Po raz pierwszy od trzydziestu lat, Niemcy przedstawiły NATO plany dotyczące wydatków na obronność stanowiące ponad 2 proc. produktu krajowego brutto - pisze niemiecki dziennik ekonomiczny "Handelsblatt".
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Niemiecką Agencję Prasową, rząd federalny Niemiec zaplanował na bieżący rok wydatki na obronność w wysokości 73,41 miliarda dolarów.
Jak zauważa dziennik, jest to kwota rekordowa w historii Niemiec. Zgodnie z najnowszymi prognozami NATO, oznacza to, że wskaźnik PKB Niemiec wyniesie 2,01 proc.
Niemcy wracają do gry
W przeszłości, jak wynika z dokumentów przechowywanych w archiwach NATO, Niemcy ostatni raz przeznaczyły 2 proc. swojego PKB na obronność w 1992 roku. W czasach zimnej wojny, ten wskaźnik zwykle przekraczał 3 proc..
W najbliższy czwartek, na spotkaniu ministrów obrony w siedzibie NATO w Brukseli, omówione zostaną plany dotyczące wydatków obronnych państw członkowskich sojuszu.
Przewiduje się, że poniżej 20 z 31 krajów NATO osiągnie w tym roku cel, który zakłada, że wydatki na obronność wyniosą 2 proc. PKB. - Spodziewam się, że w 2024 roku 18 krajów wyda co najmniej 2 proc. PKB na obronność - zapowiedział szef NATO Jens Stoltenberg w środę.
Wiarygodne odstraszanie przez 75 lat zapobiegało atakowi na któregokolwiek z sojuszników - zaznaczył.
Jak dodał, od 2014 roku europejscy członkowie NATO i Kanada zwiększyli wydatki na obronność łącznie o 600 mld dol. - W ubiegłym roku byliśmy świadkami bezprecedensowego - 11-procentowego - wzrostu w tej dziedzinie - poinformował.