Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Minister cyfryzacji zapowiedział zmiany po tragicznym wypadku w Warszawie

18
Podziel się:

W najbliższych dniach, na pewno do końca stycznia, cały proces dotyczący sprawdzania przez przedsiębiorców danych dot. uprawnień do jazdy w centralnym rejestrze CEPiK będzie zautomatyzowany - zapowiedział minister cyfryzacji w reakcji na tragiczny wypadek na Woli.

Minister cyfryzacji zapowiedział zmiany po tragicznym wypadku w Warszawie
Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski (PAP, PAP/Marcin Obara)

Przed weekendem na warszawskiej Woli doszło do śmiertelnego wypadku, w którym zginął 14-letni chłopak. Został potrącony przez busa. Kierowca pracował dla partnera firmy UPS, chociaż miał zakaz prowadzenia pojazdów.

- To, że nieuprawniony kierowca miał możliwość wykonywania swojej pracy, jest rzeczą niebywałą. Niebywałą, bo jeżeli mamy do czynienia ze śmiercią ludzką, która jest spowodowana opieszałością, być może jeszcze innymi faktami, które sąd i prokuratura będą wyjaśniały, to musimy jasno powiedzieć, że kara za takie przestępstwa musi być bezwzględna - powiedział we wtorek Krzysztof Gawkowski, minister cyfryzacji.

- CEPiK (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców) już dzisiaj daje możliwość sprawdzania, czy dany kierowca ma możliwość posługiwania się np. prawem jazdy, jeśli zostało mu odebrane. W istocie ten proces ma charakter formalny, bo każda firma, przedsiębiorstwo już dzisiaj może sięgnąć do systemu CEPiK i sprawdzić, czy osoba, którą zatrudnia, może poświadczyć się uprawnieniami - dodał szef MC.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Multimilionowy biznes na ”pudełkach". To polski fenomen. Paweł Wróbel - Nice to Fit You.

- To za mało. Dzisiaj zapowiadam, że w najbliższych dniach, na pewno do końca stycznia, cały proces dot. sprawdzania przez przedsiębiorców danych dot. uprawnień do jazdy w centralnym rejestrze, w CEPiK-u, będzie zautomatyzowany. Proces będzie zautomatyzowany i dostępny dla przedsiębiorców w sposób łatwy i czytelny - zapowiedział minister.

Minister apeluje do firm

"Zaraz po konferencji prasowej", jak powiedział Gawkowski, na stronie ministerstwa ma się pojawić informacja, jak proces ma wyglądać w praktyce. Dodał, że CEPiK zostanie zmodyfikowana w taki sposób, aby weryfikacja pracujących dla firm kierowców mogła być prowadzona każdego dnia.

Udostępnimy takie narzędzia, które pozwolą na to, by firma w sposób zautomatyzowany mogła wyświetlać już o poranku, np. o godz. 6 rano, czy kierowcy, którzy wyjeżdżają mają uprawnienia - zadeklarował minister cyfryzacji.

- Oczywiście będzie to też wymagało współpracy z firmami, odpowiedzialności firm, które oprócz napisania i zgłoszenia się do Centralnego Ośrodka Informatyki i skorzystania z CEPiK-u będą dawały sobie szanse korzystania z tych danych i reagowania na nie - dodał szef resortu.

- Pracodawca dostanie spersonalizowaną informację o pracownikach, że ten ma uprawnienia, a ten nie ma. Alert wyskakuje automatycznie. To jest do zrobienia w ciągu godzin - stwierdził wicepremier Gawkowski.

Tragiczny wypadek na Woli

Jak informowały WP Wiadomości, w pierwszą sobotę stycznia policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o spowodowanie w piątek tragicznego wypadku, w wyniku którego zginął 14-letni chłopiec z Ukrainy. W chwili zatrzymania Andrzej K. był pijany. W 2023 r. nałożono na niego trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Do zdarzenia doszło w obrębie przejścia dla pieszych przy ul. Jana Kazimierza. Sprawca wypadku uciekł, a nastolatek zmarł w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń.

- Dzięki zaangażowaniu wszystkich dostępnych środków technicznych i operacyjnych ustalono, że podejrzany świadczy pracę na rzecz jednej z firm kurierskich działających na terenie Warszawy. To z kolei pozwoliło na ustalenie pojazdu, zlokalizowanie miejsca jego postoju, jak również ustalenie osoby kierującej tym samochodem w czasie zdarzenia. Pojazd został zabezpieczony do szczegółowych oględzin w Komendzie Stołecznej - poinformował mł. insp. Robert Szumiata ze stołecznej policji.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
Pozorovatel
2 tyg. temu
Rząd znów rżnie głupa. Ważność bądź nieważność prawa jazdy nie była przyczyną wypadku. Przyczyną bezpośrednią było nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu. Pośrednią zaś niezastosowanie zasady ograniczonego zaufania ze strony pieszego, czyli nieupewnienie się czy kierujący rzeczywiście pierwszeństwa mu udziela. Odpowiedzialność za to ponosi jednak polskie państwo.
Uwaga
2 tyg. temu
By żyć trzeba obserwować otoczenie. Pieszy nie wpadł na to że w zderzeniu z autem kto zginie . Nie prawo jazdy go zabiło tylko brak rozumu kierującego. Trzeba uważać. Dziś wchodzac na pasy gdybym się nie zatrzyma patrol milicjantów by mnie rozjechało. Byłoby że to ja wtargnolem he he
kier
2 tyg. temu
Z kierowców robią przestępców bo ktoś został potrącony na ulicy pomalowanej w pasy a z pieszych święte bezmyślne krowy które włażą wprost pod jadący samochód ale wina kierowcy. Ci co stworzyli to prawo że pieszy bezmyślnie może wchodzić na ulicę pomalowaną w pasy to są przestępcy, ile to już ludzi przez nich zginęło. Zwolnili z myślenia pieszych obarczając całą winą za ich bezpieczeństwo kierowców. Kierowcy żyją w stresie czy idący pieszy chodnikiem pójdzie dalej czy zaraz skręci i nie patrzą wlezie pod jadący samochód.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
kier
2 tyg. temu
Z kierowców robią przestępców bo ktoś został potrącony na ulicy pomalowanej w pasy a z pieszych święte bezmyślne krowy które włażą wprost pod jadący samochód ale wina kierowcy. Ci co stworzyli to prawo że pieszy bezmyślnie może wchodzić na ulicę pomalowaną w pasy to są przestępcy, ile to już ludzi przez nich zginęło. Zwolnili z myślenia pieszych obarczając całą winą za ich bezpieczeństwo kierowców. Kierowcy żyją w stresie czy idący pieszy chodnikiem pójdzie dalej czy zaraz skręci i nie patrzą wlezie pod jadący samochód.
Eli
2 tyg. temu
Czyny nie gadanie Gadamy od lat i nic się nie zmienia Przestępcy drogowi śmieją się nam w twarz Każdy kto jedzie bez prawka lub jedzie na bani powinien z marszu bez dyskusji trafić do aresztu na rok a po roku pod sąd
Nikk
2 tyg. temu
A ja chcę sprawdzić kto mnie sprawdza i kiedy. Tez automatycznie. Bo mam już powyżej uszu przestępczych firm z uni bandyckiej.
Uwaga
2 tyg. temu
By żyć trzeba obserwować otoczenie. Pieszy nie wpadł na to że w zderzeniu z autem kto zginie . Nie prawo jazdy go zabiło tylko brak rozumu kierującego. Trzeba uważać. Dziś wchodzac na pasy gdybym się nie zatrzyma patrol milicjantów by mnie rozjechało. Byłoby że to ja wtargnolem he he
MruczuśJaruś
2 tyg. temu
I to jest słuszna koncepcja !!! Skończy się spanie do siódmej .O poranku wszyscy szefowie firm zatrudniający kierowców muszą logować się na stronie CEPIK. OBOWIĄZKOWO !!!!! A w PRL-u ludzie śmiali się jak trzech stało a jeden pracował i nazywali to cyrkiem .Mój Boże ! Łza się w oku kręci .