27 tys. pracowników firmy musi przygotować się na głębokie redukcje - komentuje zapowiedź Grimma agencja Reutera.
- Ostre cięcia są niezbędne - twierdzi Grimm w rozmowie z "WAZ". - Sytuacja rynkowa w ciągu ostatnich miesięcy ponownie się pogorszyła i niestety nic nie wskazuje na to, że się polepszy - dodaje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reuters przypomina, że ThyssenKrupp Steel Europe stara się wyjść na prostą po konflikcie ze swoją macierzystą spółką, dotyczącym struktury właścicielskiej. I szykuje nowy biznesplan.
- Trudno teraz powiedzieć, ile osób będziemy zatrudniać, kiedy plan zostanie sfinalizowany. Ale liczba ta będzie mniejsza niż obecnie - zapowiada Grimm.
ThyssenKrupp Steel Europe to firma z siedzibą w niemieckim Duisburgu. Jest częścią wielkiego konglomeratu ThyssenKrupp z branży stalowej, który zatrudnia na całym świecie ponad sto tysięcy osób i którego historia sięga końca XIX wieku.
Biznes w Polsce niezagrożony
W Polsce ThyssenKrupp ma kilka centrów dystrybucyjnych. Zapytaliśmy polski oddział giganta, spółkę ThyssenKrupp Materials Poland, czy zapowiadane zwolnienia w ThyssenKrupp Steel Europe wpłyną w jakikolwiek sposób na działalność w naszym kraju. Jak czytamy w odpowiedzi, "spółka thyssenkrupp Materials Poland należy do segmentu thyssenkrupp Materials Services (tk MX), który jest niezależnym od hut stali, globalnym dystrybutorem materiałów oraz dostawcą usług przemysłowych". "Restrukturyzacja w odrębnym w segmencie thyssenkrupp Steel Europe nie ma wpływu na naszą działalność" - zapewnia Maciej Kowalewski z thyssenkrupp Materials Poland.
"Nasze działania operacyjne w Polsce pozostają niezmienne, a wszystkie projekty są kontynuowane zgodnie z planem. Jesteśmy skoncentrowani na dostarczaniu najwyższej jakości usług i materiałów dla naszych klientów" - dodaje.