Skąd taki pomysł? Jak przypomniał w rozmowie z PAP szef nadzwyczajnej komisji senackiej ds. klimatu senator Stanisław Gawłowski (niez.), obecnie w kosztach delegacji można rozliczać tylko użycie prywatnych samochodów spalinowych. Wszystko przez fakt, że w rozliczeniu delegacji trzeba podać pojemność silnika. Podanie takiej pojemności jest niemożliwe w przypadku samochodów elektrycznych, gdyż one jej nie posiadają.
Użycie elektryków będzie można rozliczyć w delegacjach?
Dlatego też senacka komisja ds. klimatu wystąpiła z inicjatywą nowelizacji ustawy o transporcie drogowym z 2001 r. Po ewentualnym uchwaleniu tych przepisów będzie można uzyskać zwrot kosztów używania do celów służbowych także prywatnych samochodów elektrycznych.
Art. 1 projektu noweli zakłada, że "na podstawie umów cywilnoprawnych mogą być używane, do celów służbowych, samochody osobowe, w tym stanowiące pojazd elektryczny w rozumieniu art. 2 pkt. 12 ustawy z 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych lub pojazd napędzany wodorem w rozumieniu art. 2 pkt 15 tej ustawy, motocykle i motorowery, niebędące własnością pracodawcy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgodnie z projektem "warunki ustalania i sposób zwrotu kosztów używania pojazdów" w rozporządzeniu określi minister właściwy ds. transportu, w porozumieniu z ministrem finansów. Jak wynika z uzasadnienia, zmiany będzie więc wymagało rozporządzenie ministra infrastruktury z 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy.
Ubezpieczenie delegacji – na co zwrócić uwagę?
Decyzja należy do Sejmu
Ustawa miałaby wejść w życie trzy miesiące od dnia ogłoszenia. Z kolei w ciągu miesiąca od jej wejścia życie zmienione będą mogły być umowy cywilnoprawne, na podstawie których używane są do celów służbowych pojazdy prywatne.
Najpierw projekt komisji senackiej musi jako własną inicjatywę ustawodawczą przyjąć Senat. Następnie projekt trafi do Sejmu. Dopiero gdy posłowie przegłosują dokument, to wróci on do Senatu, zgodnie z normalną procedurą parlamentarną.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.