Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Losik
|
aktualizacja

Nowa nadzieja na deeskalację w Gazie. Izrael i Hamas zareagowały na plan Bidena

Podziel się:

Nadszedł czas zakończenia tej wojny - oświadczył Joe Biden, prezentując nowy plan rozejmu między Izraelem a Hamasem. Brytyjski "Sunday Times" informuje, że Tel Awiw zaakceptował propozycję prezydenta Stanów Zjednoczonych, chociaż nie uważa, iż "nie jest to dobre rozwiązanie".

Nowa nadzieja na deeskalację w Gazie. Izrael i Hamas zareagowały na plan Bidena
Prezydent USA Joe Biden naciska na zawieszenie broni w Strefie Gazy (East News, Evan Vucci)

Joe Biden naciska na pokój w Gazie, a komentatorzy wskazują, że jest to podyktowane m.in. zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w USA. W ostatnim czasie na uczelniach w Stany Zjednoczonych wybuchały protesty przeciwko działaniom odwetowym Izraela za atak terrorystyczny Hamasu 7 października 2023 r., które nazywane są zemstą, a nie aktem samoobrony.

Wojna powoduje do tego poważne zakłócenia w globalnym handlu. Chodzi o ataki jemeńskich bojowników Huti na statki płynące przez Morze Czerwone. W efekcie ruch na tym najkrótszym - i arcyważnym - szlaku morskim łączącym Europę i Azję niemal zamarł. Armatorzy ze względów bezpieczeństwa obierają dłuższą trasę wokół Afryki, przez co drastycznie wzrosły ceny transportu. Kryzys na Bliskim Wschodzie ma też wpływ na ceny ropy na światowych giełdach, do których doliczana jest tzw. premia ryzyka.

Mediatorzy, czyli głównie USA i Egipt, starają się usilnie doprowadzić do rozejmu Izraela i Hamasu, chociaż czasowego. Poza jedną przerwą do zawieszenia broni nie doszło, a sprawa rozbijać ma się o liczbę zakładników, których palestyńska organizacja ma wypuścić, by Tel Awiw zgodził się wycofać swoje wojska, atakujące obecnie Rafah. Pojawiła się jednak nowa nadzieja na wstrzymanie krwawych walk, które kosztowały życie ponad 36 tys. mieszkańców Strefy Gazy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gala Samochód Roku Wirtualnej Polski 2024

Trzy etapy porozumienia ws. pokoju w Strefie Gazy

Joe Biden w sobotę przedstawił plan rozejmu między Izraelem a Hamasem. Doradca premiera Binjamina Netanjahu potwierdził zaś 2 czerwca w rozmowie z brytyjskim "Sunday Times", że izraelski rząd zaakceptował ramowe porozumienie mające na celu zakończenie wojny w Strefie Gazy, choć "nie jest to dobre rozwiązanie" oraz wymaga dopracowania.

Agencja Reutera pisze, że Hamas z zadowoleniem przyjął propozycję prezydenta USA, co daje nadzieję na porozumienie. - Przemówienie Bidena zawierało pozytywne pomysły, ale chcemy, aby urzeczywistniły się one w ramach kompleksowego porozumienia spełniającego nasze żądania - stwierdził Osama Hamdan, rzecznik prasowy Hamasu.

Pierwsza faza porozumienia Bidena, jak pisze egipski "Ahram", zacząć ma się po wycofaniu izraelskich wojsk okupacyjnych ze wszystkich gęsto zaludnionych obszarów Gazy i uwolnienie konkretnej liczby jeńców, w tym kobiety, osoby starsze i ranne. W zamian Izrael ma uwolnić setki palestyńskich więźniów, przetrzymywanych w aresztach.

"Druga faza obejmowałaby uwolnienie wszystkich pozostałych żyjących jeńców, w tym żołnierzy, oraz wycofanie sił izraelskich z Gazy" - pisze egipski dziennik. Trzeci etap porozumienia dotyczy odbudowy enklawy.

Izrael zaznacza jednak, że nie zrezygnuje z planu "zniszczenia Hamasu jako ludobójczej organizacji terrorystycznej" - relacjonuje Reuter, co jednak rzuca pewien cień na szanse zakończenia walk. W ataku 7 października zginęło 1200 osób, a ponad 250 trafiło do niewoli.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl