Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Na firmy padł blady strach. "Wielu przedsiębiorców upadnie"

367
Podziel się:

Wielokrotnie zapowiadane zmiany mające odciążyć przedsiębiorców muszą zostać wprowadzone w życie, zanim wielu z nich zostanie zmuszonych do zamknięcia działalności - zaapelowała rzeczniczka MŚP Agnieszka Majewska w piśmie skierowanym do ministry pracy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.

Na firmy padł blady strach. "Wielu przedsiębiorców upadnie"
Rzeczniczka MŚP skierowała pismo do Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, szefowie MRPiPS (East News, Beata Zawrzel/REPORTER)

"Nadmierne koszty pracownicze, rosnące w sposób nieadekwatny do aktualnej sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw, nie tylko ograniczają konkurencyjność polskich firm i możliwość ich rozwijania przez zatrudnienie nowych pracowników, ale w niektórych przypadkach mogą skutkować redukcją zatrudnienia czy nawet koniecznością zawieszenia lub zamknięcia działalności" - wskazała rzeczniczka małych i średnich przedsiębiorców Agnieszka Majewska w piśmie skierowanym do szefowej resortu pracy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zarobki będą jawne? Sedlak: W Polsce mamy problem kulturowy

Rzeczniczka MŚP odniosła się do projektu rozporządzenia Rady Ministrów przygotowanego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, który przewiduje w 2025 r. wzrost minimalnego wynagrodzenia do 4626 zł, a minimalnej stawki godzinowej do 30,20 zł.

W opinii Agnieszki Majewskiej udział płacy minimalnej w kosztach pracowniczych jest zbyt wysoki i m.in. utrudnia prowadzenie "elastycznej" polityki kadrowej, która wymaga możliwości oferowania bardziej atrakcyjnego wynagrodzenia doświadczonym i wydajnym pracownikom.

Mikroprzedsiębiorcy oraz mali i średni przedsiębiorcy znajdują się obecnie w szczególnie trudnej sytuacji, będącej efektem m.in. znacznego wzrostu kosztów energii oraz nieproporcjonalnie wysokich obciążeń związanych z zasadami ustalania wysokości składki zdrowotnej i należności z zakresu ubezpieczeń społecznych. Wynikający z zawartych w projekcie rozporządzenia regulacji wzrost płacy minimalnej będzie kolejnym czynnikiem utrudniającym dalsze wykonywanie działalności gospodarczej - zaznaczyła.

Rzeczniczka MŚP ostrzega przed rozwojem szarej strefy

Rzeczniczka MŚP zaapelowała do MRPiPS o podjęcie działań, które ograniczą negatywny - jej zdaniem - wpływ podniesienia wynagrodzenia minimalnego na sytuację najmniejszych firm, przede wszystkim zaś pilnego zmniejszenia nałożonych na przedsiębiorców obciążeń wpływających na wzrost kosztów pracowniczych.

"Podkreślić należy, iż brak wprowadzenia takich rozwiązań istotnie zwiększy ryzyko rozwoju szarej strefy, czyli sytuacji niepożądanej nie tylko z perspektywy pracodawców, ale także pracowników i całego państwa. Wielokrotnie zapowiadane w przestrzeni publicznej zmiany służące odciążeniu przedsiębiorców muszą zostać niezwłocznie wprowadzone w życie, zanim istniejące obecnie i stale rosnące utrudnienia zmuszą wielu z nich do zamknięcia prowadzonych działalności" - ocenia Agnieszka Majewska.

Wzrost płacy minimalnej. Decyzja rządu

W opublikowanych w sierpniu założeniach projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2025 r. wskazano, że nie doszło do uzgodnienia na forum Rady Dialogu Społecznego wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2025 r.

Jak poinformowano, zgodnie z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu za pracę Rada Ministrów zobowiązania jest więc do "do ustalenia na rok następny wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej dla określonych umów cywilnoprawnych w drodze rozporządzenia".

Projekt przewiduje, że od 1 stycznia 2025 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wynosiło 4626 zł, a minimalna stawka godzinowa 30,20 zł. "Ww. wysokości są analogiczne do kwot przedstawionych Radzie Dialogu Społecznego do negocjacji" - zaznaczono.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
przedsiębiorcy
praca
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(367)
WYRÓŻNIONE
Rafał
4 miesiące temu
Jako przedsiębiorca proponuję eksperyment społeczny. Niech sobie jest ta wyższa płaca minimalna ale pracownik niech otrzymuje całe brutto na konto a sam opłaci ZUS i podatek. Realnie w portfelu będzie miał tyle samo ale wtedy każdy zobaczy ile z tego torciku zabiera Państwo i ile zyskuje przy każdej podwyżce płacy minimalnej
Tom
4 miesiące temu
To co PO obiecało, poszło już w niepamięć. Główna rzecz którą robią to wyszukiwanie, gdzie PIS dało ciała i zagarnęło jakiś pieniądz. Sami nauczeni tym doświadczeniem będą ostrożniejsi. A ile i za czyją kasę są organizowane te prelekcje jak to pis nas okradał z pieniędzy i nie podzielił się z po. Czekam na prelekcję jakie to zmiany wprowadzili dla obywateli i firm, żeby ich nie pogrążać. Nie na obietnice co będzie w kolejnej dekadzie. Tu i teraz, co zrobiliście poza podłączeniem pod dojarki swoich ryjów.
Jaja
4 miesiące temu
No ok mowa o znacznym obciążeniu pracodawców, i nie adekwatnym do przychodu. To teraz do rządzących. A co na temat górnictwa, nie dochodowe, rośnie zatrudnienie, niebotyczne wypłaty i nagrody. A zysków brak. Nie można obciążać pracodawców prywatnych w nieskończoność, by finansować pracowników spółek państwowych i beneficjentów programów socjalnych. Zachwile zro i się jak w latach 90. Połowa pracowników będzie pracować bez umowy i wtedy Państwo straci finansowanie. Ukręcić górnikom, policji i wojsku oraz nauczycielom. Koniec emerytury po 40 roku życia. Jak są tak mocno zmęczeni pracą i idą na emerytury to całkowity zakaz dorabiabia. Służbę zdrowia zobligować do pracy 168 godzin w miesiącu. Wykasować fikcyjne etaty w 3 szpitalach i nakladajace się dyżury. A pielęgniarki i pielęgniarze powinni godnie zarobić na jednym etacie. A nie na dwóch wyrabiając 300 do 400 godzin w miesiącu. Skończcie z tą patologią.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (367)
Sławek
4 miesiące temu
Należy zróżnicować składki na ZUS tj. wprowadzić możliwość wyboru wysokości składki na ubezpieczenie społeczne. Składka zdrowotna powinna być uzależniona od stanu fizycznego pracownika i płacona częściowo przez pracownika tj. jeśli ma dużą nadwagę, pali fajki, korzysta częściej z L4 to płaci więcej
Gol
4 miesiące temu
Ale wymyslila ministra..
Widz
4 miesiące temu
Jak to socjalisci, czego dotkną zepsują
Wyborca PO
4 miesiące temu
Polacy uśmiechnijmy się 😆
Wiesiu
4 miesiące temu
W języku polskim nie ma i nigdy nie było takiego feminatywu jak ministra. Jeżeli już to ministerka
...
Następna strona