Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WS
|

Niemcy nie boją się węgla. Reaktywują kolejne elektrownie

3
Podziel się:

Jak podaje Deutsche Welle, w Niemczech pracuje obecnie 14 elektrowni na węgiel kamienny i jedna opalana ropą naftową, które zostały reaktywowane albo zrezygnowano z ich wyłączenia. W obliczu kryzysu gazowego niemiecki rząd pozwolił na przywrócenie nieczynnych elektrowni węglowych.

Niemcy nie boją się węgla. Reaktywują kolejne elektrownie
Niemcy nie chcą zamykać elektrowni węglowych przed marcem 2024 roku (PAP, PAP/EPA/ANNA SZILAGYI)

Wśród 14 aktywnych elektrowni opalanych węglem część została uruchomiona ponownie, a niektóre nie zostały wyłączone. Według rzecznika Federalnej Agencji ds. Sieci nic nie wskazuje na to, by elektrownie te miały zostać wycofane z rynku przed wyznaczonym przez rząd terminem. Jak przypomniano, rozporządzenie zezwala na sprzedaż energii elektrycznej z pozostających w rezerwie elektrowni węglowych do końca marca 2024 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ceny surowców mocno spadają. "Inflacja od kwietnia zacznie spadać szybciej"

Produkcja prądu w Niemczech

Aktualne ceny hurtowe energii elektrycznej determinują to, czy produkcja prądu jest opłacalna dla firm zarządzających elektrowniami rezerwowymi. Rzecznik Steag Powet, przedsiębiorstwa energetycznego, przekazał w rozmowie z agencją DPA, że reaktywowane przez firmę elektrownie na węgiel kamienny pracują obecnie bez przerwy.

Jednak w przypadku mniejszego zapotrzebowania na energię ich moc może zostać zredukowana. Dzieje się tak, kiedy na przykład elektrownie wiatrowe i słoneczne są w stanie wytwarzać i wprowadzać do sieci tyle prądu, jakie wynosi zapotrzebowanie.

Uniper również reaktywował elektrownie węglowe. – Tak długo, jak będzie to konieczne i ustawowo możliwe, elektrownie te pozostają do dyspozycji – powiedział rzecznik firmy, cytowany przez agencję DPA. Dodatkowo koncern zamierza ponownie skorzystać z przepisów dotyczących elektrowni w rezerwie, aby umożliwić dalszą pracę jednej ze swoich elektrowni węglowych, która została wyłączona.

Najważniejsze źródło energii w Niemczech

Jak czytamy, węgiel pozostaje najważniejszym źródłem energii w Niemczech.

"Według Federalnego Urzędu Statystycznego w zeszłym roku z elektrowni węglowych pochodziło 33,3 procent wytworzonej i wprowadzonej do sieci energii elektrycznej; rok wcześniej udział ten wynosił 30,2 procent. 60 procent energii wytworzonej z węgla pochodziło z elektrowni opalanych węglem brunatnym, a 40 procent – z elektrowni na węgiel kamienny. Udział gazu ziemnego w produkcji energii elektrycznej w Niemczech spadł w 2022 roku do 11,4 procent (z 12,6 procent w 2021 roku)", podaje Deutsche Welle.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
Krzysztof
2 lata temu
Niemcy nie boją się węgla bo TSUE nie na łoży wysokich kar. Polska ma likwidować kopalnie, elektrownie, lasy pod zarząd niemiecki itp. Sprawdza się powiedzenie co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie
Polak
10 miesięcy temu
Z danych Euracoal (Europejskie Stowarzyszenie Węgla) wynika, że w 2022 r. w Niemczech wydobyto 130,8 mln ton węgla brunatnego, a w Czechach 33,4 mln ton. W Polsce wydobycie węgla brunatnego było na poziomie 54,6 mln ton. Pytam o co tu chodzi?
Polak
2 lata temu
"niemcy ponad wszystko"
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
Polak
10 miesięcy temu
Z danych Euracoal (Europejskie Stowarzyszenie Węgla) wynika, że w 2022 r. w Niemczech wydobyto 130,8 mln ton węgla brunatnego, a w Czechach 33,4 mln ton. W Polsce wydobycie węgla brunatnego było na poziomie 54,6 mln ton. Pytam o co tu chodzi?
Polak
2 lata temu
"niemcy ponad wszystko"
Krzysztof
2 lata temu
Niemcy nie boją się węgla bo TSUE nie na łoży wysokich kar. Polska ma likwidować kopalnie, elektrownie, lasy pod zarząd niemiecki itp. Sprawdza się powiedzenie co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie