Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Losik
|

Magnes centrów handlowych działa coraz słabiej. Widać spadek liczby klientów

27
Podziel się:

Badanie zachowań przeszło 1,3 mln konsumentów w ponad 700 centrach handlowych i galeriach wykazało, że podczas tegorocznych zimowych wyprzedaży ubyło 7 proc. klientów w porównaniu do zeszłego o roku - wynika z raportu UCE Research i Proxi.cloud. Największy spadek odnotowano na wschodzie kraju.

Magnes centrów handlowych działa coraz słabiej. Widać spadek liczby klientów
Mniej klientów skorzystało z zimowych wyprzedaży w centrach handlowych niż rok wcześniej (Adobe Stock, xy)

W okresie tegorocznych zimowych wyprzedaży w centrach handlowych w Polsce pojawiło się o 7 proc. mniej klientów w porównaniu do roku ubiegłego, jak wskazano w raporcie. Największy odpływ widać w woj. świętokrzyskim oraz podkarpackim - po 12 proc.

Na tym negatywne statystyki dla galerii i centrów handlowych się nie kończą. Z analizy zachowań ponad 1,3 mln konsumentów w przeszło 710 w tych placówkach wynika także, że w styczniu i lutym 2025 r. liczba wizyt spadła tam o 17 proc. rok do roku. Najmocniej w woj. świętokrzyskim – 27 proc., podkarpackim – 26 proc., podlaski, i śląskim – po 21 proc.

Z kolei częstotliwość odwiedzania badanych obiektów handlowych zmalała o 11 proc. w ujęciu rocznym. Z raportu wynika także, że w dwóch pierwszych miesiącach 2025 r. czas wizyt w galeriach i centrach handlowych skrócił się o 3 proc. rok do roku. Największe spadki odnotowano w woj. świętokrzyskim – 18 proc., podkarpackim – 15 proc., a także śląskim – 13 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak filozof stworzył giganta branży motoryzacyjnej? Krzysztof Oleksowicz w Biznes Klasie

Internet górą

Zdaniem Mateusza Nowaka z Proxi.cloud. na spadek liczby klientów w galeriach i centrach handlowych mógł wpłynąć wzrost popularności platform e-commerce.

Część kupujących przeszła wyłącznie na zakupy online. Do tego wiele sklepów znajdujących się w galeriach i centrach galeriach handlowych organizuje wyprzedaże online, oferując klientom znacznie szerszy asortyment niż w stacjonarnych placówkach, gdzie dostępność produktów jest ograniczona przez powierzchnię sklepu" - zauważył.

Z kolei Weronika Piekarska z Proxi.cloud zwróciła uwagę, że coraz więcej marek wprowadza rozwiązanie umożliwiające zamówienie brakujących towarów bezpośrednio u pracownika sklepu. Klient może odebrać je na miejscu, przymierzyć i w razie potrzeby natychmiast zwrócić, co łączy wygodę zakupów online z możliwością osobistego sprawdzenia produktu.

"Najmniejsze spadki odnotowano w województwach, w których liczba galerii handlowych jest największa. Może to sugerować, że na tych obszarach centra handlowe pełnią funkcję popularnych miejsc spędzania wolnego czasu. Galerie podejmują działania, by przyciągnąć klientów, organizując konkursy, eventy i oferując dodatkowe usługi. Można przypuszczać, że bez tych inicjatyw ruch w centrach handlowych byłby jeszcze niższy" – wskazała ekspertka.

Handel elektroniczny rośnie w siłę

Mateusz Chołuj z Proxi.cloud zaznaczył, że wg danych GUS, udział e-handlu w całej sprzedaży detalicznej rok do roku rośnie.

"W związku z tym Polacy mają mniej powodów do odwiedzania galerii handlowych i chodzą tam rzadziej, choć zapewne te wizyty są bardziej zaplanowane i w związku z tym suma wydatków podczas jednej wizyty może wzrastać. Słyszymy też sygnały z branży, że wielu detalistów notuje lekki wzrost sprzedaży, mimo niższego ruchu. Podejrzewamy, że ten trend będzie się utrzymywał" – prognozuje Chołuj.

Na wolumen sprzedaży galerii i centrów handlowych nie powinno też wpłynąć - w opinii autorów raportu - skrócenie czasu przeciętnej wizyty. "Spadek jest niewielki. Może na niego oddziaływać skrócenie kolejek do kas lub zoptymalizowanie przez część sklepów obsługi klienta. Innym potencjalnym powodem skrócenia wizyty jest zwiększenie odsetka klientów, którzy przychodzą do galerii po odbiór lub w celu zwrotu kupionego produktu" – zaznaczył Mateusz Nowak.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(27)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Jan G.
8 godz. temu
Bo ile można tych śmieci kupować?! Ceny wysokie jakość żadna - wszystko śmietnik od śmieciowego żarcia po ubrania...
Marek
11 godz. temu
Galerie handlowe dobrym pomysłem są tylko prawo które jest oraz koszty miesięcznego utrzymania powodują przeniesienie całego asortymentu do internetu nawet gdy sklep zadeklaruje darmowe zwroty gdy coś nie pasuje po pierwsze czynsz koszty dojazdu do pracy pracownika Prąd koszty wyposażenia sklepu w pułki przymierzalnie itp. odchodzą oraz wpłata gwarancyjna galerii często 6 m-na słyszałem że to 60tys zł .Absurd i wyzysk. lepiej i taniej wychodzi zagospodarowanie piwnicy garażu i podniesienie wynagrodzenia pracownikowi wychodzi korzystniej nie żeli utrzymywanie pięknej galeri. InPost Paczkomaty rozwaliły system. A Rząd to popiera jak widzimy.
Jacek R.
9 godz. temu
rewolucja musi w końcu pożreć własne dzieci
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
MamyDość
10 godz. temu
Ludzie nie mają kasy to nie kupują. Mamy rekordową wartość udzielanych chwilówek i rekordowe wypłaty środków z PPK. To idzie na zapłacenie rachunków i żarcie, na więcej wielu nie stać. Tak rządzi platforma obywatelska. W naszych kieszeniach pusto, w kasie państwa ogromny deficyt.
Gosc
11 godz. temu
Sami są sobie winni. W sklepach nie ma wiekszosci modeli ubrań,ludzie kupują w sieci. W czasie wyprzedazy znikają najbardziej chodliwe rozmiary a przeceniają tylko te skrajne. No i obsluga na kasach w wiekszosci sklepow jest tragiczna: obsluguje jedna osoba,reszta plącze się po sklepie a kolejka na pol sklepu stoi. Zara,Sinsay i Reserved w tym przodują.
Cbh
11 godz. temu
Te galerie handlowe padną za 10-15 lat nadeszlo nowe pokolenie które kupuje w sieci
NAJNOWSZE KOMENTARZE (27)
Michu
1 godz. temu
Nadchodzi nowe. W końcu młodzi stają się mądrzejsi od starych. Widać to choćby w kurortach, młodzi przestali przykładać wagę do znaczków / logo, teraz to domena 40+ przepłacać za ciuchy banery z napisem BALENCIAGA czy innym badziewiem, ale nawet mi ich nie szkoda... :-)
Pytalski
3 godz. temu
Może ludzie po prostu zmądrzeli ?
Reality check
4 godz. temu
Ciekawe, że nie wspomną nic o tym, że w województwach notujących największe spadki, galerie te są głównie budowane przy giga-arteriach, z dala od ruchu pieszego. Tam gdzie można pójść w przerwie w pracy lub między zajęciami na uczelni, spadki nie są wcale dotkliwe, o ile w ogóle występują.
Internet
5 godz. temu
Teraz na bazarze portki kupowac?
prawda
6 godz. temu
Idzie po prostu kryzys, ludzie beda mieli coraz mniej pieniedzy. Zawsze tak jest jak liberalowie od Tuska dojda do wladzy ...
...
Następna strona