Ubiegły rok był dla KGHM absolutnie rekordowy. Ceny miedzi na światowych rynkach poszybowały z poziomu 4,35 tys. dol. za tonę w marcu 2020 r. do 9,6 tys. dol. za tonę obecnie. Drożało też srebro. Ceny tego kruszcu z kolei wzrosły od początku pandemii o 34 procent.
Grupa KGHM zwiększyła swój wynik finansowy netto ponad czterokrotnie. Porównując trzy kwartały 2020 r. do trzech kwartałów 2021 r., był to przyrost o 3,59 mld zł.
Wysokie zyski mają swoje bezpośrednie przełożenie w podatkach, które spółka musi teraz płacić.
KGHM i podatki. Dwie strony medalu
Jak podaje KGHM, CIT za zeszły rok może wynieść spółkę ponad 1 mld zł, a z tytułu podatku od wydobycia niektórych kopalin za 9 miesięcy zeszłego roku zapłaciła już 2,54 mld zł.
I tu z pomocą spółce przyszło Ministerstwo Finansów, które postanowiło KGHM podatkowo odciążyć. Do Sejmu lotem błyskawicy trafił projekt ustawy dotyczącej m.in. terminów poboru zaliczki na PIT i funduszy tworzonych przez pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne, do którego dołączona jest też autopoprawka zmieniająca algorytm naliczania podatku od kopalin. Dzięki zmianie wskaźnika w algorytmie KGHM ma płacić mniej.
W uzasadnieniu do ustawy czytamy m.in., że: "Obowiązujący wymiar podatku, przy aktualnych cenach miedzi na rynkach światowych, ogranicza możliwości rozwojowe podatników i zdolność do konkurowania na globalnym rynku metali. Dlatego proponuje się obniżenie w okresie od 1 stycznia do 30 listopada 2022 r. obowiązujących stawek podatku od wydobycia miedzi i srebra o ok. 30 proc."
Resort finansów dodawał, że ubytek dochodów budżetu państwa wyniesie z tego powodu 726 mln zł, ale finalnie wpływy nie będą niższe od tych zakładanych w ustawie budżetowej na 2022 r.
Ustawa została przegłosowana przez Sejm na ostatnim posiedzeniu i następnie skierowana do Senatu.
Lex KGHM
Część analityków rynku oraz ekspertów podatkowych nie kryje zdziwienia decyzją rządu. Jakub Szopek, analityk Erste Securities mówi w rozmowie z money.pl, że obniżka wymiaru podatku dla KGHM jest dla niego sporym zaskoczeniem, szczególnie że ma ona obowiązywać tylko do listopada 2022 r.
Dodaje też, że taka informacja wpłynie na wycenę akcji spółki. Ich wartość wzrośnie dzięki obniżce daniny ok. 3 zł na akcji, a gdyby preferencja podatkowa została utrzymana dłużej, to ceny mogłyby wzrosnąć nawet o 30 zł na akcji.
Z kolei prof. Adam Mariański, adwokat, doradca podatkowy i wykładowca Uniwersytetu Łódzkiego oraz były przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych zauważa, że "obniżenie stawki podatku w trakcie roku podatkowego nie ma żadnego uzasadnienia".
Co więcej, jako skierowane do wybranej firmy (sektora), może być niedozwoloną pomocą. - Warto także wskazać, że jest to preferowanie jednej branży, a de facto jednego podmiotu kosztem innych, którzy ponoszą podwyżki podatków – podkreśla ekspert podatkowy.
Tomasz Duda, analityk Biura Maklerskiego Pekao podkreśla natomiast, że KGHM płacił do tej pory do budżetu ok. 1,5-2 mld zł podatku kopalnianego rocznie, ale po podwyżkach cen miedzi i srebra płaciłby ok. miliarda złotych, ale już kwartalnie.
– Jeśli rząd założył w ustawie budżetowej, że nie potrzebuje dużo większych wpływów z tytułu tego podatku niż w poprzednich latach, to mamy pierwsze możliwe uzasadnienie dla rządowej autopoprawki – ocenia analityk i dodaje, że wynik finansowy netto KGHM jest faktycznie wysoki, ale składają się na niego również elementy niepowtarzalne, jak odwrócenie odpisów księgowych.
Ponadto zwraca on uwagę na dużą inflację, jeśli chodzi o koszty nakładów inwestycyjnych w górnictwie, co widać również po budżecie KGHM na rok 2022.
- Ich wydatki inwestycyjne rosną o 18 proc. rok do roku, czyli inflacja dotyczy także ich nakładów inwestycyjnych – podkreśla nasz rozmówca.
Zdaniem Dudy KGHM realizuje sporo inwestycji, które mają charakter utrzymaniowy. Poza tym – jak podkreśla analityk - globalna spółka górnicza, jaką jest KGHM, potrzebuje mieć też "pewną elastyczność na potencjalne inwestycje rozwojowe".
Na co spółka wyda zaoszczędzony podatek?
W komunikacie przesłanym redakcji money.pl biuro prasowe KGHM podkreśla, że potencjalne obniżenie podatku od wydobycia niektórych kopalin ma charakter czasowy i obowiązywać będzie od 1 stycznia do 30 listopada 2022 roku.
"Informacja o potencjalnym obniżeniu podatku od niektórych kopalin jest oczywiście pozytywną informacją dla KGHM, ale należy pamiętać o jego czasowym charakterze oraz inflacji kosztowej dotykającej również KGHM, wynikającej ze wzrostów cen energii, materiałów i kosztów pracy energii oraz o strategicznych programach transformacyjnych Grupy KGHM, wymagających już w najbliższej przyszłości wysokich nakładów kapitałowych także na odtworzeniowe i rozwojowe programy górnicze i hutnicze" - czytamy m.in w komunikacie biura prasowego KGHM.
KGHM tłumaczy zmianę
KGHM informuje również, że spółka planuje kosztowne inwestycje związane m.in. z transformacją energetyczną. "Firma na bieżąco raportuje o planach związanych z OZE, ale też o zainteresowaniu czystymi źródłami energii, jak wodór, czy budową małych elektrowni jądrowych" - napisano.
KGHM zaznacza też, że ceny surowców podlegają zmienności, które również determinują wysokość naliczanego i płaconego przez KGHM podatku od kopalin. "Przytoczona wartość potencjalnej jednorazowej ulgi w obciążeniu, referuje się do konkretnych założeń cenowych i jak wskazano wyżej, ma charakter czasowy".
Ministerstwo wyjaśnia ws. pomocy publicznej
Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów, czy zmiana algorytmu dla KGHM jest pomocą publiczną i jeśli tak, czy rząd uzyskał zgodę Komisji Europejskiej na jej udzielenie?
Resort odpowiedział, że "zaproponowane zmiany w ustawie o podatku od wydobycia niektórych kopalin nie stanowią pomocy publicznej, ponieważ nie wprowadzają selektywności".
Proponowana zmiana przepisów dotyczy wszystkich podmiotów objętych tym podatkiem i po wejściu w życie nowych regulacji będą one prowadzić działalność na takich samych zasadach.
Urzędnicy resortu finansów uważają, że zmiana sposobu naliczania podatku i w ciągu roku podatkowego nie jest naruszeniem art. 107 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, który zakazuje stosowania selektywnych środków.
Ponadto dokonywane zmiany w ustawie o podatku od wydobycia niektórych kopalin nie wprowadzają odstępstwa od systemu, a zmieniają sam system odniesienia (nawet gdyby występował jeden podatnik).
- Jednocześnie należy zauważyć, że zgodnie z rozstrzygnięciem w sprawie C-562/19 P [1] "państwa członkowskie mają swobodę w ustanawianiu systemu opodatkowania, który uznają za odpowiedni", w tym mogą ustalać między innymi stawki opodatkowania - argumentuje resort finansów.