Łódź podwodna, która miała wykonać cyfrowy skan Titanica, zaginęła w niedzielę. Na pokładzie znajdowało się pięć osób, w tym miliarder Hamish Harding – o czym pisaliśmy w money.pl. W rejonie poszukiwań kanadyjski samolot wykrył podwodne odgłosy – poinformowała we wtorek Straż Przybrzeża USA (USCG).
Według NBC News, na który powołuje się TVN24, firma OceanGate jest prawdopodobnie jedyną organizacją, która od 2021 roku oferuje taką podróż.
Na stronie firmy można przeczytać zachętę, aby zostać jednym z nielicznych, którzy zobaczą Titanica na własne oczy. Przekazano, że wycieczka umożliwia zanurkowanie przy kultowym wraku, który leży około 3,8 tys. m pod wodą. Rejs trwa osiem dni.
250 tys. dol. za rejs do wraku Titanica
Koszt takiej podróży to 250 tys. dolarów. Na początku wycieczki uczestnicy szkoleni są z bezpieczeństwa, a dopiero trzeciego dnia jest możliwe rozpoczęcie nurkowanie łodzią podwodną nazwaną Titan. Na jej pokładzie może znaleźć się tylko pięć osób, a zejście w głąb Atlantyku trwa około dwóch godzin.
Jak przypomina PAP, Titan, komercyjna łódź podwodna firmy OceanGate, poszukiwana jest od niedzieli, kiedy straciła łączność 105 minut po rozpoczęciu 4-kilometrowej podróży na dno Atlantyku by zwiedzić wrak Titanica.