Orlen ogłosił w środowym komunikacie, że rada nadzorcza spółki, w związku z uchwałą zarządu, "wyraziła zgodę na zatrzymanie projektu budowy kompleksu Olefiny III w jego dotychczasowym zakresie". Koncern ocenił, że kontynuacja projektu w dotychczasowym zakresie i skali nie jest rentowna.
"Dążąc do ograniczenia negatywnych efektów ekonomicznych inwestycji w Olefiny III, Orlen wykorzysta powstałą infrastrukturę, jako bazę do realizacji projektu Nowa Chemia" - zapowiedział w środę koncern. Wyliczył, że nakłady inwestycyjne poniesione na realizację projektu budowy kompleksu Olefiny III na koniec trzeciego kwartału br. wyniosły 12,6 mld zł.
Decyzja zapadła kilka godzin po publikacji Wirtualnej Polski dot. kulis realizacji Olefin III. Zgodnie z ustaleniami dziennikarzy WP i TVN24 były prezes koncernu Daniel Obajtek jego otoczenie zezwoliło na udział w inwestycji prywatną firmę kontrolowaną przez miliardera Michała Sołowowa. Pretekstem miały być oszczędności. Kosztem 3,7 proc. inwestycji Orlen straci wyłączną kontrolę nad instalacją zabezpieczającą przyszłość finansową paliwowego giganta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Produkcja Fenolu
W czerwcu 2018 r. Orlen zatwierdził Program Rozwoju Petrochemii, jak podkreślano wówczas - strategiczny, którego jednym z elementów miała być właśnie budowa kompleksu Olefiny III w głównym zakładzie koncernu w Płocku. Budżet programu obliczano na 8,3 mld zł, przy czym zakładano też realizację dwóch innych kluczowych inwestycji: budowę kompleksu Pochodnych Aromatów i rozbudowę zdolności produkcyjnych Fenolu.
Los Olefin rozstrzygnięty. Orlen podjął decyzję
Przygotowując się do budowy kompleksu Olefiny, Orlen w listopadzie 2019 r. zawarł ze spółką Fluor - jednym z największych na świecie podmiotów inżynieryjno-projektowych - umowę na doradztwo techniczne i zarządzanie projektem w formule Project Management Contractor PMC+. Chodziło o kompleksowe i optymalne prowadzenie projektu od zarządzania harmonogramem, kosztami i wykonawcami, po nadzorowanie standardów technicznych w projektowaniu oraz zarządzanie dostawami i realizacją prac inwestycyjnych.
Współpraca z Hyundai Engineering
Umowę na budowę kompleksu Olefiny III Orlen podpisał w czerwcu 2021 r. z konsorcjum spółek Hyundai Engineering z siedzibą w Seulu i Tecnicas Reunidas z siedzibą w Madrycie. Koszt inwestycji szacowano wtedy na 13,5 mld zł.
W maju 2022 r. koncern otrzymał pozwolenie realizacyjne na budowę, a w lutym 2023 r. trwały już pierwsze prace montażowe.
Pierwotnie zakładano, że w fazie budowy przedsięwzięcie potrwa do początku 2024 r., a uruchomienie produkcyjne instalacji planowano na początek 2025 r. Później jako przewidywany termin podawano pierwszą połowę 2027 r.
Największa inwestycja petrochemiczna
Rozpoczynając budowę kompleksu Olefiny III, Orlen podkreślał, że "to największa inwestycja petrochemiczna w naszym regionie Europy od 20 lat" i zarazem "projekt kluczowy dla rozwoju koncernu". Zwracano uwagę, że inwestycja wygeneruje dla budżetu państwa podatki w wysokości 160 mln zł rocznie, a jej efektem dla krajowej gospodarki będzie zwiększenie dostępności petrochemikaliów niezbędnych w wielu dziedzinach przemysłu, ograniczając w ten sposób konieczność ich importu. Koncern wskazywał jednocześnie na prognozy dotyczące wzrostu zapotrzebowania na petrochemikalia bazowe w perspektywie do 2050 r.
Jeszcze w 2021 r. Orlen szacował, że realizacja przedsięwzięcia przyczyni się do wzrostu EBITDA o ok. 1 mld zł rocznie. Zakładano też korzyści dla środowiska poprzez spadek emisji CO2 na tonę produktu o 30 proc. Przewidywano też, że dzięki inwestycji docelowo zatrudnienie w koncernie wzrośnie o mniej więcej 650 etatów.
W styczniu 2023 r. do Płocka dotarły z portu w Szanghaju pierwsze transporty ponadgabarytowych elementów do budowy kompleksu Olefiny III - transport odbywał się drogą morską, a następnie Wisłą z portu w Gdańsku. W maju tego samego roku na placu budowy na fundamentach została umieszczona, ważąca ponad 850 ton i wysoka na ponad 94 m, kolumna Wash Tower - największy z elementów powstającego kompleksu; dotarł on z Hiszpanii podobną drogą, jak pozostałe wielkogabarytowe urządzenia.
Kontenerowe miasteczko
Równolegle z inwestycją, w jej pobliżu prowadzono budowę kontenerowego miasteczka dla obcokrajowców zatrudnianych przy kompleksie Olefiny III, według danych wykonawcy przedsięwzięcia, pochodzących m.in. z Korei Płd. i Hiszpanii, a także z Indii, Malezji, Pakistanu, Filipin, Turcji i Turkmenistanu. Przeznaczony dla blisko 6 tys. osób obiekt wybudowały Modular System i Zurad z Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Po zmianie zarządu Orlenu w lutym tego roku rozpoczęto tam kontrole i audyty dotyczące działalności poprzednich władz koncernu, w tym inwestycji prowadzonych od 2018 r. W październiku Orlen oznajmił, że weryfikacja procesu planowania i budowy kompleksu Olefiny III "wskazuje na szereg błędów i nadużyć, które mogą wiązać się z identyfikacją kolejnych strat".
W listopadzie koncern oznajmił, że "wnioski z przeprowadzonych audytów oraz weryfikacji założeń biznesowych inwestycji Olefiny III w zderzeniu z wynikami analiz rynku petrochemicznego, sytuacji makroekonomicznej oraz rentowności projektu, nie uzasadniają kontynuowania tej inwestycji w dotychczasowym zakresie". Koncern przekazał wtedy, że przy wsparciu zewnętrznych doradców analizuje optymalizację projektu w zakresie mocy produkcyjnych i wykorzystania obecnych jednostek lub zatrzymanie projektu w obecnym kształcie albo jego czasowe, częściowe wstrzymanie.
Orlen zwracał uwagę, że w przypadku Olefin III nakłady planowane na etapie decyzji inwestycyjnej nie uwzględniały pełnego zakresu infrastruktury towarzyszącej, niezbędnej do funkcjonowania kompleksu; nakłady nie zostały też właściwie oszacowane później. Wskazano przy tym, iż w czerwcu 2023 r. przewidywany koszt inwestycji wzrósł do 25 mld zł, a termin realizacji przesunął się o trzy lata, do 2027 r., pomimo tego, że wyeliminowano z projektu linię wysokomarżowych produktów petrochemicznych takich, jak fenol i pochodne aromatów.
Orlen zapewniał w listopadzie, że dalszej analizie nie będzie podlegała już koncepcja kontynuowania projektu w dotychczasowym zakresie. Koncern podał przy tym, że szacunki zewnętrznych, renomowanych doradców wskazały, że "ten scenariusz wymagałaby zwiększenia nakładów inwestycyjnych i kosztów okołoprojektowych do 45-51 mld zł, z uwzględnieniem niezbędnej infrastruktury oraz uwarunkowań kontraktowych, makroekonomicznych oraz prognoz rynkowych". W tym przypadku, jak informowano, konieczne byłoby przesunięcie terminu zakończenia zadania o kolejne trzy lata, do 2030 r.