Lockdown w eksperymentalnej strefie ekonomicznej lotniska w Zhengzhou, gdzie mieści się fabryka Foxconnu, ogłoszono w środę ze skutkiem natychmiastowym. Potrwa co najmniej do 9 listopada – wynika z decyzji lokalnego centrum ds. walki z pandemią Covid-19, którą upubliczniły chińskie media.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Foxconn to największy producent iPhone'ów, odpowiadający za około 70 proc. światowych dostaw tych urządzeń. Większość z nich składana jest w fabryce w Zhengzhou, gdzie pracuje około 200 tys. osób.
W okresie "statycznego zarządzania" mieszkańcy strefy nie mogą opuszczać domów, z wyjątkiem wychodzenia na testy PCR i z powodu nagłych przypadków medycznych. Wszyscy mieszkańcy będą codziennie badani na Covid-19, a osoby uchylające się od testów otrzymają "żółty kod zdrowia". Jeśli ich zachowanie doprowadzi do poważnych konsekwencji, zostaną ukarani zgodnie z prawem – napisano w wytycznych.
Transport publiczny i ruch taksówek w okolicy strefy ekonomicznej został zawieszony, a po drogach mogą się poruszać wyłącznie pojazdy zaangażowane w walkę z pandemią, działanie służby zdrowia lub dostawy towarów codziennego użytku. Zamknięte będą wszystkie sklepy oprócz supermarketów i aptek, które dostarczają najpotrzebniejsze produkty – wynika z decyzji władz.
W Chinach "kody zdrowia" na aplikacjach śledzących są sprawdzane przy wejściu do miejsc publicznych i środków transportu zbiorowego, w tym metra, autobusów, pociągów i samolotów. Żółty kod oznacza, że dana osoba nie może korzystać z tych usług.
Polityka "zero Covid". Chińczycy mają dość
Większość świata złagodziła lub zniosła restrykcje pandemiczne, ale komunistyczne władze Chin obstają przy polityce "zero Covid". Nawet na stosunkowo małe ogniska zakażeń reagują surowymi lockdownami i masowymi testami. Strategia "zero Covid" uderza w działalność gospodarczą i wywołuje niezadowolenie społeczne, ale według władz zapobiega milionom potencjalnych zakażeń i zgonów.
Z ogniskami Covid-19 i obostrzeniami borykają się w ostatnich dniach również inne chińskie miasta. W 18-milionowym Kantonie na południu kraju w części dzielnic zakazano restauracjom serwowania posiłków na miejscu, a przy wejściu do miejsc publicznych wymagany jest ujemny wynik testu na koronawirusa sprzed maksymalnie 24 godzin.