Nie będzie wypłaty rocznej dywidendy, za to wysoce prawdopodobne zwolnienia w ramach sieci - donosi Reuters. Epidemia koronawirusa spowodowała, że szwedzki gigant odzieżowy H&M zmuszony był zamknąć większość ze swoich sklepów. W konsekwencji sprzedaż w marcu spadła o 46 proc.
- Z każdym dniem, w którym musimy utrzymywać zamknięte sklepy. Sytuacja staje się coraz bardziej wymagająca - poinformowała w przytaczanym przez agencję Reuters oświadczeniu nowo mianowana dyrektor naczelna H&M Helena Helmersson.
Tylko w ostatnim miesiącu akcje H&M spadły o 40 proc. - W związku z dramatycznym spadkiem sprzedaży musimy podjąć wiele trudnych decyzji i wprowadzić zdecydowane działania - dodała Helmersson.
Do końca ubiegłego roku H&M zatrudniał ponad 125 tys. pracowników. Teraz zapowiedział, że trwają rozmowy o skróceniu godzin pracy dziesiątek tysięcy pracowników, a także poważnie analizuje konieczność zwolnień.
Firma jest notowana na giełdzie od 1974 roku i od tego czasu po raz pierwszy nie wypłaci rocznej dywidendy.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl