Umowa obejmuje wszystkie działania Schumacher Packaging w Polsce: cały zarząd, wszystkich pracowników, dwie fabryki tektury falistej w Bydgoszczy i Wrocławiu, dwie papiernie w Grudziądzu i Myszkowie, z których jedna została w ubiegłym roku całkowicie zmodernizowana, a także trzy centra serwisowe.
Transakcja jest uzależniona od zgody polskich organów antymonopolowych. Niemiecka firma zatrudnia w Polsce 1540 osób, a w zeszłym roku wygenerowała obrót w wysokości 327 mln zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojna w Ukrainie i konsolidacja na rynku
Z czego wynika to - jak pisze portalspozywczy.pl - "duże przejęcie na rynku opakowań w Polsce"? Björn Schumacher, dyrektor generalny grupy Schumacher Packaging, wyjaśnia, że w branży widać gwałtowny wzrost koncentracji i konsolidacji, przez co powstało kilku grup o sprzedaży ponad 20 mld euro.
- Chociaż jesteśmy jedną z najszybciej rozwijających się firm i uznanymi liderami innowacji i technologii w branży w Europie, nie możemy ignorować zmieniających się warunków rynkowych. Za kilka lat presja wywierana na firmy takie jak nasza, których obecne obroty wynoszą około miliarda euro, będzie zauważalnie większa niż obecnie - mówi Schumacher.
Dyrektor generalny grupy wskazuje też, że po rozpoczęciu agresji zbrojnej na Ukrainę przez Rosję. "Klimat konsumencki pogorszył się na prawie wszystkich głównych rynkach europejskich w wyniku niestabilności politycznej i gospodarczej oraz niepewności konsumentów". Schumacher twierdzi, że uderzyło to szczególnie w mniejszych graczy jak niemiecki producent opakowań.