Adam Niedzielski był gościem TVP Info w poniedziałek wieczorem. Mówił w nim m.in. o planach rządu na kolejne obostrzenia związane z koronawirusem. Obowiązujące obecnie wygasają bowiem wraz z końcem miesiąca.
Minister Zdrowia podkreślał, że sytuacja w kraju jest bardzo zróżnicowana i poziom wykrywanych zakażeń w niektórych regionach znacząco przekracza średnią krajową. Wspomniał tu choćby o województwie warmińsko-mazurskim.
Konkretne decyzje co do dalszych ograniczeń zostaną podjęte i zakomunikowane we wtorek, najpóźniej w środę.
Niedzielski wspomniał, że w grę wchodzi chociażby zmiana zasad na południowej granicy Polski.
- Pierwszym naturalnym krokiem będzie wprowadzenie ograniczeń w ruchu między naszymi południowymi sąsiadami a Polską. Chcemy, aby osoby, które wjeżdżają do Polski musiały wykazać się negatywnym testem w kierunku koronawirusa. Jeżeli takiego testu nie mają, to będą musiały odbywać kwarantannę - stwierdził szef resortu zdrowia.
To samo ma dotyczyć Polaków wracających zza południowej granicy. - Najlepiej będzie wykonać sobie test w kierunku koronawirusa na 48 godz. przed powrotem, albo liczyć się z koniecznością kwarantanny - powiedział Niedzielski.
Minister zdrowia szacował, że do jesieni rząd planuje zaszczepić 60-70 proc. dorosłej populacji Polski. To oznacza ponad 20 mln osób. Konkretne daty jednak nie padły.