Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Krótszy tydzień pracy. "Trwają poważne analizy"

44
Podziel się:

Trwają analizy nad wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy. Centralny Instytut Ochrony Pracy ma przez rok badać, jak wprowadzenie tego rozwiązania wpłynie na wypadkowość w miejscu pracy i stan zdrowia pracownika - powiedział PAP Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki.

Krótszy tydzień pracy. "Trwają poważne analizy"
Szef PIP: trwają analizy nad wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy (Adobe Stock, Michal_Bednarek)

Główny Inspektor Pracy w rozmowie z PAP powiedział, co sądzi na temat czterodniowego tygodnia pracy.

- Przeanalizowałem wszystkie w miarę dostępne źródła dotyczące czasu pracy od XIX wieku i uważam, że kwestia skrócenia czasu pracy to zmiana, która niewątpliwie nas czeka – ocenił szef PIP.

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce. Trwają analizy

Jak dodał, eksperci przewidują, że w 2030 r. czas pracy wyniesie 15 godzin. "A w 2050 r., powtarzając słowa Elona Muska, będzie pracował tylko ten, kto chce" – stwierdził Stanecki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Mateuszem Żydkiem

Poinformował, że "trwają poważne analizy nad wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy" w Polsce.

- Centralny Instytut Ochrony Pracy ma przez rok badać, jak wprowadzenie tego rozwiązania wpłynie na wypadkowość w miejscu pracy i stan zdrowia pracownika. Moim zdaniem, to będzie odpowiedź na pytanie, czy jesteśmy już na to gotowi – powiedział Główny Inspektor Pracy.

Zdaniem szefa PIP badania prowadzone przez CIOP pozwolą na rzetelną ocenę, jak tego typu rozwiązanie wpłynie na wydajność pracowników.

- Większość badań naukowych pokazuje, że jeżeli chodzi o skrócenie czasu pracy, to dominują pozytywy. Aczkolwiek są też zastrzeżenia. W trakcie badań ludzie osiągali wysoką wydajność w ciągu 4 dni, bo mieli w perspektywie 3 dni wolne, a pracę wykonywali krótko, bo badanie było krótkie. Jesteśmy w stanie pracować trzy miesiące na maksymalnych obrotach, mając w perspektywie to, że będziemy pracowali krócej, ale nie wiadomo, co będzie na przykład po upływie trzech lat, czy ludzie będą dalej w stanie tak ciężko pracować – powiedział Stanecki.

Podkreślił, że dominującym trendem jest jednak poprawa komfortu. - W szczególności zwraca się uwagę na sen, bo zaburzenia snu to jest plaga XXI wieku. Z badań wynika, że skrócenie czasu pracy wpływa na poprawę snu, na równowagę między życiem zawodowym a prywatnym, na relacje rodzinne – wskazał szef PIP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
praca
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(44)
WYRÓŻNIONE
Pracownik
4 miesiące temu
A ja popieram 4-dniowy tydzień pracy. W końcu coś dla pracujących i płacących podatki. Co do przedsiębiorców i wyższych kosztów zatrudnienia. Może organizacje reprezentujące te grupę zamiast płakać będą naciskać na rząd aby zamiast rzucania kasy na prawo i lewo (np. 800+, renty wdowie, podwyżki dla posłów, dofinansowania telewizji publicznej czy kościoła itd. itp.) dofinansowywał ZUS i NFZ z budżetu państwa zmniejszając obciążenia składkami pracowniczymi. A co do niedziel handlowych. 4-dniowy tydzień pracy idealnie się sprawdzi. Można np. pracować od niedzieli do środy. A pozostałe dni mieć dla siebie lub załatwienie jakiś spraw urzędowych (których w weekend raczej się nie ogarnie).
Haha :-)
4 miesiące temu
Teraz chcą 4 dniowego tygodnia pracy a jeszcze niedawno kwiczeli o pracujących niedzielach. To jest rząd dekli nie mających pojęcia o rządzeniu. Wymyślają jedynie kretyńskie pomysły
inka
3 miesiące temu
piątki jestem już bez życia, nie mam siły, czekam z utęsknieniem aby odpocząć i się choć trochę wyspać...nie mogę się doczekać piątków wolnych.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (44)
Igor
3 miesiące temu
Trzy dni wolnego czyli zaraz wzrośnie konsumpcja alkoholu w naszym kraju i wzrośnie ilość przemocy domowej, nie należ nic zmieniać, 40h jest w sam raz.
ewree
3 miesiące temu
watpie aby to polska gospodarka wytrzymała
Gacek
3 miesiące temu
Kończy się Unia. Niedługo zrobią 2 dniowy dzień pracy bo w kołchozie nie ma roboty. Tak to jest jak rządzi postkomuna
Mietek
3 miesiące temu
Te analizy to potrwają conajmniej do końca kadencji obecnego rządu, to będzie najlepsza kiełbasa wyborcza jaką może obiecać. Oczywiście obiecać a nie zagwarantować.
82adam
3 miesiące temu
Oczywiście że krótszy tydzień pracy pozytywnie odbije się na pracowniku,tylko nie wiem czy gospodarka to udźwignie. Bo w przypadku zakładów pracy jedynym wyjściem będzie zwiększenie zatrudnienia, albo automatyzacja procesów produkcji. W jednym i drugim przypadku oznacza to zwiększenie kosztów produkcji, a co za tym idzie podniesienie cen produktów. No i ciekawe co na to ZUS i jego składki? Czy będą niższe ze względu na mniejszą liczbę godzin pracy? Znając tą instytucję,to wątpię 😅. Ja prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą, więc ten eksperyment mnie nie dotyczy,ale chętnie zobaczę efekty tej "rewolucji".
...
Następna strona