Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Niemcy chcą powtórzyć sukces. Jeden bilet ma im pomóc w walce z inflacją

149
Podziel się:

Od maja zostanie wprowadzony bilet za 49 euro miesięcznie, obowiązujący w komunikacji miejskiej i pociągach regionalnych na terenie całych Niemiec. W ten sposób Niemcy walczą z rosnącymi kosztami życia. Tanie bilety mają też skłonić ludzi do rezygnacji z samochodów.

Niemcy chcą powtórzyć sukces. Jeden bilet ma im pomóc w walce z inflacją
Od maja bilet za 49 euro będzie obowiązywał na terenie całych Niemiec (Getty, Ying Tang/NurPhoto)

- Bilet zostanie wprowadzony 1 maja. Życzenie wielu stanie się rzeczywistością - zapowiedział po spotkaniu roboczym z przedstawicielami rządu przewodniczący Konferencji Ministrów Transportu landów Oliver Krischer (Zieloni), minister transportu Nadrenii Północnej-Westfalii, cytowany przez Deutsche Welle.

Bilet za 49 euro będzie do kupienia od kwietnia

Jak informuje portal, bilety będzie można kupować już od kwietnia. "Przedsiębiorstwa transportowe już potwierdziły, że to technicznie możliwe. Trwają ustalenia ostatnich szczegółów. Planowane jest także obniżenie kosztów biletów pracowniczych (Job-Ticket). To ważny krok we wspieraniu mobilności przyjaznej dla klimatu" - czytamy w Deutsche Welle.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Bilet jest następcą wprowadzonej w ubiegłym roku przejazdówki na miesiące letnie za 9 euro. Ten bilet sprzedał się w milionach sztuk.

Według danych Związku Niemieckich Przedsiębiorstw Transportowych (VDV) w całym kraju sprzedano około 21 mln biletów za 9 euro.

- W Niemczech w wyniku wprowadzenia biletu za 9 euro popularność podróży kolejowych w czerwcu wzrosła o ponad 40 proc. w porównaniu do czerwca 2019 ("ostatniego normalnego przed pandemią"). Nieznacznie zmniejszyła się popularność podróży samochodowych - podsumowali ekonomiści PKO BP.

"Deutsche Welle" informuje, że Niemcy przed uruchomieniem programu będą musieli mieć zgodę Komisji Europejskiej i uzupełnić ustawę o regionalizacji kolei. "Wdrożenie biletu to zadanie związków i spółek transportowych, które są zobowiązane także do przestrzegania prawa w swoich landach" - informuje serwis.

W Polsce bilety na pociągi drożeją

Nowe ceny biletów na przejazdy składami PKP Intercity w Polsce wprowadzono 11 stycznia. Za przejazd Pendolino podróżni płacą 17,8 proc. więcej, a bilety na podróż składami Express InterCity podrożały o 17,4 proc.

- Nie pamiętam tak dużej podwyżki cen biletów w ostatnich 10 latach. To kompletnie niezrozumiałe, zwłaszcza że jako społeczeństwo wydajemy miliardy złotych na dotacje i inwestycje w PKP PLK. Tego nie da się obronić - mówił dla money.pl Piotr Rachwalski, były prezes Kolei Dolnośląskich oraz założyciel Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei.

- Ceny biletów kolejowych nie pozostaną na tym poziomie, na jakim dziś są - zapowiedział kilka dni temu Mateusz Morawiecki. Dodał, że będzie domagał się zdecydowanych działań od Ministerstwa Infrastruktury, żeby ceny przejazdówek były jak najniższe.

Historyczny rekord inflacji w Niemczech

Ceny konsumpcyjne (średnia roczna stopa inflacji - przyp. red.) w Niemczech wzrosły w 2022 roku średnio o 7,9 proc. w porównaniu z rokiem 2021. To najwyższy odczyt w historii zjednoczonych Niemiec.

W 2021 r. niemiecka inflacja wynosiła 3,1 proc., a w całym XXI wieku była dużo niższa, rzadko i nieznacznie przekraczając granicę 2 proc. Ostatni raz inflację powyżej 4 proc. odnotowano w Niemczech w 1993 r.

Ceny żywności wzrosły w 2022 r. o 13,4 proc. w porównaniu z 2021 r., a produkty energetyczne podrożały w 2022 r. o 34,7 proc. w stosunku do roku poprzedniego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(149)
WYRÓŻNIONE
weganka
2 lata temu
Żywność wzrosła dużo wyżej niż podają. Pendolino nie zamierzam już jeździć wcale.
Prezydent2025
2 lata temu
49 Euro w Niemczech to jak 25 euro w Polsce. W Niemczech to pół dniówki brutto w Polsce cała ... . Bez komentarza.
telly
2 lata temu
Nistety koleje w polsce żyja w innym swiecie. Bilety drogie, w pociągach brak wystarczająco miejsca na rowery, żeby wygodnie można było dojeżdzać do pracy pociag +rower
NAJNOWSZE KOMENTARZE (149)
Powinni
2 lata temu
zrezygnować z tych komunistycznych partii (czerwono-zielonych), bo jak się obudzą to im zadne auto nie zostanie a jazdę rowerem i bąka bedzie trzeba wladzy anonsować no bo slad weglowy
Rober
2 lata temu
W Polsce UTK cementuje brak dostepu do torów przez konkurencje dla PKPIC. PKP PLK od lat nie jest w stanie odtwirzyc mijaek na trasach itd
SYA
2 lata temu
Polska nie popiera socjalizmu. Można pracować z domu bez płacenia za bilety i bez płacenia za benzynę na dojazd. Można też żyć bez płacenia za warzywa i owoce jeśli się ma kawałek ogródka koło domu. To się nazywa samodzielność - mam tyle na ile zarobię. A Niemcy którzy mają rozbudowany socjal niech wegetują w domu i czekają aż państwo zaimportuje polskie jabłka i ziemniaki i dostarczy im pod domy... W międzyczasie niech Niemcy hodują schizofrenię i alzheimera nic nie robiąc, z czasem u nich zaniknie nawet umiejętność liczenia, planowania i logicznego myślenia. Niech potem spróbują wyjść z kryzysu. Dlatego jestem za zaprzestaniem dopłacania do kredytów mieszkaniowych w Polsce przez państwo. Niech ludzie mają tyle ile wypracują, czyli jeśli nie stać ich na mieszkanie niech kupią pole i wytwarzają sobie sami żywność wieczorami i w weekendy, niech pracują zdalnie - tylko wtedy kraj będzie się rozwijał bo będziemy mogli zamiast tego dotować pracę naukowo- rozwojowe, patentowanie odkryć naukowych, rozwój sieci energetycznej i wykorzystanie w pełni z energii odnawialnej. Każdy kto skończył studia ekonomiczne wie że gospodarka ma okresy wzrostu gospodarczego od jednego rewolucyjnego wynalazku do drugiego, na kryzysy nie pomaga wydawanie na nierobów i spłacania ich długów. Zwłaszcza że jak nic widać, że technologią która ma moc przezwyciężyć obecny kryzys jest właśnie praca zdalna z miejsca w którym życie jest uzasadnione ekonomicznie, jak na przykład wiejska baza z własnym tanim jedzeniem, tanią energią z paneli, zdrową wodą ze studni i zdrowym jedzeniem ograniczającym spożycie toksyn i konserwantów.
Zorro
2 lata temu
U nas 5 razy przejadę pociągiem podmiejskim z Warszawy do Otwocka i mam prawie tą kwotę. Chory kraj...
QQQ
2 lata temu
Jest tyle krajów na świecie a nie ma dnia żeby czerwoni z WP nie powoływali się na szkopów. Widać duże wpływy w tym portalu ma Niemiecki kapitał.
...
Następna strona