Według Orlenu, dzięki przejęciom w Austrii, Niemczech, na Słowacji i na Węgrzech, liczba zagranicznych stacji paliw koncernu wzrosła w ciągu roku o prawie 1/3. Obecnie finalizowany jest proces zakupu pakietu 63 stacji na Węgrzech - ogłosił w czwartek koncern.
Orlen zwrócił uwagę, że w efekcie jego "intensywnej ekspansji" w segmencie detalicznym, już w połowie tego roku kierowcy będą mogli tankować paliwo na 3,5 tys. stacji koncernu w siedmiu krajach Europy. Jednocześnie Orlen podał, że aktualnie jego sieć stacji paliw liczy łącznie 3442 obiekty, przy czym poza Polską 1514 takich placówek – o 337 więcej niż na koniec 2022 r.
Stworzyliśmy nowoczesny koncern, który w szybkim tempie umacnia pozycję w regionie. Już w tym roku zrealizujemy nasz strategiczny cel, jakim jest posiadanie sieci sprzedaży paliw liczącej 3,5 tys. stacji - podkreślił prezes Orlenu Daniel Obajtek.
Jak dodał, "wykorzystując mocną pozycję Orlen, doświadczenie w realizacji fuzji i przejęć oraz potencjał finansowy", w ostatnich 12 miesiącach koncern powiększył liczbę stacji o prawie 350 placówek, z czego ponad 330 to stacje za granicą.
- Teraz koncentrujemy się na tym, aby wszystkie nowo przejęte obiekty dostosować do wysokich standardów, które są wizytówką sieci Orlen. Będziemy również konsekwentnie wyposażać kolejne stacje w infrastrukturę do ładowania aut z napędem elektrycznym – powiedział Obajtek.
Niemcy największym rynkiem zagranicznym
Orlen przypomniał, że największym rynkiem zagranicznym dla koncernu są Niemcy, gdzie jego sieć stacji paliw liczy 607 obiektów, a działają one pod markami Orlen i Star. Ostatnią akwizycją, sfinalizowaną w czerwcu zeszłego roku, było tam przejęcie od OMV 17 samoobsługowych stacji paliw w Bawarii, Badenii-Wirtembergii oraz Hesji.
"Grupa Orlen jest w trakcie rebrandingu swoich stacji na niemieckim rynku, do końca lutego pod marką Orlen ma działać blisko 100 punktów. Koncern planuje również, że w ciągu najbliższych dwóch lat liczba jego stacji w Niemczech wyposażonych w infrastrukturę do ładowania samochodów elektrycznych wzrośnie do ponad 430" - zaznaczono w informacji.
Wspomniano w niej także, że drugim rynkiem zagranicznym, w którym Orlen posiada największą sieć stacji paliw, są Czechy, gdzie takich obiektów jest 436, przy czym ponad 90 proc. z nich działa pod marką Orlen. "Również na czeskich stacjach paliw koncern sukcesywnie instaluje ładowarki do aut elektrycznych, których jest aktualnie 267. W 2023 r. Orlen uruchomił także dwie ogólnodostępne stacje wodorowe: w Pradze-Barrandov i Litvinovie" - wyliczył koncern.
Jak zauważył Orlen, najważniejszą transakcją w segmencie detalicznym, jaką w ostatnim czasie przeprowadził koncern, było przejęcie stacji paliw w Austrii. "To dla Grupy już siódmy rynek detaliczny, w którym Orlen posiada aktualnie około 10 proc. udziału. Dzięki przejęciu 267 stacji sieci Turmöl, Orlen stał się trzecim największym operatorem na rynku stacji paliw w tym kraju" - podkreślono w komunikacie.
Orlen dodał, że w ramach transakcji obejmującej rynek austriacki przejęto również spółkę Austrocard, oferującą karty paliwowe dla klientów prywatnych i biznesowych, akceptowane w ponad 500 lokalizacjach, a także 110 punktów ładowania samochodów elektrycznych funkcjonujących pod marką Turmstrom.
Podsumowując swą działalność w segmencie detalicznym, Orlen przypomniał, że jest obecny również na Słowacji, gdzie posiada 91 stacji paliw, na Litwie – 30 stacji i na Węgrzech – 83 stacje.
Koncern podał, że w tym ostatnim kraju, z początkiem stycznia rozpoczął proces przejęcia kolejnych 63 obiektów – ostatniej puli wynikającej z umowy z węgierskim MOL. "Proces przejęcia i rebrandingu zakończy się pod koniec kwietnia, dzięki czemu Orlen będzie posiadał na Węgrzech ponad 140 stacji i będzie trzecią największą siecią detaliczną w tym kraju" - zapowiedział koncern.
Orlen zwrócił przy tym uwagę, że wraz z przejęciem ostatniego obiektu na węgierskim rynku, liczba stacji koncernu przekroczy 3500 i "w ten sposób zostanie zrealizowany założony w strategii cel, dotyczący rozwoju segmentu detalicznego".