Prada i Capri Holdings uzgodniły cenę 1,5 miliarda euro za przejęcie domu mody Versace, założonego przez Gianniego Versace w 1978 r.
Prada chce kupić znaną markę
Jak podaje "Bloomberg", akcje Capri wzrosły o 9,6 proc. przed notowaniami w Nowym Jorku, a akcje Prady zyskały 4,1 proc. w Hongkongu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Fakt" informuje, że przejęcie Versace pozwoli Pradzie stworzyć silniejszego gracza na rynku mody, zdolnego konkurować z globalnymi gigantami jak LVMH czy Kering SA.
Capri Holdings, właściciel marek Michael Kors i Jimmy Choo, zmaga się z trudnościami finansowymi, co skłoniło firmę do sprzedaży Versace.
Transakcja może zostać sfinalizowana jeszcze w tym miesiącu. Capri kupiło Versace w 2018 r. za 1,8 miliarda euro.
Prada jest wiodącą wśród włoskich firm modowych marek. Specjalizuje się w artykułach luksusowych. Aktualnie kluczowy wpływ na dobre wyniki finansowe Prady ma marka Miu Miu.
Odzieżowy gigant z Włoch w tarapatach
Nie tylko włoski dom mody Versace ma problemy finansowe. Pod koniec ubiegłego roku pisaliśmy, że włoska marka odzieżowa Benetton zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. W ramach restrukturyzacji firma m.in. zamknie 500 sklepów we Włoszech. Plan naprawczy ma przywrócić rentowność grupy do 2026 r.
Włoskie media donosiły, że strategia ma na celu zmniejszenie straty z 230 mln do 110 mln euro w ciągu roku.
Aby osiągnąć ten cel, planowane jest m.in. zamknięcie 500 sklepów we Włoszech.
Oprócz tego plan naprawczy obejmuje: skrócenie o połowę czasu potrzebnego na wyprodukowanie kolekcji, obniżenie cen gotowej odzieży, ograniczenie asortymentu (m.in. odzieży dziecięcej), a także skoncentrowanie projektowania, marketingu i komunikacji w nowej jednostce. W planach jest również zamknięcie fabryki w Chorwacji. Z kolei fabryki znajdujące się w Tunezji i Serbii będą produkować ubrania już nie dla marki Benetton, ale dla innych firm z branży odzieżowej.