W trakcie wystąpienia otwierającego Kongres minister Domański zaznaczył, że wybory 4 czerwca 1989 roku rozpoczęły proces kluczowych zmian. - Po 35 latach możemy jednoznacznie powiedzieć, że nasza gospodarka jest przykładem potężnego sukcesu transformacji. Pomiędzy 1990, a 2023 rokiem, w ujęciu realnym, PKB per capita naszego kraju wzrosło ponad trzykrotnie. Nasz wzrost gospodarczy należał do najwyższych nie tylko w Europie, ale i na świecie – powiedział szef resortu finansów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Chcemy więcej"
Minister finansów podkreślił, że "dzisiaj Polska jest szóstą największą gospodarką Unii Europejskiej i jednym z najmocniejszych silników jej wzrostu". Dodał, że Polska znalazła się w tym miejscu dzięki odważnym zmianom dokonanym na początku transformacji, polskiemu duchowi przedsiębiorczości oraz wykorzystaniu szans, jakie dała Polsce akcesja do Unii Europejskiej. - Jest jednak oczywiste, przynajmniej dla mnie, że chcemy więcej – zaznaczył minister Domański.
Wskazał, że musimy rozmawiać o tym, jak zapewnić europejskim firmom równe warunki konkurowania.
Wiemy, jak katastrofalne skutki gospodarcze i geopolityczne miało uzależnienie się części państw Unii Europejskiej od rosyjskich surowców, w szczególności od rosyjskiego gazu. Dziś musimy uniknąć uzależnienia od dostaw minerałów krytycznych, czy pierwiastków ziem rzadkich, sprowadzanych w przeważającej mierze z państw o systemie autorytarnym. Element nadziei dają tutaj złoża odkryte w Szwecji, czy Norwegii, ale nieustająco musimy pilnować łańcuchów dostaw i pilnować naszego bezpieczeństwa, jeżeli chodzi o dostęp do kluczowych surowców – stwierdził.
Podkreślił też, że Polska należy do największych beneficjentów friendshoringu (współpraca biznesowa z firmami z krajów sojuszniczych) i nearshoringu (przenoszenie produkcji bliżej rynku zbytu).
- Oczywiście chcemy więcej i musimy sprawić, aby te procesy przebiegały z jeszcze większą intensywnością. Stąd nasze szerokie otwarcie na inwestycje zagraniczne - powiedział.
W ocenie ministra finansów, osoby kształtujące procesy gospodarcze nie mogą zakrywać oczu przed wyzwaniami, jakie stoją przed naszym krajem.
- Świat dyskutuje o wodorze, fuzji jądrowej, inteligentnej sieci, a my w Polsce wciąż o tym, jak utrzymywać z pieniędzy podatników trwale nierentowne kopalnie. Ciesząc się z sukcesu minionych 35 lat, trzeba zadać ważne pytanie, czy nasz model rozwoju jest właściwy wobec dzisiejszych wyzwań – stwierdził Domański.
Minister mówi, czego potrzebuje Polska
Polska może przedłużyć swój sukces gospodarczy, zapoczątkowany 35 lat temu, tylko wówczas, gdy nie zamkniemy się w samozadowoleniu i odważnie zmierzymy się z wyzwaniami współczesnego świata. Aby to się udało, potrzebny jest silny, nowoczesny system finansowy, zdolny do finansowania inwestycji w modernizację energetyki, przemysłu obronnego i infrastruktury – zaznaczył minister.
Zdaniem Domańskiego "polska gospodarka wraca tam, gdzie jej miejsce, czyli do grona najszybciej rosnących państw w Unii Europejskiej".
Dziś nie możemy dać się uśpić dobrym perspektywom naszej gospodarki w horyzoncie 12, czy 24 miesiące. Nasza odpowiedzialność za gospodarkę jest i musi być mierzona w horyzoncie dekad, a nie w horyzoncie miesięcy – podkreślił.