Kilka godzin po tym, jak Sejm przyjął projekt ustawy o tzw. trzynastych emeryturach, premier Mateusz Morawiecki w towarzystwie marszałków Sejmu i Senatu pojawił się w Jasieńcu k. Grójca, by spotkać się z seniorami. Zapewnił emerytów, że państwo stać na wypłacenie im dodatkowych świadczeń już w maju.
- Nie było środków na program "Emerytura plus", my dokonaliśmy tego wysiłku budżetowego, by móc to świadczenie wypłacić i chcę tutaj tą dobrą wiadomością się ze wszystkimi podzielić i zaapelować do opozycji, by wspierała nasze dobre projekty. (…) Proszę, by nikt nie nazywał trzynastych emerytur, jak zrobił to jeden z liderów Koalicji Europejskiej, "ochłapem" czy "rozdawnictwem" – mówił Morawiecki.
Szef rządu zapewnił, że w tym roku zrobi wszystko, by zamknąć rok bez nowelizacji budżetu. - To się powinno udać, ale gdyby nowelizacja była potrzebna, to nie jest nic wielkiego. W poprzednich latach budżet był nowelizowany – dodał.
Morawiecki zapewniał także, że w 2020 r. finansowanie "piątki" będzie możliwe, choć "będzie się starał trzymać w ryzach reguły wydatkowej i deficytu poniżej 3 proc.".
- Warto podkreślił, że rząd PO-PSL złamał ten unijny wymóg 5 lub 6 razy przez 8 lat. My nie złamaliśmy ani razu i nie złamiemy ani w tym, ani w kolejnym - zapewniał premier, który przypomniał, że w 2017 r. "po raz pierwszy w III RP dług zmalał w wartościach bezwzględnych, a w tym roku może się utrzymać na poziomie niezmienionym w stosunku do roku poprzedniego".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl