Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Koalicja uderza w PiS ws. PKP Cargo. "Traktowali jako swój folwark"

9
Podziel się:

Posłanki KO Karolina Pawliczak i Jolanta Niezgodzka oceniły, że politycy PiS przyczynili się do fatalnej sytuacji finansowej spółki PKP Cargo, traktując ją jak swój folwark. Wyliczyły osoby powiązane z PiS, zatrudnione w spółce na eksponowanych stanowiskach.

Koalicja uderza w PiS ws. PKP Cargo. "Traktowali jako swój folwark"
Politycy PiS traktowali PKP Cargo jak swój folwark - mówią posłanki KO (Adobe Stock, ALBINMARCINIAK)

Podczas piątkowej konferencji prasowej w Sejmie Karolina Pawliczak stwierdziła, że spółkę PKP Cargo za czasów PiS można określić mianem programu "Rodzina na swoim". Jak podała, powołując się na dane ze spółki, członkiem rady nadzorczej był stryj prezydenta, Antoni Duda; ponadto zatrudnienie w niej znaleźli Stanisław Moskal, ojciec posła PiS Michała Moskala, oraz syn, synowa i córka posła PiS Jana Mosińskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Politycy ponoszą odpowiedzialność za sytuację PKP Cargo

Pawliczak dodała, że Mosiński aktywnie krytykuje działania obecnego rządu m.in. w obszarze infrastruktury, co - jej zdaniem - można tłumaczyć ochroną stanowisk swojej rodziny. - Pokazujemy obłudę, hipokryzję i mataczenie polityków PiS w aspekcie fałszywej troski o sytuację finansową PKP Cargo - stwierdziła Pawliczak.

Niezgodzka wymieniła, że w ciągu 8 lat rządów PiS drastycznie spadła wartość spółki i udział w rynku, a jej zadłużenie wzrosło do 5 mld zł.

Wpływ miał na to brak kompetentnej kadry zarządzającej, polityczne sterowanie spółką, które doprowadziło do utraty kontrahentów, niepozyskiwanie nowych kontraktów. Za fatalną sytuację finansową spółki odpowiedzialność ponoszą też politycy, którzy traktowali ją jak swój własny folwark - oceniła posłanka KO.

Dodała, że Jakub Płażyński, brat posła PiS Kacpra Płażyńskiego, "otrzymał od spółki w ciągu kilku lat jako jednoosobowa kancelaria ponad 2 mln zł".

W tym tygodniu posłowie PiS Kacper Płażyński i Michał Kowalski ocenili po kontroli poselskiej w gdyńskim oddziale PKP Cargo, że działania wokół spółki mogą być efektem "nagonki" i "chęcią przejęcia rynku przez obcy kapitał". Posłowie tej partii zaapelowali też do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka, by zwołał zespół trójstronny w PKP Cargo.

Nowy rząd zaplanował, że ponad cztery tysiące osób ma wylecieć na bruk, ma zostać pozostawione bez pracy i bez środków do życia, dlatego że trzeba zrobić na rynku miejsce dla kolei niemieckich, dla kolei ukraińskich i polską spółkę wyeliminować – mówił z kolei Michał Moskal (PiS).

Problemy PKP Cargo

W środę zarząd PKP Cargo zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę spółki. Mają one objąć do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 osób. W czwartek przekazano, że Sąd Rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo.

Jak wyjaśniał 10 lipca p.o. prezes PKP Cargo Marcin Wojewódka, spółka jest zadłużona, nie reguluje części zobowiązań, nie płaci dużej części faktur i wymaga gruntownych działań restrukturyzacyjnych, ale zachowuje płynność finansową.

Nie ma pomysłu upadłości, likwidacji albo zamknięcia. Celem działań obecnego zarządu jest naprawienie chorej sytuacji, w której znalazła się spółka we wszelkich aspektach: taborowym, finansowym, organizacyjnym - powiedział Wojewódka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Krzyś
3 miesiące temu
To proszę skonstruować oskarżenia, skoro działali na niekorzyść spółki, a nie miałczeć w mediach. Jest dużo narzędzi, aby zarząd i rada nadzorcza ponieśli konsekwencję swojego działania.
Ula
3 miesiące temu
Dalej głosujecie na PiS bo oni dają tylko nie swoje i oto są opłakane skutki
black
3 miesiące temu
na upadek Cargo miał wpływ Sasin , bo zakazał wykonywania innych zobowiązań a tylko wożenie węgla z Kolumbii , co poskutkowało zerwaniem kontraktów i upadkiem firmy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Kazi
3 miesiące temu
Tego bałaganu ktoś (Platforma) pilnuje. Wiadomo że za bankruta nikt dużo nie zapłaci, a wiec trzeba potencjalnemu chętnemu na przejęcie tego bankruta stworzyc odpowiednią cenę, żeby mógł "wyrazić większa wdzięcznośc" "dla sprzedających. Bo jak może opłacić się to Niemcom a nie opłaca się rządowi Tuska tu na miejscu?
Kazi
3 miesiące temu
Rok 2023, Zysk netto PKP Cargo to około 90 mln zł Wystarczyło pół roku rządów PO i z PKP Cargo, zarządzanego przez "Fachowców" z nadania PO, robi się bankrut. Podobnie z Orlenem. który pod zarządem "fachowców" z PO w 1 kwartale 2024 r.. zarobił około 7 mld mniej niż w analogicznym okresie roku 2023. 2 kwartał był (dla Orlenu) zapewnie był jeszcze gorszy, jako że zobowiązano do nie podawania wyników finansowych.
Wiesiek
3 miesiące temu
Mimo ze wszyscy przed tym ostrzegali to po 8 latach Titanic uderzyl w gore lodowa i idzie na dno. Pasazerowie wolaja ze przez te 8 lat bylo tak pieknie, orkiestra tak pieknie grala a katastrofa to wina nowego kapitana....
tralala
3 miesiące temu
wolę żeby zrobili folwark z PKP a zostało w naszych rękach, niż było cacy i idealnie ale Niemieckie.
tralala
3 miesiące temu
zależy od wrażliwości. . pracownicy PKP CARGO gadają że już Niemcy Dautsche Bahna oglądają hale. A za PIS ludzie pracowali i byli zadowoleni. Po owocach ich poznacie. gadanie Kało: " PIS doprowadził nas nad przepaść"a robienie Kało : " ale to my zrobiliśmy krok do przodu".