Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

"Niesprawiedliwe i krzywdzące". Nie wszyscy mogą liczyć na podwyżkę

27
Podziel się:

Pracownikom pomocy społecznej przysługuje od 1 lipca 2024 roku dodatek do wynagrodzeń w wysokości 1 tys. zł brutto miesięcznie. Ta podwyżka nie obejmuje jednak osób pracujących przy świadczeniach rodzinnych i funduszu alimentacyjnym, którzy mówią o niesprawiedliości - podaje portalsamorzadowy.pl.

"Niesprawiedliwe i krzywdzące". Nie wszyscy mogą liczyć na podwyżkę
Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Agencja Wyborcza.pl, Kuba Atys)

Jak informuje portalsamorzadowy.pl, na problem zwrócił uwagę poseł Lewicy Tadeusz Tomaszewski, który zwrócił się z interpelacją do Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, ministry rodziny, pracy i polityki społecznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Nowe przepisy są niesprawiedliwe - wskazuje polityk Lewicy

Poseł w interpelacji napisał, że "Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ostatnich dniach poleciło dokonanie korekt do sprawozdania resortowego MRiPS-06 za 2022 rok dla wszystkich jednostek OPS i PCPR".

W sprawozdaniu nie należy wykazywać pracowników merytorycznych jednostki (OPS/PCPR), którzy wykonują wyłącznie zadania z ustaw innych, niż ustawa o pomocy społecznej, czyli nie należy nigdzie wykazywać np. asystentów rodziny, pracowników zajmujących się wyłącznie świadczeniami rodzinnymi i funduszem alimentacyjnym lub pracujących tylko na ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej - czytamy w interpelacji.

Tomaszewski dodał również, że w "obecnym stanie prawnym, przyznawanie dodatku motywacyjnego w wysokości 1000 zł brutto dla pracowników jednostek pomocy społecznej, z pominięciem pracowników czynnych w zakresie świadczeń rodzinnych i funduszu alimentacyjnego, jest wyjątkowo niesprawiedliwe i krzywdzące".

Zwraca uwagę, że aktualne przepisy "klasyfikują pracowników na lepszych i gorszych". "Dodatek motywacyjny ma za zadanie motywować do pracy, a w wielu przypadkach w obecnym stanie prawnym może odnieść odwrotny skutek" - wskazał poseł.

Ponadto polityk Lewicy pyta resort m.in. dlaczego podjęto takie rozwiązanie, na jakiej podstawie wybierano pracowników jednostek organizacyjnych pomocy społecznej do otrzymania dodatku do wynagrodzenia i czy istnieje plan poszerzenia grona osób objętych dodatkiem o osoby realizujące ustawę o dodatkach mieszkaniowych, świadczeniach rodzinnych oraz zadania rządowe takie jak: dodatki węglowe, osłonowe oraz refundacja podatku VAT za paliwo gazowe.

Na ten problem zwrócił także uwagę czytelnik serwisu portalsamorzadowy.pl. W wiadomości do redakcji nazwał nowe przepisy "gniotem prawnym".

W jednym pokoju pracuje dwóch pracowników - wynagrodzenie jednego jest finansowane ze świadczeń rodzinnych, a drugiego z zadań własnych gminy w paragrafie pomoc społeczna, ale oczywiście obaj są pracownikami tego samego ośrodka pomocy społecznej. Program jest takim gniotem prawnym, że jeden z pracowników "dostanie" dodatek, a drugi nie. To tak, jakby robić podwyżki dla nauczycieli i nauczyciel WF-u podwyżkę dostaje, a matematyki nie - wskazuje czytelnik portalu.

Rząd przyjął uchwałę

Przypomnijmy, że 19 czerwca 2024 roku rząd przyjął uchwały czterech programów, które dotyczą dodatków do wynagrodzeń pracowników opieki społecznej. Dodatek ten wynosi 1 tys. zł brutto i przysługuje od 1 lipca.

Zgodnie z ustawą dodatek należy się pracownikom m.in. ośrodków opieki społecznej, powiatowych centrów pomocy rodzinie, centrów usług społecznych, domów pomocy społecznej (DPS), placówek specjalistycznego poradnictwa rodzinnego, ośrodków interwencji kryzysowej, ośrodków wsparcia (w tym te dla osób z zaburzeniami psychicznymi), całodziennych domów pomocy, domów dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży, schronisk dla osób bezdomnych (w tym te z usługami opiekuńczymi), klubów samopomocy.

Na dodatek mogą liczyć także osoby pracujące w ramach pieczy zastępczej i wspierania rodziny, czyli np. asystenci rodziny, koordynatorzy pieczy zastępczej, pracownicy placówek opiekuńczo-wychowawczych, osoby zatrudnione do pomocy w rodzinach zastępczych i w rodzinnych domach dziecka na podstawie umowy o pracę, pracownicy regionalnych placówek opiekuńczo-terapeutycznych, interwencyjnych ośrodków preadopcyjnych, pracownicy placówek wsparcia dziennego oraz zatrudnieni w instytucjach opieki nad dziećmi w wieku do lat trzech, które prowadzone są przez samorządy (żłobki, kluby dziecięce i dzienni opiekunowie).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(27)
WYRÓŻNIONE
Jędrek
4 miesiące temu
Tak samo było z podwyżką 20% DLA CAŁEJ BUDŻETÓWKI. Jeszcze w expose Donaldinho to powtórzył. Co się okazało po wyborach? Donald: zostałem źle zrozumiany. Mówiąc całą budżetówka miałem na myśli administrację rządową, urzędników ministerstw. Cyk fik. Ale w eter poszło - 20% dla całej budżetówki...
sadfrty
4 miesiące temu
,,Poszukaj na Youtube: jonathan davis system. MOPS są niedoinwestowane. Tymczasem w związku ze starzeniem się społeczeństwa będzie przybywać staruszków mających groszowe emerytury. Gdzie oni się podzieją?
Wykluczona z ...
2 miesiące temu
Sytuacja podzielenia pracowników na lepszych i gorszych u nas dosięgła zenitu. Nie dostaną pracownicy - 6 osób -działu świadczeń (rodzinne, alimentacyjne ,mieszkaniowe,osłonowe , energetyczne...) ale dostaną merytoryczni - 3 osoby-od decyzji z pomocy społecznej - robią to samo w zasadzie . Ci z pomocy nie pracują z klientami w przeciwieństwie do tych od świadczen .Opiekunki od usług - 12 na zlecenie- nie dostaną ale 2 opiekunki od usług na umowę o pracę dostaną - robią to samo. No i oczywiście - 14 osób - kadry, księgowość ,dyrekcja,sekretarka,kierowca , informatyk , radca prawny też "wspierając bezpośrednio w ramach pracy socjalnej mieszkańców naszego miasta "- dostaną dodatek. Brawo dla urzędników ministerstwa za znajomość realiów pracy i funkcjonowania ośrodków pomocy społecznej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (27)
Wykluczona z ...
2 miesiące temu
Zapomniałam o naszej sympatycznej sprzątającej Pani Basi (która pozdrawiam) - też dostanie dodatek motywacyjny zamiast podwyżki.
Wykluczona z ...
2 miesiące temu
Sytuacja podzielenia pracowników na lepszych i gorszych u nas dosięgła zenitu. Nie dostaną pracownicy - 6 osób -działu świadczeń (rodzinne, alimentacyjne ,mieszkaniowe,osłonowe , energetyczne...) ale dostaną merytoryczni - 3 osoby-od decyzji z pomocy społecznej - robią to samo w zasadzie . Ci z pomocy nie pracują z klientami w przeciwieństwie do tych od świadczen .Opiekunki od usług - 12 na zlecenie- nie dostaną ale 2 opiekunki od usług na umowę o pracę dostaną - robią to samo. No i oczywiście - 14 osób - kadry, księgowość ,dyrekcja,sekretarka,kierowca , informatyk , radca prawny też "wspierając bezpośrednio w ramach pracy socjalnej mieszkańców naszego miasta "- dostaną dodatek. Brawo dla urzędników ministerstwa za znajomość realiów pracy i funkcjonowania ośrodków pomocy społecznej.
moniag61
3 miesiące temu
Pracuję w COMie jestem opiekunką. Nikt u nas nie dostał dodatku, a przecież pracujemy ciężko. Dlaczego nam się nie należy ten dodatek ?
Bytom
3 miesiące temu
W naszym Ośrodku nikt jak dotąd nie dostał w/w dodatku.
Kzs
3 miesiące temu
Wśród pracowników wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej dostaną tylko koordynatorzy rodzinnej pieczy zastępczej. Pozostali pracownicy, choć wykonują te same zadania i jeszcze obsługę administacyjną ( specjaliści pracy z rodziną) nie dostaną nic - mimo wcześniejszych obietnic ministry.
...
Następna strona