Wiceszef Gajda przekazał, że finansowanie programu oparte jest na dwóch głównych źródłach: Krajowym Planie Odbudowy (KPO), z którego zagwarantowano prawie 14 miliardów złotych, oraz na umowach podpisanych w kwietniu na 16 grantów z funduszu FENIKS. W efekcie program na ten rok oraz na początek przyszłego ma zapewnione środki finansowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brakuje 75 mld zł na program "Czyste Powietrze"
Jednakże konieczne jest dalsze poszukiwanie funduszy na zakończenie całego programu. - Widzimy, że w całym programie brakuje ok. 75 mld zł, gdybyśmy chcieli osiągnąć ten poziom, który wytyczył poprzedni premier Mateusz Morawiecki - powiedział Gajda, zastrzegając jednak, że szacunki powstałe za poprzedniego rządu są mocno niepewne.
Nie wiemy też, skąd te kwoty były (...) nie do końca nam to się spina, ale zdajemy sobie sprawę, że priorytetem dla nas jest czyste powietrze w kraju i będziemy robić wszystko, żeby (...) było na niego finansowanie (...). Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że jednak tych kopciuchów mamy jeszcze bardzo dużo - dodał.
Wcześniejsze analizy wskazywały, że koszt całego programu wyniesie około 103 miliardy złotych do 2029 roku, a liczba domów, w których trzeba wymienić kopciuchy, szacowana była na 3 miliony. Z danych z bazy Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) wynika jednak, że liczba budynków z kotłami poniżej 5. klasy jako jedynym źródłem ogrzewania wynosi około 2,2 miliona.
- Dzisiaj mamy zdecydowanie więcej informacji, bo mamy bazę CEEB, która jest daleka od perfekcji, ale jest, jest pierwsze zasilenie tej bazy danymi (...) i w związku z tym weryfikujemy, ile ten budżet naprawdę musi wynosić do końca programu. Dodatkowym elementem jest to, że (...) teraz musimy troszkę zmienić ten program, bo rzeczywiście, jak wymieniamy źródło ciepła, to czasem trzeba zrobić termomodernizację (...), więc napewno będziemy się zastanawiać, jak ten program zoptymalizować, żeby realizować więcej niż jeden cel i w związku z tym też będzie nam wzrastać budżet, więc jakbym dzisiaj miał też "spod palca" mówić, to te 103 mld może się okazać za mało - powiedział z kolei obecny na spotkaniu wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta.
Wiceminister podkreślił, że prace nad zapewnieniem długoterminowego finansowania programu są w toku. Na najbliższe jeden-dwa lata zidentyfikowano już źródła finansowania, takie jak Fundusz Modernizacyjny i Społeczny Fundusz Klimatyczny. Natomiast na dłuższą metę MKiŚ dąży do uzgodnienia z rządem, aby przynajmniej część dochodów z systemu EU ETS była przeznaczona na program "Czyste Powietrze" - przekazał Bolesta.