- Nasze zespoły pracują, aby gazociąg Stork II został otwarty w terminie do 2026 r. – powiedział w czwartek w Katowicach szef czeskiego rządu Petr Fiala.
Zgodnie z wcześniejszymi informacjami polskiego ministerstwa klimatu i środowiska projekt Stork II zakładał budowę nowego połączenia gazowego między Polską a Czechami o przepustowości 5 mld m sześc. gazu, który mógłby służyć do dostaw LNG przez Polskę do Czech.
Wskrzeszona inwestycja
Plany anulowano w 2019 r., ale wiosną ub. roku premier Fiala po spotkaniu z premierem Morawieckim w Warszawie zadeklarował wolę powrotu do tematu budowy Stork II. Poinformował też, że zaproponował w imieniu Republiki Czeskiej zacieśnienie współpracy z Polską, jeżeli chodzi o przepustowość terminali LNG, które Polska planuje zbudować i wyraził wolę nabycia części gazu w ramach tych nowych terminali.
Chętni na gaz z FSRU
W lutym br. premier Fiala w odpowiedzi na list premiera Morawieckiego wyraził gotowość do oceny ewentualnego udziału strony czeskiej w projekcie pływającego terminala LNG (FSRU) w Zatoce Gdańskiej, który ma zacząć funkcjonować w 2026 r. Następnie sprawa terminala i powrotu do inwestycji w gazociąg Stork II była poruszana na szczeblu ministerialnym.
W czwartek w Katowicach odbyły się polsko-czeskie konsultacje międzyrządowe z udziałem ministrów obu rządów, pod przewodnictwem premierów Morawieckiego i Petra Fiali. Na konferencji prasowej po spotkaniu premier Czech był pytany m.in. o budowę gazociągu Stork II.
Nasze zespoły pracują nad tym, żeby gazociąg Stork II został otwarty w terminie do roku 2026. Jest to strategiczny projekt dla nas i nieważne są konkretne kwoty, ale sposób finansowania tego projektu. Jesteśmy przygotowani na sfinansowanie go z naszego budżetu krajowego. Szukamy różnych metod finansowania, natomiast prace nad przygotowaniem tego gazociągu nadal trwają - odpowiedział Petr Fiala.
Jak podkreślił, dla jego kraju jest niezwykle istotne, by zdywersyfikować trasy, którymi napływa gaz do Czech. - Uruchomienie tego gazociągu będzie oznaczało dla nas również zapewnienie zapasów gazu w polskich terminalach, co przyczyni się do większego bezpieczeństwa energetycznego w naszej części Europy - dodał Fiala.
Solidarność energetyczna
Jak przekazało w czwartek polskie ministerstwo klimatu i środowiska, szefowa resortu Anna Moskwa podczas spotkania z czeskim ministrem przemysłu i handlu Jozefem Sikelą w Katowicach podkreśliła, że obecna sytuacja geopolityczna wymaga solidarności i spójnego podejścia wszystkich krajów UE do kwestii zapewnienia ciągłości dostaw energii i stabilności energetycznej.
Popieramy wszystkie inicjatywy wzmacniające solidarność energetyczną naszego regionu. W tym kontekście Polska pozytywnie odnosi się do wznowienia i realizacji nowych projektów infrastrukturalnych w obszarze gazu, w tym połączenia gazowego Stork i terminala regazyfikacyjnego FSRU w Gdańsku, co wymaga jednak zaangażowania każdej z zainteresowanych stron i finansowego wsparcia Komisji Europejskiej" – powiedziała cytowana w komunikacie minister Moskwa.