotel Moxy należy do państwowego holdingu hotelowego. Na izolatorium wybrał go poprzedni wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk. Nowiutki Moxy Poznań Airport dysponuje 120 pojedynczymi pokojami.

Do izolatorium kierowani są chorzy na koronawirusa, którzy mają łagodniejsze objawy i nie muszą leżeć w szpitalu, a w domu nie chcą, bo obawiają się, że zarażą domowników.

Za pacjenta skierowanego do hotelu Narodowy Fundusz Zdrowia płaci po 200 zł na dobę. W tej cenie jest opieka medyczna i trzy posiłki dziennie. Za gotowość fundusz daje po 20 zł na dobę od łóżka. Pieniądze dostaje placówka medyczna, która opiekuje się pacjentami. W przypadku Poznania to szpital przy ul. Szwajcarskiej.

Moxy wcześniej był bazą noclegową dla medyków, którzy obawiali się nocować w domach, by nie zarazić rodziny. - Z tej możliwości niewielu korzystało, góra pięć pokoi było równocześnie zajętych, bo Ławica to jednak drugi koniec miasta w stosunku do Szwajcarskiej - mówi "GW" jedna z byłych pracownic hotelu. I zdradza, że w Moxy nie było ani jednego pacjenta z koronawirusem, choć hotel przez kilka miesięcy dostawał pieniądze za "bycie izolatorium".

- Przywieziono tam tylko maseczki i termometry, które składowano w dwóch pokojach. Zbudowana została też jedna ścianka działowa i kolorową taśmą wydzielono strefy brudną i czystą na klatkach schodowych - wymienia informatorka gazety.

Marta Żbikowska-Cieśla, rzeczniczka wielkopolskiego oddziału NFZ, potwierdza, że Moxy nie przyjął ani jednego pacjenta i podaje, że w okresie od listopada do 7 kwietnia, gdy pełnił funkcję izolatorium, szpital przy Szwajcarskiej dostał za niego 300 tys. zł.

Magdalena Pietrusik-Adamska, dyrektor Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UMP, któremu szpital przy Szwajcarskiej podlega, informuje, że za prowadzenie izolatorium w hotelach Ikar i Moxy lecznica wystawiła funduszowi faktury na 3 226 830 zł. - W hotelu Ikar przebywało od 8 kwietnia 2020 r. do 2 czerwca 1556 pacjentów. Natomiast w hotelu Moxy nie izolowano żadnego pacjenta - przyznaje. I dodaje, że szpital przekazał holdingowi narodowemu za oba izolatoria 2 283 790 zł.

Łatwo więc wyliczyć, że szpital zatrzymuje sobie ok. 30 proc. pieniędzy. Pietrusik-Adamska zaznacza, że to koszty, które szpital poniósł w związku z "udzielaniem świadczeń medycznych, tj. wynagrodzenie pracowników, środki lecznicze i diagnostyczne, środki ochrony indywidualnej, bieżące koszty sprzątania i dezynfekcji obiektu".

W Moxy koszty nie były wielkie. Szpital zarobił więc na Moxy ok. 90 tys. zł, a holding hotelowy - ok. 210 tys. zł.

Polski Holding Hotelowy to spółka zarządzająca hotelami należącymi do skarbu państwa. Łącznie ma 28 hoteli. "Użyczenie" szpitalowi hoteli PHH przedstawia w kategoriach misyjnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Jozef
3 lata temu
Niedługo wszystko będzie tzw państwowe i za parle lat padnie jak każdy socjalizm.. a potem będzie znowu prywatyzacja i sprzedaż za grosze.. historia się powtarza
oonnii
3 lata temu
z NFZ czyli od nas ,podatników !!!!
optymista
3 lata temu
To nie pierwszy przypadek takich hoteli jest wiecej juz nie wspomne o tzw. szpitalach narodowych
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
ssssss
3 lata temu
jak za nic za wirtulaną gotowość
Miki
3 lata temu
Cz\y to Szumowski, czy Niedzielski czy to ten złodziejaszek Cieszyński, każdy z tej bandy jest umoczony w przekręty i każdy zarobił niezła kasę !!!
rycho
3 lata temu
Kurla misjonarze jak fiks. Za taka kase to i kazdy "hotel" na godziny by byl misyjny.
Gospodarka
3 lata temu
To tak wydawano nasze pieniądze z naszych składek zdrowotnych. Teraz wiadomo dlaczego tyle ludzi umarło. To nie covid a brak leczenia przyczyniło się do ich śmierci. NFZ zamiast na leczenie przeznaczało kasę na hotele.
988790675
3 lata temu
Była przerwa w nauce stacjonarnej. Dzieci w domach. Wszystkie internaty i bursy, akademiki stały puste. Utrzymywane przez państwo. Pracownicy tych placówek i tak są od lat szkoleni w obronie cywilnej do szybkiego przekształcenia w szpitale polowe. Centra reagowania kryzysowego mają całe plany na taką sytuację. Są tam kuchnie. Często sa to nowoczesne budynki z łazienkami przy pokojach. I one stały puste,, a płacono prywatnemu hotelowi?