Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Mniej nauczycieli i zwiększanie klas. Samorządy przygotowują strategię na nowy rok szkolny

144
Podziel się:

Rok szkolny 2020/2021 będzie prawdziwym wyzwaniem dla szkół, a przede wszystkim dla samorządów. Część z nich już dziś przyznaje, że będzie zwiększać klasy, redukować kadrę pedagogów lub ograniczać inwestycje. Wszystko po to, aby budżet się spiął.

Zmniejszenie kadry i zwiększenie klas - to ma być lek na braki w budżecie.
Zmniejszenie kadry i zwiększenie klas - to ma być lek na braki w budżecie. (WP.PL, WP.PL)

O problemach samorządów informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Gazeta wskazuje, że ich przyczyną jest zaniżona subwencja oświatowa, a także podwyżki pensji nauczycieli, które rząd zaplanował na wrzesień 2020 roku.

Pensje nauczycieli mają urosnąć o 6 proc. Jednak w budżecie na ten cel zaplanowano 100 mln złotych, a nie ponad 835 mln złotych. Ministerstwo Edukacji Narodowej tłumaczy to faktem, że liczba nauczycieli zmniejszyła się o ok. 7 tys. etatów, dlatego też nie ma potrzeby na zabezpieczenie aż takich środków.

Dziennik pisze, że planowana podwyżka płac bez zabezpieczenia jej w subwencji oświatowej "doprowadzi do finansowej katastrofy" samorządy. Szczególnie, że pensje nauczycieli były już podnoszone w 2019 roku, co przełożyło się na wzrost innych dodatków. Nie bez znaczenia jest tutaj też wyłączenie z płacy minimalnej dodatku stażowego dla pozostałych pracowników administracyjnych zatrudnionych w szkołach (np. woźnych, sprzątaczek, czy pracowników administracyjnych). Dlatego też gminy muszą przeciwdziałać nowym problemom.

Zobacz także: Zobacz też: Nauczyciele odchodzą do dyskontów. Broniarz: mają dużo samozaparcia

Rozwiązaniem ma być m.in. łączenie klas. Polegałoby to np. na zlikwidowaniu jednego oddziału i przerzuceniu z niego dzieci do innych jednostek. Dzięki temu szkoła mogłaby zredukować zatrudnienie.

Przepisy zabraniają tworzenia oddziałów powyżej 25 uczniów tylko w klasach I-III szkół podstawowych. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby w starszych już dokonywać wskazanych przetasowań.

Do realizacji takiego pomysłu przyznało się na łamach "DGP" już część samorządów. O zaleceniu projektowania klas o powiększonej liczebności mówią m.in. przedstawiciele Białegostoku i Zielonej Góry.

Nowy pomysł budzi oburzenie samorządowców. Chociaż podkreślają oni, że rozumieją sytuację samorządów.

- Niektóre firmy informatyczne stworzyły już specjalne oprogramowanie i na tej podstawie organy prowadzące arbitralnie chcą ustalać ogólną liczbę etatów wsparcia pedagogicznego w szkole (pedagog, psycholog, bibliotekarz, logopeda, opieka w świetlicy itp.) - mówi Sławomir Wittkowicz, przewodniczący branży nauki, oświaty i kultury w FZZ, cytowany przez "DGP".

- Oznacza to przede wszystkim ograniczenie dzieciom i młodzieży dostępu do wysokiej jakości bezpłatnej edukacji. Takie działania są skandaliczne i winny spotkać się z interwencją MEN i kuratorów oświaty - ocenia Wittkowicz.

Zamiast redukcji kadry i powiększania klas, część samorządów zdecyduje się na wstrzymanie inwestycji w szkołach, takich jak remonty. Pomysł ten rozważają już m.in. Warszawa i Radom.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(144)
WYRÓŻNIONE
szurik
5 lata temu
Nie trzeba redukować kadry pedagogów. Ona sama się redukuje. Znam przypadek szkoły, w której zwolnił się nauczyciel fizyki i nie da się znaleźć nikogo w zamian. To już się dzieje samo.
Katarzyna
5 lata temu
Jestem nauczycielem i rozkładam ręce nad głupotą rządzących. Klasy 34 osobowe to nauka w gorszym wydaniu, brak indywidualizacji nauczania i mniej czasu dla pojedynczego ucznia, co przekłada się na jakość nauki. Niestety to przyszłe pokolenia są opoką każdego kraju. Nasz chyba upadnie...
Germanistka
5 lata temu
Jak się cieszę, że nie pracuję juz jako nauczycielka! Szkoła to miejsce pracy dla desperatów. Szykany z każdej strony, zarówno rodziców, uczniów, jak i dyrekcji. Do rodziców: nie szanujecie nauczycieli, obmawiacie i wyśmiewacie się z nich w domu przy swoich dzieciach, dyskredytujecie naszą wiedzę i umiejętności, macie zero szacunku, piszecie emaile po nocach z żądaniem wyjaśnień, oczekujecie opieki 24h, nie interesujecie się swoimi dziećmi i ich rozwojem itd. , a to wszystko zemści się na was w przyszłości.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (144)
apostol
2 lata temu
a,na,co,wam,klasy,szkoly,-potrzebne,.wam,kosciulki,ikosciulki-modlitwa,pokuta,marszempokutnei,i,calowac,ksiedza,po,raczkach,i,nurzkach,z,bogiem.
przyjacielUkr...
2 lata temu
Tysiące dzieci z Bratniej Ukrainy w polskich szkołach. Nareszcie poznają prawdę o wydarzeniach na Wołyniu, i mogą być dumne, bo ich dziadowie skutecznie zneutralizowali tam 100 tys. obcego elementu. A nie było łatwo, gdyż mieli do dyspozycji przeważnie widły i siekiery - a jednak dali radę.
najlepsza dec...
5 lata temu
byłem bardzo ambitnym nauczycielem matematyki, a obecnie pracuję jako programista. najlepsza decyzja mojego zycia
Nnn
5 lata temu
W niektórych szkołach w klasach jest po 15;18 uczniów
aga
5 lata temu
najbardziej roszczeniowa grupa spoleczna bez przerwy chcą podwyżek i może jeszcze wiec3j wolnego bo sie przepracowali na feriach i korypedycjach.
...
Następna strona