Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Kartel naftowy OPEC+ podejmuje kluczową decyzję dla rynku ropy. Są przecieki

1
Podziel się:

Kraje sojuszu OPEC+ na wirtualnym posiedzeniu będą decydować, czy skończyć z ograniczonym wydobyciem ropy naftowej, czy też wydłużyć obowiązywanie cięć dostaw, aby nie dopuścić do spadku ceny surowca. Serwis telewizji CNBC przekazał przecieki w tej sprawie.

Kartel naftowy OPEC+ podejmuje kluczową decyzję dla rynku ropy. Są przecieki
Rafineria w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (Getty Images, Christopher Pike)

"Ośmiu członków sojuszu producentów ropy OPEC+ odłoży plany wycofania się z dobrowolnego cięcia wydobycia o 2,2 miliona baryłek ropy naftowej dziennie do kwietnia 2025 r." - przekazał serwis telewizji CNBC, powołując się na dwa źródła w kartelu.

Jak podali delegaci, którzy ze względu na "delikatny charakter rozmów" pozostają anonimowi, powodem takiej decyzji są obawy o perspektywy słabego globalnego popytu na ropę.

Wcześniej planowano zwiększenie dostawy ropy z OPEC+ od stycznia 2025 r. o 180 tys. baryłek dziennie, a grupa od końca 2022 r. ogranicza te dostawy, aby podtrzymać wyższe ceny ropy na globalnych rynkach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: To tu tankują rządowe limuzyny. Ceny? Można się zdziwić

Po podaniu przez CNBC przecieków na temat decyzji sojuszu, ceny ropy stopniały. "Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 4 centy, czyli 0,06 proc., do 72,27 dol. za baryłkę" - podał serwis.

Członkami OPEC+ są m.in. Algieria, Angola, Arabia Saudyjska, Ekwador, Irak, Iran, Katar, Kuwejt, Libia, Nigeria, Wenezuela, Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz sojusznicy, jak Federacja Rosyjska.

Sankcje USA na dostawy ropy z Iranu

Tymczasem USA nałożyły dodatkowe sankcje na dostawy ropy z Iranu - na 35 podmiotów i statków, które odgrywają kluczową rolę w "tajnej" flocie transportującej nielegalnie irańską ropę na rynki zagraniczne.

Departament Stanu USA poinformował, że nowa fala sankcji jest wymierzona w tankowce i firmy zarządzające statkami, które są częścią sieci transportującej irańską ropę za granicę, wykorzystując do tego fałszywą dokumentację, manipulując systemami śledzenia statków oraz stale zmieniając nazwy i bandery statków.

Podmioty zarządzające statkami, objętymi amerykańskimi sankcjami, mają swoje siedziby m.in. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Chinach, Indiach, Hongkongu, na Wyspach Marshalla i w Panamie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Lee B.
2 tyg. temu
Według prawa międzynarodowego sankcje można nakładać tylko na wniosek Rady Bezpieczeństwa ONZ. A tu od kilkunastu lat doskonale działa Rada Bezpieczeństwa USA. I świat się na to godzi. No bo kto podskoczy hegemonowi? Irak, Libia, Syria, Afganistan, Jemen - nkt nie chce skończyć z rozwalonym społeczeństwem i milionem trupów, inne kraje boją się światowego żandarma, tego żandarma z wolnego świata, specjalisty od eksportowania najlepszej demokracji na świecie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
Lee B.
2 tyg. temu
Według prawa międzynarodowego sankcje można nakładać tylko na wniosek Rady Bezpieczeństwa ONZ. A tu od kilkunastu lat doskonale działa Rada Bezpieczeństwa USA. I świat się na to godzi. No bo kto podskoczy hegemonowi? Irak, Libia, Syria, Afganistan, Jemen - nkt nie chce skończyć z rozwalonym społeczeństwem i milionem trupów, inne kraje boją się światowego żandarma, tego żandarma z wolnego świata, specjalisty od eksportowania najlepszej demokracji na świecie.