Z pozoru przyjazne pytanie okazuje się zupełnie bezużyteczne. Osoba pytająca nie jest w rzeczywistości zainteresowana odpowiedzią, a odpowiadająca – nie mówi prawdy. Taka wymiana zdań jest straconą szansą na zbudowanie głębszej relacji.
Badana naukowców z Harvardu wskazują na to, że zadawanie spersonalizowanych, uzupełniających pytań jest niezwykle pomocne, jeśli chcesz wzbudzić zaufanie i dać się polubić. Ta informacja może być przydatna nie tylko w sferze prywatnej. Zadawanie odpowiednich pytań może być również doskonałym narzędziem dla menedżerów, którym zależy na dobrych kontaktach z zespołem.
Zanim powstał obszerny raport na ten temat, badacze przeanalizowali prowadzone na portalu randkowym rozmowy online, w których wzięło łącznie ok. 600 osób. Uczeni odkryli, że rozmówcy, którzy zadawali pytania pogłębione, uznawani byli za sympatyczniejszych od tych, którzy sztampowo pytali "jak się masz" lub "co robisz". Skutkowało to oczywiście większą szansą na kolejną randkę.
Dlaczego trudno jest nam zadawać pytania?
Badaczka Alison Wood Brooks uważa, że istnieją przynajmniej 3 powody, dla których nie zadajemy wystarczającej liczby pytań.
Pierwszym jest nasze ego. Jesteśmy zbyt skupieni na tym, aby dzielić się wiedzą, niż przyjmować ją od innych.
Drugim powodem może być zwykły lęk. Nie chcemy być odebrani jako osoby niegrzeczne.
Trzeci powód to często brak zainteresowania drugą osobą i tym, co ma do powiedzenia.
Jakie pytania warto zadawać?
Naukowcy podkreślają, że ważne jest, aby zadawać pytania z zachowaniem uważności. Jeśli bowiem przekroczymy niewidzialną granicę, możemy być uznani za natrętnych i niegrzecznych. Szczególnie jest to ważne w relacjach zawodowych – zarówno wśród równorzędnych kolegów z biura, jak i w przypadku, gdy masz pod sobą zespół pracowników.
Jak budować skuteczną komunikację?
1. Nie pytaj o pogodę
Pogoda, sport, korki na drodze – to wbrew pozorom niezbyt dobry pomysł na tzw. small-talk. Obie strony wiedzą, że jest to tylko "zapychacz", który ma wypełnić czas spędzony np. w biurowej kuchni lub windzie. Wnosi tyle samo, co pytanie "jak się masz".
Oczywiście istnieją tu wyjątki. Jeśli wiesz, że twój kolega lub koleżanka interesuje się np. sportem, nie musisz omijać tego tematu. Może być to wręcz dobrym wstępem do wymiany poglądów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
2. Obserwuj otoczenie rozmówcy
Jeśli widzisz w pobliżu rozmówcy kask motocyklowy lub zdjęcie rodzinne na biurku – nie wahaj się o to zapytać. Twoje zainteresowanie może skutecznie otworzyć drugą osobę i zachęcić do pogłębienia relacji.
3. Nie bój się pytać o potrzeby i emocje
Przykładowo: widzisz w swoim otoczeniu osobę, która jest ewidentnie bardziej markotna, niż zwykle. Zamiast pytać "co słychać" (zapewne usłyszysz odpowiedź "w porządku"), użyj sformułowania, które będzie świadczyło o twoim zaangażowaniu. Możesz zapytać wtedy: "widzę, że jesteś smutny/a. Czy mogę ci jakoś pomóc?".
Nawet jeśli rozmówca nie skorzysta z twojego wsparcia, zapamięta cię jako osobę miłą i empatyczną.
4. Dziel się dobrymi wiadomościami
Adoptowałeś psa? Twoje dziecko wypowiedziało pierwsze słowo? Przekaż tę nowinę innym. Takie informacje nie tylko pozwalają na lepsze poznanie ciebie, ale również mogą zmotywować pozostałych do dzielenia się swoimi radościami.
Przekazuj jednak informacje, które naprawdę się wydarzyły. Jeśli bowiem pojawią się pytania uzupełniające, a ty nie będziesz znał odpowiedzi, narazisz się na śmieszność.
5. Zadbaj o wyraz twarzy i ton głosu
Ciepły, spokojny i radosny głos topi serca równie skutecznie, jak szczere pytania, świadczące o zainteresowaniu drugą osobą. Pamiętaj również, aby nie unikać kontaktu wzrokowego – to również buduje zaufanie i sympatię.
Konstruowanie odpowiednich pytań to nie dla każdego łatwa sprawa. Wielu z nas mierzi zjawisko small-talku. Nic dziwnego. Zwykle nie wnosi on bowiem nic głębszego, pomaga jedynie zabić niekomfortową ciszę. Jeśli jednak zrezygnujesz ze sztampowych pytań, a zamiast tego wykażesz się uważnością, możesz zyskać wiele – od dobrych relacji w pracy, przez oddanych przyjaciół, po miłość.