Gazeta przypomniała, że we wrześniu 2022 r. ujawniła informację o Wojciechu Kurowskim, biznesmenie "brylującym wśród celebrytów", który "czerpie dochody z zakopiańskiej rezydencji postawionej za pieniądze, o których zwrot bezskutecznie upominają się obligatariusze". W lipcu 2023 r. "PB" opisał, w jaki sposób twórcy i wieloletniemu prezesowi Optimy Development Poland (ODP) wciąż udaje się skutecznie unikać wierzycieli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wreszcie się to zmieniło, bo władzę w spółce przejął syndyk - zaznacza dziennik. Podał, że decyzją krakowskiego sądu została nim spółka Alerion, dotychczasowy tymczasowy nadzorca sądowy ODP.
Cytowany przez "PB" prezes Alerionu Karol Tatara powiedział, że ogłoszenie upadłości daje wierzycielom szansę na odzyskanie przynajmniej części pieniędzy. - Dla stopnia ich zaspokojenia kluczowa będzie kwestia odzyskania nieruchomości wyprowadzonych ze spółki. Naszym zdaniem transakcja, w której do tego doszło, była nieważna i odbyła się z pokrzywdzeniem wierzycieli - skomentował.
Biznesmen ma żal do pracowników. Polacy zabrali głos
Rezydencja Gubałówka. Wierzyciele czekają na pieniądze
Chodzi o transakcję związaną z z wielką inwestycją Optimy w Zakopanem. Deweloper miał wybudować kilka condohoteli w Zakopanem. Powstała tylko Rezydencja Gubałówka. Restrukturyzacja spółki się nie powiodła. "PB" pisze, że ogłoszenie upadłości ODP daje możliwość odwrócenia tej transakcji z grudnia 2019 r.
Jednak nawet odzyskanie wyprowadzonych nieruchomości i spieniężenie ich oraz pozostałego majątku nie da wierzycielom szans na pełne zaspokojenie - czytamy. Zobowiązania ODP to bowiem co najmniej 57,8 mln zł. To kwota wynikająca z ostatniego wniosku restrukturyzacyjnego (Optima podejmowała kilka nieskutecznych prób restrukturyzacji), która - zdaniem wierzycieli - m.in. ze względu na bałagan w księgach spółki zapewne jest niedoszacowana - informuje dziennik.