Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Grzegorz Osiecki,Tomasz Żółciak
|
aktualizacja

Największa reforma od lat. Jest podpis prezydenta

727
Podziel się:

W listopadzie mają ruszyć pierwsze wypłaty z puli 10 mld zł obiecanej samorządom przez ministra finansów. Te pieniądze mają pomóc im spiąć tegoroczne budżety. Były naciski władz lokalnych na prezydenta, by podpisał reformę finansów. Właśnie to zrobił.

Największa reforma od lat. Jest podpis prezydenta
Zbliża się największa reforma finansowania samorządów od 2003 r. Prezydent jest na tak (Agencja Wyborcza.pl, Dawid Zuchowicz, Jakub Wlodek)

[Artykuł został zaktualizowany]

Jest decyzja Andrzeja Dudy w sprawie ustawy samorządowej. Jak wynika z informacji money.pl, w piątek zebrała się prezydencka Rada ds. Samorządu Terytorialnego i podczas jej obrad nie było zgłaszanych większych zastrzeżeń. - Są pewne wątpliwości dotyczące tego rozwiązania, ale one odnoszą się do aktów wykonawczych, dlatego spodziewam się raczej pozytywnej decyzji prezydenta - mówił przed południem nasz rozmówca z Pałacu Prezydenckiego.

Niedługo później w poniedziałek ukazała się informacja, że prezydent podpisał ustawę o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.

O otwarciu "nowego rozdziału w historii polskiego samorządu" napisał minister finansów Andrzej Domański.

Sygnały z Pałacu ws. reformy Domańskiego

Wcześniej w wywiadzie money.pl z szefową kancelarii prezydenta Małgorzatą Paprocką słychać było o pewnych wątpliwościach - zwłaszcza tego, na ile to rozwiązanie będzie korzystne dla mniejszych samorządów. - Wątpliwości dotyczą przesunięcia poważnego strumienia finansowego z mniejszych miejscowości do największych miast. Mówiąc wprost: część samorządów, zwłaszcza tych mniejszych, uważa, że nie będzie w stanie funkcjonować w oparciu o te przepisy - mówiła nam Małgorzata Paprocka. Jak widać, te wątpliwości nie okazały się jednak na tyle poważne, żeby przechylić szalę na rzecz niepodpisania ustawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mieszkania mogą być tańsze! "rynek jest przeregulowany" - Władysław Grochowski w Biznes Klasie

Jeden z naszych rozmówców z rządu dziwił się tym wątpliwościom. - To 25 mld zł więcej dla samorządów w przyszłym roku, nie ma powodów, żeby to blokować - mówił nam. Z zastopowania ustawy może ucieszyłby się minister finansów, bo miałby mniejsze wydatki w przyszłym roku, choć z drugiej strony to reforma Andrzeja Domańskiego i na jej wejściu w życie bardzo mu zależy. Tym bardziej, że to największa tego typu reforma od 2003 roku, gdy ustalano obecny system funkcjonowania dochodów samorządowych.

Zresztą do prezydenta o podpis pod ustawą zaapelowali także samorządowcy.

Ustawa nie tylko ratuje finanse samorządowe, ale jest jednocześnie pilotażem pakietu nowych rozwiązań, które - mamy nadzieję - staną się podstawą dla prac nad całkiem nowym, długofalowym systemem finansów samorządowych. Jesteśmy głęboko przekonani, że wypracowanie takiego nowego systemu również jest sprawą pilną. Dlatego tym bardziej apelujemy do Pana Prezydenta o podpisanie nowej ustawy. Brak nowych regulacji o dochodach jednostek samorządu terytorialnego prowadzi do osłabienia samorządów, a więc i całego państwa - zwrócili się do prezydenta przedstawiciele Związku Miast Polskich.

Jak działać będzie finansowa kroplówka

Konieczność wypłaty 10 mld zł dla samorządów może się okazać jednym z głównych powodów, dla których rząd będzie musiał znowelizować tegoroczny budżet. O tym, że takie prawdopodobieństwo jest wysokie, mówił dziennikarzom w zeszłym tygodniu podczas Europejskiego Forum Nowych Idei sam Andrzej Domański. Lokalne władze już zostały poinformowane o sposobie uruchomienia i podziału tych pieniędzy.

  • Ponad 8,2 mld zł mają stanowić dodatkowe dochody, jakie jednostki samorządu terytorialnego otrzymują z tytułu udziału we wpływach z PIT.
  • Reszta, czyli niemal 1,8 mld zł będzie pochodzić ze zwiększenia tegorocznej subwencji ogólnej.

W uproszczeniu "kroplówka" zadziała tak: dodatkowe dochody z PIT zostaną rozdzielone pomiędzy gminy, powiaty i województwa. Kwota należna każdej z jednostek będzie uzależniona od liczby mieszkańców. I tak np. jeśli liczba mieszkańców gminy przekracza 10 tys., jednostka powinna otrzymać co najmniej 2 mln zł. Jeżeli jednak wskutek przeliczeń przydziału w PIT kwota ta miałaby być mniejsza, wówczas zostanie uzupełniona pieniędzmi z subwencji. Generalnie gminy mogą liczyć na minimalne kwoty (w zależności od liczby mieszkańców): 1 mln zł, 1,5 mln zł lub 2 mln zł. Powiaty otrzymają co najmniej po 3 mln lub 4 mln zł, a województwa po 6 mln lub 8 mln zł.

  • I tak np. Warszawa otrzyma ok. 973 mln zł (768,3 mln zł jako gmina i 204,8 mln jako powiat).
  • Kraków z kolei może liczyć na ok. 285 mln zł (225,6 mln zł jako gmina i 60,1 mln jako powiat).
  • A np. mniejszy Chełm otrzyma 10,5 mln zł.

Koniec z kartonowymi czekami. Rewolucja w dochodach

Reforma Domańskiego przewiduje rewolucję w finansach samorządów. Główne jej założenie polega na uniezależnieniu dochodów samorządów od zmian podatkowych, takich jak ulgi czy stawki podatków w podatkach dochodowych. Dochody samorządów będą teraz bazować na udziale w dochodach podatników zamieszkałych na ich terenie. Udział będzie zależał od potrzeb poszczególnych jednostek i może być stosowanie do nich zwiększany np. w kontekście liczby uczniów czy potrzeb opieki społecznej, albo względów środowiskowych.

Ma to także w przypadku większości samorządów zastąpić np. dotychczasową subwencję czy tzw. janosikowe i zapewnić im większą stabilność finansową oraz większe fundusze. W 2025 r. roku ma być to niemal 25 mld zł dla wszystkich JST niż przewidywałby obecny system. OSR do ustawy pokazuje, że każdy samorząd ma być do przodu wobec obecnych zasad.

Choć są głosy sceptyczne. Część najmniejszych samorządów była w ostatnich latach beneficjentami dużych programów inwestycyjnych rządu i tam pojawiają się obawy, że takich pieniędzy nie będzie już można otrzymać. Minister Domański argumentuje, że proponowane zmiany naprawią błędy Polskiego Ładu, zlikwidują "kartonowe czeki" i zapewnią przewidywalność lokalnym budżetom.

Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak, dziennikarze money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(727)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Tadeusz M.
2 miesiące temu
Prezydent Duda, do końca swojej kadencji - już nic dobrego, nie zrobi.
kawinus
2 miesiące temu
Czy rozdawnictwo pieniędzy to jest poważna reforma ?
dgen d.
2 miesiące temu
N razie Tusk stawia na drukowanie pustego pieniądza i rozdawnictwo. O inwestycjach, które maja zapewnić spłatę tych długów - cisza. Ale ważne, że PIS nie rządzi.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Polak
2 miesiące temu
Pisowski rząd scentralizował wydatki zabierając pieniądze samorządom żeby później oddać im część tych pieniędzy udając dobrego wujka. A teraz trzeba ratować finanse samorządów.
PIS- pluje na...
2 miesiące temu
Tragedia Polacy,tragedia.Pisowski prezydent,miłośnik kryminalistów łamiący tak wiele razy Konstytucję że najlepsi specjaliści,prawnicy,profesorzy i jego wykładowca przestali liczyć tyle tego było nadal działa i niszczy dla pisowskiego kryminału . To jest tak wielka tragedia że nie miała podobna w historii Polski nigdy miejsca i tylko od Polaków zależy czy się jeszcze powtórzy . Pośmiewisko było z Kaczyńskim ogromne ale ten w tępocie go przebił wielokrotnie .
RADIO MARYLA
2 miesiące temu
Jak widzę Dudę to nadal zastanawiam się jak do tego mogło dojść że on jest w polityce PIS sito jest jakie jest ale w jego przypadku to chyba pominięto wszelkie procedury
NAJNOWSZE KOMENTARZE (727)
Wątpiak
2 miesiące temu
Podpisane ? No nie, cud jakiś, nie wierzę...
Krus
2 miesiące temu
Szkoda mi tego Bodnara. Tusk się jakoś wyłga od torturowania tych ludzi a Bodnar pójdzie siedzieć na 100%.
Polscy patrio...
2 miesiące temu
Polacy dziękują redaktorowi Rachoniowi za wspaniały gest
Samorządy
2 miesiące temu
to żródło największych przestępstw, korupcja.
Ogromna refor...
2 miesiące temu
Duda kazał wypełnić i przygotować dwa komplety kwitów do podpisu o ułaskawienie Macierewicza i Szopy. A co?
...
Następna strona