W kwietniu dowiedzieliśmy się, że sieć fast foodów, szykuje "małą rewolucję" smakową sztandarowych kanapek. Mowa m.in. hamburgerach, cheeseburgerach i o Big Macu, czyli dużym hamburgerze z podwójną porcją mięsa i dodatkową warstwą bułki, serwowanym od 1968 roku. Zmiana dotyczy także Royal TS - wariantu hamburgera , który jest produkowany i sprzedawany w niektórych krajach europejskich, głównie w Niemczech.
Przede wszystkim zmieniło się pieczywo. Klasyki, takie jak hamburgery, cheeseburgery, Big Mac i Royal TS mają nową bułkę - mówi "Bildowi" rzeczniczka niemieckiego McDonald's Stephanie Wolf. Teraz bułka Big Maca ma maślaną nutę, a ta zastosowana w Royal TS - lekko mleczny smak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy wygląd burgerów w McDonald's
Na pierwszy rzut oka nowe bułki do burgerów wyglądają bardziej atrakcyjnie, są lekko błyszczące. Mają wyglądać jak domowej roboty - mówi "Bildowi" jeden z pracowników.
Ponadto liczba ziaren sezamu różni się w zależności od rodzaju kanapki. Bułki mają też nieco mniejszy obwód, ale są za to wyższe, więc waga ma być taka sama, jak była. Zmiana dotknęła też stosowanej w kanapkach cebulki. Wcześniej kładziono ją na burgery dopiero po ich umieszczeniu w bułce, teraz jest już kładziona na mięso podczas grillowania. Dzięki temu karmelizuje się i ma bardziej intensywny smak.
Podczas opiekania bułek zwiększane jest także ciepło. Dzięki temu burger ma być dłużej ciepły i soczysty. Big Mac ma też smakować nieco intensywniej dzięki dodaniu dziesięciu gramów sosu. Przez lata cheeseburger był krytykowany za to, że ser nie topi się prawidłowo. Teraz ma być bardziej kremowy i ciągnący się.
Dziennikarze "Bilda" podsumowują, że nowa, błyszcząca bułka sprawia, że Bic Mac wygląda smaczniej i jest bardziej puszysty. Można też lepiej wyczuć cebulę. Ostatecznie jednak nie ma gigantycznej różnicy w smaku, a Big Mac nadal smakuje jak Big Mac.
Zmienione burgery w kolejnych krajach
W wielu niemieckich placówkach klienci już jedzą nowe bułki, a wszystkich innych stanie się to, gdy stare zapasy zostaną wyprzedane. - Prawdopodobieństwo, że dostaniemy już nowe burgery jest stosunkowo wysokie - mówi "Bildowi" Stephanie Wolf.
Jak informował w kwietniu serwis dlahandlu.pl, nowe burgery według ulepszonej receptury dostępne są już w Australii, Belgii i Kanadzie. Natomiast w Stanach Zjednoczonych można zamówić nowe bułki w Kalifornii, Arizonie czy Waszyngtonie. W całym kraju nowa receptura będzie obowiązywać od przyszłego roku. Nie wiadomo, kiedy zmiany dotrą do Polski