Samoloty holenderskich linii KLM nie będą już latać nad Izraelem i Iranem - poinformowała w sobotę holenderska agencja prasowa ANP, cytując rzecznika KLM.
Linie lotnicze wstrzymują loty nad Iranem i Izraelem
Jest to środek ostrożności wobec rosnących napięć między Iranem a Izraelem. Dodał, że linie KLM będzie nadal latały do Tel Awiwu, na izraelskim wybrzeżu Morza Śródziemnego. Holandia od niedzieli ma zamknąć swoją ambasadę w Teheranie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Również Niemcy zareagowali na eskalację napięć pomiędzy Izraelem i Iranem - w piątek kraj ten zaapelował do swoich obywateli, aby opuścili Iran i wstrzymali się od podróży do tego państwa. Z kolei niemieckie linie lotnicze Lufthansa zawiesiły loty do i z Teheranu, stolicy Iranu, wstępnie do 13 kwietnia.
W sobotę Irańscy Strażnicy Rewolucji przejęli statek "związany z Izraelem" - podała w sobotę irańska państwowa agencja IRNA.
Iran zaatakuje Izrael? Prezydent USA zabrał głos
Przypomnijmy, że prezydent USA Joe Biden stwierdził w piątek, iż "spodziewa się, że irański atak na Izrael nastąpi wkrótce". Wcześniej Iran miał poinformować USA w tym tygodniu za pośrednictwem kilku państw arabskich, że jeśli Stany Zjednoczone zaangażują się w konflikt irańsko-izraelski, siły amerykańskie na Bliskim Wschodzie staną się celem ataku - ujawnił portal Axios, powołując się na przedstawicieli władz w Waszyngtonie.
Joe Biden zapewnił jednak, że wesprze Izrael w świetle potencjalne konfliktu. "Jesteśmy oddani obronie Izraela. Będziemy wspierać Izrael i pomożemy Izraelowi się bronić i Iran nie odniesie sukcesu" - zadeklarował prezydent USA.
Potencjalny atak Iranu na Izrael mógłby mieć spore skutki dla światowej gospodarki. Jak opisywaliśmy, włączenie się Iranu do wojny Izraela z Hamasem to jeden z czynników, który najmocniej podbiłby ceny ropy w krótkim czasie. Najgorszym pod tym względem byłaby jednak blokada cieśniny Ormuz, która jest dużo ważniejsza dla handlu "czarnym złotem", niż paraliżowane przez jemeńskich bojowników Huti Morze Czerwone.
- Jeśli konflikt w Izraelu się rozwinie i w rezultacie Iran zablokuje cieśninę Ormuz, to cena ropy sięgnie 150 dol. za baryłkę - ostrzegał w listopadzie 2023 r. w rozmowie z money.pl Dawid Czopek, ekspert rynku ropy.