W okresie tegorocznych zimowych wyprzedaży w centrach handlowych w Polsce pojawiło się o 7 proc. mniej klientów w porównaniu do roku ubiegłego, jak wskazano w raporcie. Największy odpływ widać w woj. świętokrzyskim oraz podkarpackim - po 12 proc.
Na tym negatywne statystyki dla galerii i centrów handlowych się nie kończą. Z analizy zachowań ponad 1,3 mln konsumentów w przeszło 710 w tych placówkach wynika także, że w styczniu i lutym 2025 r. liczba wizyt spadła tam o 17 proc. rok do roku. Najmocniej w woj. świętokrzyskim – 27 proc., podkarpackim – 26 proc., podlaski, i śląskim – po 21 proc.
Z kolei częstotliwość odwiedzania badanych obiektów handlowych zmalała o 11 proc. w ujęciu rocznym. Z raportu wynika także, że w dwóch pierwszych miesiącach 2025 r. czas wizyt w galeriach i centrach handlowych skrócił się o 3 proc. rok do roku. Największe spadki odnotowano w woj. świętokrzyskim – 18 proc., podkarpackim – 15 proc., a także śląskim – 13 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internet górą
Zdaniem Mateusza Nowaka z Proxi.cloud. na spadek liczby klientów w galeriach i centrach handlowych mógł wpłynąć wzrost popularności platform e-commerce.
Część kupujących przeszła wyłącznie na zakupy online. Do tego wiele sklepów znajdujących się w galeriach i centrach galeriach handlowych organizuje wyprzedaże online, oferując klientom znacznie szerszy asortyment niż w stacjonarnych placówkach, gdzie dostępność produktów jest ograniczona przez powierzchnię sklepu" - zauważył.
Z kolei Weronika Piekarska z Proxi.cloud zwróciła uwagę, że coraz więcej marek wprowadza rozwiązanie umożliwiające zamówienie brakujących towarów bezpośrednio u pracownika sklepu. Klient może odebrać je na miejscu, przymierzyć i w razie potrzeby natychmiast zwrócić, co łączy wygodę zakupów online z możliwością osobistego sprawdzenia produktu.
"Najmniejsze spadki odnotowano w województwach, w których liczba galerii handlowych jest największa. Może to sugerować, że na tych obszarach centra handlowe pełnią funkcję popularnych miejsc spędzania wolnego czasu. Galerie podejmują działania, by przyciągnąć klientów, organizując konkursy, eventy i oferując dodatkowe usługi. Można przypuszczać, że bez tych inicjatyw ruch w centrach handlowych byłby jeszcze niższy" – wskazała ekspertka.
Handel elektroniczny rośnie w siłę
Mateusz Chołuj z Proxi.cloud zaznaczył, że wg danych GUS, udział e-handlu w całej sprzedaży detalicznej rok do roku rośnie.
"W związku z tym Polacy mają mniej powodów do odwiedzania galerii handlowych i chodzą tam rzadziej, choć zapewne te wizyty są bardziej zaplanowane i w związku z tym suma wydatków podczas jednej wizyty może wzrastać. Słyszymy też sygnały z branży, że wielu detalistów notuje lekki wzrost sprzedaży, mimo niższego ruchu. Podejrzewamy, że ten trend będzie się utrzymywał" – prognozuje Chołuj.
Na wolumen sprzedaży galerii i centrów handlowych nie powinno też wpłynąć - w opinii autorów raportu - skrócenie czasu przeciętnej wizyty. "Spadek jest niewielki. Może na niego oddziaływać skrócenie kolejek do kas lub zoptymalizowanie przez część sklepów obsługi klienta. Innym potencjalnym powodem skrócenia wizyty jest zwiększenie odsetka klientów, którzy przychodzą do galerii po odbiór lub w celu zwrotu kupionego produktu" – zaznaczył Mateusz Nowak.