Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

800 plus do zmiany? Ekspert: niepokojący sygnał z rządu

506
Podziel się:

- Należy zastanowić się nad przebudowaniem programu 800 plus. Zmianie powinna ulec proporcja między wysokością tego świadczenia, a zasiłków z tytułu ubóstwa - uważa Dominik Owczarek z Instytutu Spraw Publicznych. Zdaniem eksperta program nadal powinien być powszechny. Jak dodaje, jego zdaniem niepokojące są plany rządu, by w kolejnych latach nie waloryzować świadczenia.

800 plus do zmiany? Ekspert: niepokojący sygnał z rządu
Niepokojące są plany rządu, by w kolejnych latach nie waloryzować 800 plus - uważają eksperci (East News, Dawid Wolski)

W październiku do Sejmu wpłynęło sprawozdanie Rady Ministrów z realizacji ustawy o 500 plus na przestrzeni 7 lat (2016-2023). Z rządowej analizy wynika, że wprowadzenie świadczenia wychowawczego miało "zdecydowany wpływ" na ograniczenie ubóstwa wśród dzieci, jednak został on w pewnym stopniu zniwelowany przez wzrost inflacji w latach 2022-2023.

Rząd podkreślił, że podniesienie kwoty świadczenia z 500 do 800 zł na dziecko miało na celu przeciwdziałanie skutkom tego wzrostu. Efekty tej zmiany mają być widoczne w 2024 r.

Rząd wskazał jednak w sprawozdaniu, że program "Rodzina 500 plus" miał bardzo ograniczony wpływ na dzietność: prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia. Rząd po raz pierwszy w oficjalnym dokumencie przyznał, że program poniósł klęskę w tym aspekcie.

Dominik Owczarek z Instytutu Spraw Publicznych przyznał w rozmowie z PAP, że założenia demograficzne programu nie zostały zrealizowane, ale jednocześnie trudno oczekiwać, by jeden instrument znacząco wpłynął na odwrócenie niekorzystnych trendów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak nauczycielka zarobiła fortunę na sprzedaży butów? - Dominika Żak w Biznes Klasie
Trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że kwestia wzrostu dzietności nie ma charakteru jednoczynnikowego. Jeden program nie jest w stanie odwrócić trendu demograficznego, należy raczej mówić o całym pakiecie polityki społecznej, który może wywołać określony efekt - stwierdził Owczarek.

Według niego to dobry moment, by powołać zespół ekspercki, który przeprowadzi pogłębioną ewaluację tego programu. - Należy zastanowić się nad jego przebudowaniem. Same świadczenia rodzinne o charakterze pieniężnym, takie jak 800 plus, zdominowały politykę rodzinną, a wydaje się, że inne kraje postawiły raczej na podnoszenie jakości usług publicznych i zwiększenie do nich dostępności - wskazał Owczarek.

Wymienił tu m.in. budowę żłobków i przedszkoli oraz podnoszenie standardów usług opiekuńczych. Zdaniem eksperta takie działania przyczyniają się do niwelowania nierówności kulturowo-społecznych.

Niepokojące plany rządu ws. waloryzacji 800 plus?

Zaznaczył, że analizując ten program, nie można nie wspomnieć o jego znaczącym wpływie na ograniczenie ubóstwa wśród dzieci, szczególnie na samym początku jego funkcjonowania.

- Po wprowadzeniu programu 500 plus obserwowaliśmy wyraźny spadek ubóstwa, szczególnie w grupie rodzin wielodzietnych. Tego nie można kwestionować. Jednak w związku z kryzysem inflacyjnym realna wartość świadczenia spadła. Poziom ubóstwa skrajnego wśród dzieci w 2023 r. był zbliżony do tego z 2015 r. - zauważył Owczarek.

Zwrócił uwagę, że problem ten został częściowo rozwiązany podniesieniem 500 plus do 800 zł od 1 stycznia 2024 r. - Można zakładać, że w obecnym 2024 r. poziom ubóstwa skrajnego wśród dzieci będzie mniejszy niż w poprzednim - powiedział ekspert.

Przyznał jednocześnie, że niepokojące są plany rządu, by w kolejnych latach nie waloryzować wysokości świadczenia wychowawczego. - W zależności od poziomu inflacji i poziomu rozwoju gospodarczego, będzie to miało bezpośrednie przełożenie na ponowny wzrost ubóstwa wśród dzieci - ocenił Owczarek.

Zaburzone proporcje między 800 plus a zasiłkami

Podkreślił, że powszechne świadczenie wychowawcze, takie jak 800 plus jest standardem w wielu krajach europejskich. - U nas ten program jest jednak stosunkowo hojniejszy. W dodatku proporcje pomiędzy wysokością świadczenia wychowawczego a innymi instrumentami polityki rodzinnej są zaburzone na korzyść 800 plus. Jest ono po prostu wyraźnie wyższe w porównaniu do innych świadczeń, które uzależnione są od progów dochodowych - powiedział Owczarek.

Wskazał, że np. przy trójce dzieci suma świadczeń 800 plus wynosi 2400 zł, tymczasem zasiłki rodzinne kształtują się na poziomie od 95 do 135 zł.

Fakt, że 800 plus jest świadczeniem powszechnym, jest dobrym rozwiązaniem. Jestem też za jego systematyczną waloryzacją. Natomiast zmianie powinna ulec proporcja między wysokością świadczenia wychowawczego a wysokością zasiłków z tytułu ubóstwa - powiedział Owczarek.

Obecnie kryterium dochodowe uprawniające do zasiłku rodzinnego i specjalnego zasiłku opiekuńczego wynosi 674 zł, a w przypadku gdy członkiem rodziny jest dziecko legitymujące się orzeczeniem o niepełnosprawności lub orzeczeniem o umiarkowanym albo o znacznym stopniu niepełnosprawności - 764 zł.

Wysokość tego zasiłku wynosi miesięcznie: 95 zł na dziecko w wieku do ukończenia 5 roku życia, 124 zł na dziecko w wieku powyżej 5 roku życia do ukończenia 18 roku życia; 135,00 zł na dziecko w wieku powyżej 18 roku życia do ukończenia 24 roku życia.

Najnowszy raport EAPN Polska (Poverty Watch) na temat ubóstwa pokazał, że w 2023 r. skrajna bieda wśród dzieci wzrosła z 5,7 proc. do 7,6 proc. To oznacza, że 522 tys. dzieci żyło poniżej minimalnej granicy egzystencji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(506)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Ryszard S.
2 miesiące temu
Wraca stare. Pieniędzy nie ma i nie będzie
Jolo
2 miesiące temu
Kombinują przy wszystkim co może zubożyć obywatela … już zapowiedzieli nie podniesienie progów podatkowych. Niestety ale zapowiedzieli podniesienie składek, co także jest niebezpieczne dla kogoś kto się rozwija i ma chęć do pracy. Ale wystarczy się „biedniej uśmiechać” i będzie ok :)
Borys W.
2 miesiące temu
ZROBIĆ REFERENDUM!!! Możliwość wyboru!!! 1. 800+ 2. Darmowe żłobki i przedszkola, obiady dla wszystkich dzieci w szkołach, refundacja sma, wsparcie rodzin dla dzieci wymagających ciągłej opieki, także po śmierci dziecka. Przy okazji zobaczymy ile mamy egoistów bez empatii
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Rodzic
2 miesiące temu
800 zł powinno być płacone tylko rodzicom którzy odprowadzają podatki.
Polako
2 miesiące temu
A może w końcu rząd zrobi ustawę zakazującą biedy i będzie po problemie.
🤮🤮🤮
2 miesiące temu
Dajcie 2 tysiace. Przeciez banknot 1000 pln juz niedlugo w obiegu. Co to beda tylko 2 papierki na glowe?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (506)
joł
2 miesiące temu
zlikwidowac to rozdawnictwo niedlugo beda ceny jak w norwegii
Olga
2 miesiące temu
Kobiety nie chcą mieć dzieci , bo nie są w stanie znieść stresu związanego z wychowaniem małego dziecka. Kobiety ze względów ekonomicznych impresji społecznej muszą wracać do pracy, ich dziecko ląduje w żłobku i zaczyna się drama. 90% dzieci w żłobkach jest wiecznie w fazie rozpoczynania się choroby, rozkwitu choroby lub końca choroby jednej i na początku kolejnej. To się wiąże z ciągłą absencją w pracy , niezadowoleniem współpracowników i szefostwa , groźbą utraty pracy, wyrzutami sumienia, że chore dziecko posyła się do żłobka. Kobiety są tak przeciążone stresem, że nie decydują się na kolejne dziecko, a dziewczyny , które widzą jaki koszmar je czeka po zostaniu matką nie decydują się w ogóle . Zamiast budować żłobki należałoby , jak Czesi, pozwolić kobietom być matkami i odchować dzieci. Czesi praktycznie żłobków nie mają, z przedszkolami bez szału, a dzietność , w porównaniu z resztą Europy, kwitnie. Kobiety odchowują dzieci, za co mają płacone i wracają do pracy, gdy dzieci idą do szkoły . Nikt kobiet nie piętnuje, nikt z matek wychowujących dzieci się nie wyśmiewa i nie ma ich za darmozjadow, jak w Polsce . To jest droga do sukcesu dzietności. Zapewnienie matkom i dzieciom naturalnego rozwoju. To budowanie relacji , poczucia bezpieczeństwa w pierwszych latach życia to polisa na życie dla dzieci, to mniej chorób psychicznych , depresji i uzależnień i to nie tylko po stronie dziecka, ale także matek. Dziecko oddawane na 8-10 godzin do żłobka , 5 dni w tygodniu nie buduje żadnej relacji z rodzicami.Dom to sypialnia i miejsce do chorowania, gdzie wszyscy mają pretensje , że jest dzieckiem. Gdy wchodzi w etap dorastania okazuje się , że w domu pod jednym adresem mieszkają całkiem obcy i nieznający się ludzie. Z takich domów wychodzą okaleczeni , młodzi ludzie, dla których rodzina i dzieci to trauma, to czy tacy młodzi ludzie będą chcieć mieć dzieci , pamiętając swoje nieszczęśliwe dzieciństwo?
Ewa
2 miesiące temu
Tylko zistawic 800 plus ale gdy przynajmniej 1 rodzic pracuje. Reszta rodzice
Zofia
2 miesiące temu
Powinny byc darmowe obiady w szkolach i przeglady przez lekarzy i stomatologow
Emil
2 miesiące temu
We wszystkich cywilizowanych krajach zasilki sa na wszystkie dzieci. Ale dac tylko pracujacym. A reszte polikwidowac typu babciowe i inne.
...
Następna strona