Czego nie zdziałało "Mieszkanie Plus" – a więc powszechnego dostępu do mieszkań w dobrej cenie – ma zrealizować kolejny program mieszkaniowy, czyli Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe (SIM) oraz ścisła współpraca z samorządami. Zapowiada to wicepremier i minister rozwoju Jarosław Gowin, który kilkanaście tygodnie temu zapewniał już, że SIM-y "wyzwolą potencjał gmin", gdyż samorządy dysponują często zasobami gruntów pod budowę, ale nie mają środków finansowych na inwestycje.
Na początku marca mówił, że trwa zawiązywanie kilkunastu SIM-ów, które mogą zbudować 20 tys. mieszkań komunalnych lub socjalnych.
W poniedziałek uroczyście ogłosił powstanie pierwszego SIM na zachodzie Polski. W Poznaniu spotkali się prezydenci miast i wójtowie kilkunastu gmin w województwie wielkopolski i lubuskim i podpisali umowę (w formie aktu notarialnego) spółki SIM – "KZN – Zachodni".
Te gminy to Czempiń, Gniezno, Kalisz, Kargowa, Kępno, Konin, Międzyrzecz, Oborniki, Powidz, Pobiedziska, Słubice, Środa Wielkopolska, Strzelce Krajeński i Świebodzin.
- Budujemy dziś wspólnotę. Możemy różnić się wszystkim, ale gdy rozmawiamy o SIM, różnice znikają. Ten program jest odpowiedzią na potrzeby mieszkaniowe Polaków- powiedział w Poznaniu wiceprezes Krajowego Zasobu Nieruchomości Jarosław Pucek.
W sumie 140 gmin zawarło porozumienie z KZN w sprawie powołania spółek SIM, poinformowała z kolei odpowiedzialna za budownictwo wiceminister Anna Kornecka. Zapowiedziała, że w kolejnych dniach ogłoszone zostaną kolejne umowy.
Krajowy Zasób Nieruchomości (KZN) taki "bank ziemi" - to instytucja, nie tylko zarządza nieruchomościami Skarbu Państwa, ale też tworzy warunki finansowania przedsięwzięć przyjętych w ramach Narodowego Programu Mieszkaniowego.
Z kolei Narodowy Program Mieszkaniowy ma zwiększyć dostępność mieszkań dla osób o dochodach zbyt niskich, aby kupić lub wynająć mieszkania na zasadach komercyjnych.
Czy są SIM-y?
- Nasz model polega na tym, że gmina inwestuje w budowę mieszkań przez SIM-y (mogą to być także działające TBS), a państwo zapewnia środki na inwestycje. Po pierwsze, bezzwrotne 3 mln zł na stworzenie SIM-u. Po drugie, bezzwrotny grant z Banku Gospodarstwa Krajowego w wysokości 35 proc. kosztów inwestycji. Po trzecie bezzwrotne 10 proc. kosztów inwestycji finansowane z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa –tak o założeniach nowego programu budownictwa mówił w "Rzeczpospolitej" Jarosław Gowin.
Biorąc udział w uroczystym ogłoszeniu przez Krajowy Zasób Nieruchomości oraz samorządy Przemyśla, Sanoka, Mielca, Ustrzyk Dolnych i Medyki przystąpienia do spółki SIM Południe, Gowin zaznaczył, że program SIM pozwala wspierać samorządy na różne sposoby - od wniesienia aportem nieruchomości, po partycypację w kosztach inwestycji.
Jak podał wicepremier, w sumie budżet państwa będzie pokrywał ok. 60 proc. inwestycji. "A kolejne kilkadziesiąt procent kosztów będzie można oprzeć na najtańszym na rynku kredycie z Banku Gospodarstwa Krajowego" – wyjaśniał.
Obecnie Krajowy Zasób Nieruchomości dąży do powołania spółek SIM w różnych regionach Polski, gdzie na 570 hektarach może powstać ok. 18 tys. mieszkań, są to szacunki dla całego kraju.