" W obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej nie są planowane obniżki stawek VAT na energię cieplną. Natomiast postulat, aby środki, które firmy przeznaczają na zakup uprawnień do emisji, pozostawały do ich dyspozycji z przeznaczeniem na inwestycje, jakkolwiek słuszny, jest niemożliwy do zrealizowania bez zmiany dyrektywy ETS" - - poinformował resort finansów w odpowiedzi na interpelację poselską.
Nie będzie obniżki VAT-u na energię
Ministerstwo Finansów dodało, że funkcjonują już inne mechanizmy finansowe służące wspieraniu transformacji sektora ciepłowniczego i "należy najpierw wykorzystać już istniejące rozwiązania".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, że stawki podatku VAT były obniżone przez cały 2022 r. za sprawą tzw. tarczy antyinflacyjnej. Jednak zgody na stosowanie przez dłuższy czas tego mechanizmu nie wyraziła Komisja Europejska, co podkreślali przedstawiciele rządu. To, o czym zapomnieli wspomnieć, to fakt, że KE nie wymagała od Polski przywrócenia podatku w normalnej wysokości. Minimalną stawką na dostawy energii i surowce energetyczne, jaką akceptuje Bruksela, jest 5 proc
I właśnie senatorowie chcieli, by podatek za ciepło, prąd i gaz był na poziomie 5-procentowym, ale takie rozwiązanie finalnie odrzucił Sejm.
Maksymalne podwyżki rachunków za ciepło
Sejm przyjął ustawę, która wprowadza mechanizm, mający ograniczyć wzrost cen ciepła dla odbiorców. Zgodnie z nim rachunki za dostaw ciepła systemowego, obejmujące wszystkie opłaty i stawki nałożone na odbiorcę, nie mogą być wyższe niż 40 proc. w stosunku do cen obowiązujących 30 września 2022 r. Przedsiębiorstwa energetyczne otrzymają wyrównanie, tak by odbiorca – będący podmiotem uprawnionym – nie został obciążony nadmiernym wzrostem kosztów ogrzewania.
Z mechanizmu skorzystają gospodarstwa domowe i podmioty użyteczności publicznej. Mechanizm maksymalnej ceny dostawy ciepła ma być stosowany do 31 grudnia 2023 r., a jego koszt łącznie oszacowano na 14,5 mld zł.