Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Nowy system już działa. Mandaty mogą zaskoczyć kierowców

17
Podziel się:

Od 18 grudnia systemy monitorujące naruszenia przepisów drogowych w Polsce stają się jeszcze bardziej restrykcyjne. Nowe kamery systemu RedLight oraz odcinkowe pomiary prędkości mogą skutkować mandatami od 500 do nawet 2000 zł i 15 punktami karnymi. Co ważne, przed wieloma urządzeniami nie ostrzegają żadne znaki - podaje dziennik.pl.

Nowy system już działa. Mandaty mogą zaskoczyć kierowców
Dane pokazują, że kierowcy zakaz prowadzenia mają za nic (Materiały prasowe, Policja)

System RedLight, rejestrujący przejazdy na czerwonym świetle, działa obecnie w 49 lokalizacjach w Polsce, a liczba ta stale rośnie. Od niedawna szczególnie rozbudowane instalacje monitorujące funkcjonują w Starogardzie Gdańskim oraz Kielcach, gdzie kamery nadzorują odpowiednio 8 i 37 pasów ruchu.

Co istotne, kamery systemu RedLight nie są oznaczone znakami drogowymi. W przypadku przejazdu na czerwonym świetle kierowcy grozi mandat w wysokości 500 zł i 15 punktów karnych, a na przejazdach kolejowych za złamanie zakazu wjazdu – aż 2000 zł (4000 zł w przypadku recydywy).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Tworzymy miasta". Deweloper o kluczu do dobrze zaprojektowanego osiedla

Odcinkowy pomiar prędkości – nowe lokalizacje

Odcinkowy pomiar prędkości (OPP) monitoruje prędkość pojazdów na całej trasie kontrolowanego odcinka, mierząc czas przejazdu między punktami wjazdu i wyjazdu. Kamery tego systemu funkcjonują już w ponad 60 lokalizacjach, a nowe instalacje pojawiły się na:

  • Mokrej Prawej (DK70, woj. łódzkie) – odcinek o długości 2,5 km,
  • Al. Jana III Sobieskiego we Wrocławiu (kierunek Wrocław Zakrzów) – odcinek 2,6 km.

Z kolei - jak wskazuje dziennik.pl - najdłuższe odcinki monitorowane przez OPP to:

  • Falęcice – Nowy Gózd (droga S7, woj. mazowieckie) – odcinek 14,1 km,
  • Nowy Ciechocinek – MOP Kałęczynek (A1, woj. kujawsko-pomorskie) – 12 km,
  • Baciuty – Łupianka Stara (DW678, woj. podlaskie) – 8,5 km,
  • Kostomłoty – Kąty Wrocławskie (A4, woj. dolnośląskie) – 8,1 km,
  • Łubianka – Brynka (DW151, woj. zachodniopomorskie) – 7,8 km.

Funkcjonujące OPP bledną jednak pod względem długości przy nowych lokalizacjach, które niebawem powiększą sieć CANARD - informuje dziennik.pl. Główny Inspektorat Transportu Drogowego pracuje nad ustawieniem odcinkowego pomiaru prędkości w 43 kolejnych miejscach w każdym województwie. Z listy nowych lokalizacji odcinkowego pomiaru prędkości wyróżniają się najdłuższe odcinki:

  • Autostrada A1 – węzeł Piotrków Trybunalski Południe – węzeł Kamieńsk (woj. łódzkie) – odcinek o długości 19,6 km,
  • Autostrada A1 – wysokość miejscowości Brodowe – węzeł Mykanów (woj. śląskie) – 19,5 km,
  • Autostrada A4 – między węzłami Brzesko i Tarnów Mościce (woj. małopolskie) – 18,7 km,
  • Autostrada A1 – między węzłami Kutno i Piątek (woj. łódzkie) – 18,1 km,
  • Droga ekspresowa S7 – węzeł Radom Północ – węzeł Wolantów (woj. mazowieckie) – 16,4 km,
  • Autostrada A1 – węzeł Częstochowa Południe – węzeł Woźniki (woj. śląskie) – 15,8 km,
  • Autostrada A2 – węzeł Koło – węzeł Dąbie (woj. wielkopolskie) – 15,7 km,
  • Autostrada A4 – węzeł Opole Zachód – MOP Prószków (woj. opolskie) – 15 km,
  • Autostrada A4 – węzeł Tarnów Centrum – MOP Jawornik (woj. małopolskie) – 14,5 km,
  • Droga ekspresowa S3 – Goleniów Północ – Pucice (woj. zachodniopomorskie) – 14,4 km.

Nowoczesne technologie rejestracji naruszeń

Systemy monitorujące, w tym RedLight i OPP, są wyposażone w zaawansowane kamery, które rejestrują wysokiej jakości zdjęcia, także nocą. Urządzenia identyfikują miejsce, datę, czas i prędkość pojazdu, a dane są przesyłane do centralnego systemu CANARD, obsługiwanego przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego.

Od początku 2024 roku systemy GITD zarejestrowały już ponad 1 milion wykroczeń, z czego 60 tysięcy dotyczyło przejazdu na czerwonym świetle. Oczekuje się, że nowe instalacje zwiększą tę liczbę, a kierowcy powinni szczególnie uważać w nowo objętych lokalizacjach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Michał N.
2 dni temu
Dobrze, że Kaczyński odszedł od władzy, bo PiS dalej by kradł
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Bartek
2 dni temu
Dlaczego jesteśmy jak barany i na wszystko się zgadzamy
Waldi z Tico
2 dni temu
Zastanawiam się dlaczego godzimy się z tym ? Dlaczego zamiast kamer cykających zdjęcia nie wymusimy montażu sekundników zmiany świateł ? Po co są te odcinkowe pomiary ? Po nic, bo zaraz za odcinkiem pomiaru , częśc kierowców nadrabia stracony czas , w związku z tym za chwile wszystkie drogi w Polsce będą musiały być objęte odcinkowymi pomiarami . PARANOJA .
Zachariasz
2 dni temu
Żadnych znaków czyli chodzi o pieniądze a nie o bezpieczeństwo .Są znaki to kierowcy zwalniają przez co zwiększa się bezpieczeństwo a tak nie . Tylko kierowca póżniej dostanie mandat .W chwili popełnienia wykroczenia brak jest bezpieczeństwa .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
Tyrem Go
2 godz. temu
To dla czego nie ma sekundników na sygnalizatorach!!!!?????Załatwiły by sprawę. Ale nie łupić kierowców o to tu tylko chodzi!!!!!
Roro
7 godz. temu
W żadnym z tych przypadków nie chodzi o bezpieczeństwo tylko o łupienie kierowców. Audyty robione pod zamówienie.
Takimowicz
wczoraj
Ciekawe na kierowców to jest "bat" a na pieszych czy rowerzystów nie , bo ci drudzy to na jezdni robią co chcą np. nagminnie rozmawiają przez telefon i wchodzą wjeżdżają na przejścia bez zatrzymania się - wchodzą też za zaparkowanych aut ! Art 14 kodeksu drogowego to "martwy" artykuł, policja ma w nosie wykroczenia pieszych i rowerzystów !
Stary Szofer
wczoraj
Tylko takie małe "ale" - mandaty wstawiane na podstawie odcinkowego pomiaru prędkości, nie maja podstawy prawnej! Kodeks Postępowania w Sprawach Wykroczeń jednoznacznie wymaga by oskarżyciel wskazał czas i MIEJSCE popełnienia wykroczenia. Miejsce to nie jest "odcinek drogi"! - gdyby przyjąć taką wykładnię, to miejscem było by również "gdzieś w Polsce" ... Również żądanie wskazania kto prowadził "na odcinku drogi" jest niewykonalne gdy na tym odcinku doszło do zmiany kierującego! To jest cyrk do kwadratu - Organ Administracji Państwowej wystawia mandaty nie mając do tego właściwej podstawy prawnej! Od kierowców ma egzekwować przestrzeganie prawa, a sam prawo lamie!!!
Marcel
2 dni temu
No przecież już w Sejmie było mówione ze pieniędzy nie ma i nie będzie no to skąd weźmiemy? Kierowcy zapłacą, zobaczcie i pomyślcie opłaty od wszystkiego, podatki od wszystkiego teraz jeszcze z mandatów i pieniędzy w budżecie będą. Kierowcy zapłacą za wszystko.