PKW przyjęła bez zastrzeżeń sprawozdanie finansowe z wyborów parlamentarnych komitetu Lewicy oraz sprawozdania komitetów KO, Trzeciej Drogi i Konfederacji, ale ze wskazaniem uchybień. W przypadku PiS decyzja znów została odroczona i zapadnie do 29 sierpnia.
Ważą się losy subwencji dla PiS
PiS ze względu na nieprawidłowości w finansowaniu kampanii może stracić nawet 75 proc. z blisko 26-milionowej subwencji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serwis Business Insider Polska opisuje, jakie kwestie interesują PKW.
PKW "zwróciła się o przekazanie informacji dotyczących ekwiwalentu finansowego za przygotowanie na zlecenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Ministerstwa Cyfryzacji raportów analitycznych z monitoringu mediów na temat "wiarygodności Prawa i Sprawiedliwości" w okresie od 20 września 2023 r. do 15 października 2023 r." - informuje branżowy serwis.
I dodaje, że PKW chce wiedzieć także, ile wynosiły wynagrodzenia siedmiu osób w Rządowym Centrum Legislacji.
Przedstawiciele rządu wskazując na nieprawidłowości w finansowaniu komitetu PiS, wymieniają m.in. działania o charakterze promocyjnym i agitacyjnym, które były podejmowane przez osoby zatrudnione w Rządowym Centrum Legislacji na korzyść kandydującego w wyborach ówczesnego prezesa RCL, a także działania prowadzone przez Naukową i Akademicką Sieć Komputerową (NASK), dotyczące sposobu przygotowywania w latach 2022-2023 internetowych raportów m.in. na temat "wiarygodności Prawa i Sprawiedliwości".
Szef PKW przypomniał, że przepisy Kodeksu wyborczego bezwzględnie nakazują odrzucenie sprawozdania finansowego, jeśli środki pozyskane, przyjęte lub wydatkowane z naruszeniem przepisów przekraczają 1 proc. wszystkich środków komitetu. Jak mówił, w przypadku komitetu PiS ta kwota musi sięgnąć 400 tys. zł.