Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Gospodarczyk
|
aktualizacja

Nieoficjalnie: wiadomo, co ze sprawozdaniem finansowym PiS

12
Podziel się:

Sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości ma zostać odrzucone przez Państwową Komisję Wyborczą - podaje portal tvp.info, powołując się na ustalenia reporterów programu "19:30". Ze względu na nieprawidłowości w finansowaniu kampanii, PiS może stracić nawet 75 proc. z blisko 26-milionowej subwencji.

Nieoficjalnie: wiadomo, co ze sprawozdaniem finansowym PiS
Jarosław Kaczyński (Getty Images, Klaudia Radecka)

Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła bez zastrzeżeń sprawozdanie finansowe z wyborów parlamentarnych komitetu Lewicy oraz sprawozdania komitetów Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Konfederacji, ale ze wskazaniem uchybień. W przypadku Prawa i Sprawiedliwości decyzja została ponownie odroczona - ma zapaść do 29 sierpnia.

Media: PKW odrzuci sprawozdanie PiS

Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze programu "19:30", emitowanego w Telewizji Polskiej, pismo partii Jarosława Kaczyńskiego zostanie odrzucone przez PKW. Podający tę informację portal tvp.info nie wskazuje jednak źródła doniesień.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Przypomnijmy: pod koniec lipca PKW nie podjęła decyzji ws. sprawozdania finansowego komitetu PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 r. - odroczyła posiedzenie w tej kwestii do 29 sierpnia. Uzasadniano, że po otrzymaniu obszernej dokumentacji m.in. z kancelarii premiera, PKW zwróciła się do dwóch państwowych instytucji: Rządowego Centrum Legislacyjnego oraz Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, by wyjaśnić wątpliwości wynikające z pism, które wpłynęły w ostatnim czasie.

Konsekwencją ewentualnego odrzucenia sprawozdania finansowego mogłaby być utrata przez PiS nawet 75 proc. z blisko 26-milionowej subwencji i do 75 proc. dotacji za każdy uzyskany mandat w parlamencie.

Przepisy Kodeksu wyborczego bezwzględnie nakazują odrzucenie sprawozdania finansowego, jeśli środki pozyskane, przyjęte lub wydatkowane z naruszeniem przepisów przekraczają 1 proc. wszystkich środków komitetu. Co ważne, kwestionowane finansowanie musi mieścić się w ramach kampanii wyborczej, a więc w przypadku sprawozdań dotyczących ubiegłorocznych wyborów badany jest tylko okres od 8 sierpnia do 13 października 2023 r.

W przypadku komitetu PiS kwota nieprawidłowego finansowania musiałaby sięgnąć 387 tys. zł (jak wynika ze sprawozdania finansowego komitetu PiS, łączne przychody opiewają na 38 mln 781 tys. zł). Potrzebne jest też precyzyjne określenie, o jaką wartość pomniejszyć dotację podmiotową oraz subwencję w przypadku ewentualnego odrzucenia sprawozdania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wybory
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
WYRÓŻNIONE
XAS
3 miesiące temu
Elektorat PIS często pyta czy się uśmiechamy - tak, na takie newsy się uśmiechamy :)
Biuro podróży
3 miesiące temu
Mam taką prośbę do osiemset plusów. Jak już wyjeżdżacie za darmochę gdzieś na wakacje ze swoim przychówkiem, to nie chlejcie już w samolocie, głównie w Enterze. Bo my potem musimy was na lotnisku wyłapywać. A nie możemy jechać do hotelu, póki nie ma kompletu. Macie z reguły all inclusive, nachlacie się przez cały tydzień w hotelu, w drodze powrotnej w samolocie do upadłego. Dajcie żyć obsłudze, nic przyjemnego targać tatusia 800 plus po całym lotnisku do autobusu.
bMall
3 miesiące temu
Obcięcie subwencji lub znaczne jego ograniczenie będzie doskonałą pożywką do kwestionowania uczciwości wyborów i zwycięstwa kandydata platformy w wyborach prezydenckich. Rozpętane zostanie kolejne polskie piekło.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
Hejka
3 miesiące temu
Na początku myśleliśmy, że kradli miliony, potem że dziesiatki milionów, dalej że setki. Teraz już wiemy, że pisowcom chodziło o miliardy. Przypominam, że sam fundusz "sprawiedliwości" to przekręt na w sumie półtorej miliarda (Romanowskiego sto milionów z hakiem to tylko fragment), układ z "red is bad" kosztował nas kolejne pół miliarda. A co z komisją Macierewicza, co z setkami milionów dla rydzyka, co z przepadłymi 27 miliardami w nbp, co z lotosem sprzedanym arabusom 5 do 7 miliardów zł poniżej wartości, co z oszustwem respiratorowym, wałkiem na 1.6 miliarda ze szwacjarską filią orlen, co z oszustwami z pkp cargo, albo z lasami polskimi (i nie chodzi o kary za wyżynanie Białowieży), stadliną w Janowie, ujawnionym właśnie oszustwem na 170 milionów z pisowskim ministrem rolnictwa, wyborami kopertowymi, itd....? Co z nowym audytem ujawniającym, że w grupie PZU zatrudniano osoby na fikcyjnych stanowiskach menadżerskich (pis, solidarna, rodzina mgr J. Przyłębskiej) na kwotę 500 milionów? Przecież sama kara za bezprawne dzialania pis w turowie to 2 mld, a ich trefna inwestycja w Ostrołęce to ok. 4 mld... O niezliczonych przekrętach kryształów czytamy już codziennie. Nie przesadzam i powtórzę: codziennie. Doprawdy, ilu Polaków oni okradli, by malwersować takie sumy?
Daj Bóg
3 miesiące temu
Daj Bóg. Never back!
asa
3 miesiące temu
nareszcie mamy PEWNE ŹRÓDŁO informacji- jak w ruskim banku
Kaczyński
3 miesiące temu
Po co nam pracujący skoro mamy emerytów?
bMall
3 miesiące temu
Obcięcie subwencji lub znaczne jego ograniczenie będzie doskonałą pożywką do kwestionowania uczciwości wyborów i zwycięstwa kandydata platformy w wyborach prezydenckich. Rozpętane zostanie kolejne polskie piekło.