Zmiany, które wejdą w życie 1 stycznia 2027 r., dotyczą gospodarstw domowych ogrzewanych gazem albo węglem. Na podstawie danych GUNB dziennik wyliczył, że nowy system ETS2 obejmie nawet 6,5 mln domów, przede wszystkim jednorodzinnych.
"Pozostali nowych obciążeń nie odczują - bo już je płacą: korzystają z ciepła systemowego, a dostarczające je lokalne ciepłownie już de facto wliczają opłatę wynikającą z ETS1 w rosnących rachunkach" - wyjaśnia "Rzeczpospolita".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
System ETS2 nałoży opłaty na kopaliny sprzedawane klientom indywidualnym do ogrzewania domów. Konkretnie na firmy, które wprowadzają je na rynek.
Eksperci uważają jednak, że co najmniej cześć dodatkowych opłat zostanie przeniesiona przez sprzedawców na konsumentów.
Obowiązkiem pokrycia kosztów uprawnień obciążeni będą, według dyrektywy, dostawcy paliw. Ciężko przewidzieć, w jakim stopniu przeniosą oni te opłaty na konsumentów – mówi, cytowana przez "Rz", Marcelina Pilszyk z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Zbliżają się kolejne podwyżki za ogrzewanie
W początkowej fazie funkcjonowania systemu ETS2 maksymalna cena uprawnień do emisji zostanie ustalona na poziomie 45 euro za tonę dwutlenku węgla. Później, choć nie wiadomo jeszcze kiedy, cena zostanie uwolniona.
Możemy jedynie szacować, że w przypadku rachunków za gaz ceny mogą wzrosnąć o ok. 20 proc. A jeśli chodzi o spalanie węgla, opłata może być wyższa i zwiększać koszty zakupu węgla do działających jeszcze kotłów węglowych nawet o 25 proc. - mówi w rozmowie z dziennikiem Paweł Lachman, prezes Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła PORT PC.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie zdradza jednak dokładnych informacji dot. nowych przepisów. - Obecnie trwają jeszcze prace nad szczegółowymi rozwiązaniami, m.in. nad określeniem, jakie dokładnie podmioty będą objęte tymi obowiązkami - odpowiada resort.
Ostrzegają przed piecami na gaz. "To pułapka"
Przypomnijmy, że do 2040 r. budynki w UE nie powinny być ogrzewane paliwami kopalnymi. Do tego terminu wycofane mają być kotły wykorzystujące takie paliwa, czyli również gaz.
To efekt porozumienia między Komisją Europejską, Parlamentem Europejskim i Radą UE w sprawie nowelizacji dyrektywy dotyczącej charakterystyki energetycznej budynków.