- Trwa szacowanie budżetu na przyszły rok. Wysyłając projekcję finansową do Ministra Finansów, uwzględniłam zabezpieczenie przedłużenia funkcjonowania ustawy. Uważam, że jeszcze w przyszłym roku dobrze byłoby utrzymać osłonę gospodarstw domowych - powiedziała w środę w TOK FM ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
Niższe rachunki. Ministerstwo stawia sprawę jasno
Zdaniem szefowej resortu, najlepiej byłoby przedłużyć termin obowiązywania obecnych cen.
- Ustawa jest gotowa, mogłaby być szybko przedłużona. Ograniczeniem ministerstwa klimatu jest budżet na działalność osłonową. Pamiętajmy, że to też nasze rachunki, tylko zapłacone w postaci podatków. Decyzja będzie leżeć po stronie rządu - zaznaczyła Hennig-Kloska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministra wskazała również, że należy zachęcać do efektywności energetycznej, które jest czymś innych niż oszczędzanie energii. - W najbliższych latach zapotrzebowanie na energię elektryczną będzie rosło, ponieważ będziemy mieli do czynienia z elektryfikacją ciepłownictwa i transportu. Prognozując zużycie energii, widzimy coraz wyższe słupki, a wynika to z tego, że będziemy odchodzić od paliw kopalnych. Musimy podnosić efektywność energetyczną, żeby z jednej megawatogodziny zostawało więcej - podkreśliła.
W opinii Pauliny Hennig-Kloska należy zmienić kształt tzw. dyrektywy budynkowej, co jak dodała, jest stanowiskiem Polski 2050. - Unia Europejska powinna uwzględniać, jaki wysiłek (w poprawę efektywności energetycznej - PAP) powinny włożyć poszczególne kraje członkowskie, a nie Unia jako całość. Należy przejrzeć polityki klimatyczne pod kątem ich efektywności" - stwierdziła.
Zamrożenie cen energii
Prezydent Andrzej Duda podpisał 7 czerwca br. ustawę z dnia 23 maja 2024 r. o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia cen energii elektrycznej, gazu ziemnego i ciepła systemowego. Nowe przepisy wprowadzają m.in. bon energetyczny dla gospodarstw o niższych dochodach, a także w okresie II półrocza br. cenę maksymalną za energię elektryczną.
Wcześniej Senat zgłosił poprawkę do ustawy, którą poparł Sejm, przewidującą czasowe (od 1 lipca do 31 grudnia br.) zwolnienie gospodarstw domowych z opłaty mocowej, które miałoby dodatkowo ograniczyć prognozowany od 1 lipca wzrost rachunków za energię elektryczną.
Ustawa zakłada wprowadzenie ceny maksymalnej za energię elektryczną w okresie lipiec-grudzień 2024 r., na poziomie 500 zł/MWh dla gospodarstw domowych oraz na poziomie 693 zł/MWh dla jednostek samorządu terytorialnego oraz podmiotów użyteczności publicznej, a także dla małych i średnich przedsiębiorstw.
W przypadku gazu ustawa likwiduje od 1 lipca zamrożenie ceny dla odbiorców taryfowanych na poziomie 200,17 zł za MWh, a wprowadza cenę maksymalną, równą taryfie największego sprzedawcy detalicznego - PGNiG OD.