Projekt idzie ekspresową ścieżką. Do Sejmu trafił w środę i już tego samego dnia nadano mu numer druku i skierowano do pierwszego czytania. Czyli w porządku obrad może się znaleźć właściwie w każdej chwili.
Poprzednio Sejm sypnął pieniędzmi na media publiczne w lutym. Wówczas w nocnym głosowaniu posłowie zagłosowali za projektem, zgodnie z którym media publiczne dostaną z budżetu dodatkowe 1,26 miliarda złotych. Pieniądze te podzieliła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, lwią część przekazując kierowanej przez Jacka Kurskiego TVP.
Zbliża się koniec roku, pilne stało się więc zapewnienie mediom publicznym finansowania na kolejny rok. Tradycyjnie na abonament nie ma co liczyć. Jego ściągalność wciąż jest dramatycznie niska, a Polacy - mimo prawnego obowiązku - nie kwapią się do łożenia na publiczne media.
Jak wskazano w uzasadnieniu do projektu ustawy, choć ponad 96 proc. Polaków ma w domu telewizor, to ponad połowa nie zarejestrowała odbiorników, co jest podstawą do naliczenia abonamentu. Z kolei z tych, którzy zarejestrowali, kolejna połowa jest ustawowo zwolniona z obowiązku płacenia. Efekt? "Wśród zarejestrowanych i zobowiązanych do zapłaty (2,9 mln gospodarstw domowych) na koniec 2018 r. opłaty uregulowało jedynie ok. 31 proc. z nich. Na szacowane 14,5 mln gospodarstw domowych w Polsce terminowo opłaty uregulowało niespełna 1 mln" - czytamy w uzasadnieniu ustawy.
Przed wyborami pojawiały się pomysły likwidacji abonamentu i zastąpienia go finansowaniem publicznych mediów wprost z budżetu. Jednak już po wyborach temat nie wrócił.
Abonament RTV. Likwidacja? "Nie ma innego wyjścia"
Dlatego Sejm sięga po już sprawdzone rozwiązania. - W roku 2020 minister właściwy do spraw budżetu, na wniosek ministra właściwego do spraw kultury i dziedzictwa narodowego, przekaże jednostkom publicznej radiofonii i telewizji skarbowe papiery wartościowe jako rekompensatę z tytułu utraconych w roku 2020 wpływów z opłat abonamentowych z tytułu zwolnień - czytamy w projekcie nowej ustawy. - Łączna wartość nominalna skarbowych papierów wartościowych, o których mowa w ust. 1, nie może przekroczyć kwoty 1 950 000 tys. zł - wskazano.
Zobacz też: "Przez nieuwagę powiedział prawdę". Balcerowicz o „wpadce” Bartosza Marczuka
Posłowie wnioskodawcy powołują się na zalecenia Rady Europy stanowiące, że media publiczne powinny mieć zapewnione stabilne finansowanie, niezagrażające ich niezależności.
Media publiczne potrzebują państwowej kroplówki jak powietrza. W 2017 roku abonament i rekompensata łącznie stanowiły 38 proc. przychodów TVP. W ubiegłym roku już 46 proc., a w tym roku większość.
Zysk netto Telewizji Polskiej po trzech kwartałach tego roku miał wynieść 159,4 mln zł. Wynik jest o 16 proc. lepszy od osiągniętego rok wcześniej. Przychody wzrosły o ponad 21 proc. do 1,8 mld zł. Jednak ten wzrost telewizja zawdzięcza silniejszemu strumieniowi pieniędzy z budżetu państwa. W tym roku trafiło do niej 1,3 mld zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl