Kanclerz Niemiec Olaf Scholz na początku listopada złożył swoim obywatelom obietnicę, że kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią zostaną utrzymane i to "przez długi czas".
Nancy Faeser, minister spraw wewnętrznych RFN przedłużyła kontrole na granicach do 15 grudnia.
Rzecznik niemieckiego MSZ powiedział, że od 16 października na granicy z Polską wykryto około 3300 nielegalnych wjazdów, a 1100 nieautoryzowanym wjazdom udało się zapobiec.
- Oznacza to, że te środki działają i należy je w tej chwili kontynuować - stwierdził przedstawiciel MSW. Jeśli ktoś zostanie zatrzymany na granicy i wyraźnie zaznaczy, że chce ubiegać się o azyl, zazwyczaj otrzymuje pozwolenie na wjazd do Niemiec.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymać przemyt ludzi
Celem kontroli jest "powstrzymanie coraz bardziej pozbawionej skrupułów i brutalnej działalności przestępczej przemytników ludzi". Na przykład, ponad 30 przemytników zostało ostatnio zatrzymanych na granicy polsko-niemieckiej.
Szefowa MSW Nancy Faeser ogłosiła 16 października wprowadzenie stacjonarnych kontroli na granicach RFN z Polską, Czechami i Szwajcarią początkowo na 10 dni. Od tego czasu kilkakrotnie je przedłużano.
Kontrole przeprowadzane są też na granicy z Austrią. Niemieckie MSW uzasadnia te działania utrzymującą się wysoką liczbą nielegalnych przyjazdów i działalnością przemytniczą.