Powódź, która we wrześniu nawiedziła południe Polski, wyrządziła wyjątkowo duże szkody. Uszkodzenia infrastruktury idą w setki milionów złotych, jeśli nie w miliardy. Straty ponieśli też właściciele nieruchomości i przedsiębiorcy.
Na Śląsku chcą wybudować nowy zbiornik retencyjny
Samorządowcy rozpoczęli teraz działania, aby w przyszłości gminy mogły być lepiej chronione przez wielką wodą. W planach, jak informuje portalsamorzadowy.pl, jest budowa nowego zbiornika retencyjnego w powiecie bielskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- W najbliższych tygodniach planujemy rozmowy z samorządami, aby wspólnie wypracować konsensus, co do lokalizacji tej inwestycji - mówi w rozmowie z serwisem portalsamorzadowy.pl wojewoda śląski Marek Wójcik.
Jak informuj serwis, samorządowcy chcą także podnieść wały przeciwpowodziowe oraz wybudować system małej retencji.
300 mln zł na odbudowę infrastruktury po powodzi
- Samorządy poszkodowane podczas wrześniowej powodzi złożyły wnioski na odbudowę infrastruktury na łącznie 300 mln zł. Są przeznaczane na najpilniejsze inwestycje - mówił w ubiegłym tygodniu na posiedzeniu sejmowej komisji minister pełnomocnik rządu ds. usuwania skutków powodzi Marcin Kierwiński.
To wydatki, które muszą być zrealizowane jeszcze w tym roku i na najpilniejsze inwestycje - mówił Kierwiński.
Jako przykład podał kanalizację w Stroniu Śląskim.
Poinformował też, że Wody Polskie realizują 140 zdań związanych z usuwaniem skutków powodzi o łącznej wartości 76 mln zł. Przypomniał, że Wody Polskie otrzymają dodatkowo 82 mln zł na usuwanie szkód powodziowych na rzece Biała Głuchołaska w woj. opolskim i przywrócenie przepustowości koryt na Białej Lądeckiej na Dolnym Śląsku.
Z kolei plan inwestycyjny GDDKiA na usuwanie skutków powodzi został oszacowany na 510 mln zł, a od przyszłego roku będą też uruchamiane środki europejskie, które będą także przeznaczane na odbudowę infrastruktury uszkodzonej w powodzi.