Zdaniem członkini RPP, "scenariuszem bazowym w polityce stóp procentowych NBP wydaje się ich stabilizacja na dotychczasowym poziomie przez kilkanaście miesięcy od momentu podjęcia ostatniej decyzji o podwyżce stóp procentowych".
"Wzrost inflacji bazowej w Polsce jako lekko niepokojący"
"Powrót do fazy podwyżek stóp możliwy byłby wówczas, gdyby w 2023 r. tempo wzrostu gospodarczego kształtowało się na zaskakująco wysokim poziomie, a ponadto nie można byłoby dostrzec objawów wygasania procesów inflacyjnych" - napisała Masłowska w odpowiedzi na pytania PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodała, że istnieje szansa na to, że do obniżki stóp procentowych dojdzie w 2024 r.
"Stać by się tak mogło, gdyby spadek inflacji był stopniowy. Obniżka w 2023 r. wydaje się mniej prawdopodobna. Wymagałoby to pojawienia się nadzwyczajnych okoliczności makroekonomicznych, w tym zwłaszcza bardzo silnego spadku inflacji konsumpcyjnej" - uważa Masłowska.
Zdaniem Masłowskiej, pozostałe parametry polityki pieniężnej w Polsce – stopa rezerwy obowiązkowej (obecnie 3,50 proc.) i oprocentowanie środków rezerwy obowiązkowej (na poziomie stopy referencyjnej, czyli obecnie 6,75 proc.) - kształtują się na odpowiednim poziomie.
Eksperci Banku Millennium prognozują z kolei, że przestrzeń do obniżki stóp procentowych w Polsce może pojawić się na przełomie 2023 i 2024 r., a pod koniec przyszłego roku inflacja powinna osiągnąć wartości jednocyfrowe.
"Po poprzednich cyklach zacieśniania obniżka stóp procentowych pojawiała się średnio ok. ośmiu miesięcy po ostatniej podwyżce. Biorąc pod uwagę uporczywy charakter inflacji, okres utrzymania się wysokich stóp może być nieco dłuższy, choć skala zacieśnienia wspierać będzie dezinflację w przyszłym roku" - czytamy w komunikacie banku.
Masłowska uważa, że w 2023 r. recesji w Polsce nie będzie, realny jest natomiast zarówno spadek inflacji, jak również obniżenie się tempa wzrostu gospodarczego.
Wyrażam przekonanie, że kiedy inflacja konsumpcyjna spadnie kilka razy z rzędu, pojawi się szansa na to, że oczekiwania inflacyjne stopniowo zaczną spadać - dodała.
Członkini RPP oceniła wzrost inflacji bazowej w Polsce jako "lekko niepokojący", ale biorąc pod uwagę skalę dotychczasowych podwyżek stóp procentowych, można - jej zdaniem - sądzić, że z biegiem czasu wskaźnik ten się obniży.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie wzrosły rdr o 17,5 proc. wobec 17,9 proc. miesiąc wcześniej. Inflacja bazowa w listopadzie wyniosła 11,4 proc. wobec 11,0 proc. w poprzednim miesiącu.
"Kurs złotego jest płynny". Jaka decyzja RPP w styczniu?
Centralna ścieżka listopadowej projekcji NBP zakłada, że średnioroczna inflacja CPI w 2023 r. znajdzie się na poziomie 13,1 proc., a w 2024 r. wyniesie 5,9 proc., a w 2025 r. obniży się do 3,5 proc.
Inflacja wkrótce odpuści? Pojawiła się nowa prognoza
W ocenie Masłowskiej, polska polityka fiskalna na 2023 r. stwarza dobre podstawy dla długofalowego wzrostu gospodarczego, podtrzymując wydatki w kluczowych obszarach, w tym w zakresie wydatków socjalnych oraz wydatków na obronność. "Kurs złotego jest płynny i z tego powodu podlega naturalnym wahaniom" - uważa ekonomistka.
RPP utrzymała w grudniu trzeci miesiąc z rzędu stopy procentowe na niezmienionym poziomie - referencyjna wynosi 6,75 proc. Do września, przez 11 kolejnych miesięcy, RPP podniosła stopy łącznie o 665 pb. Najbliższe posiedzenie RPP zaplanowano na 3-4 stycznia 2023 r.