Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Oto najbardziej zakorkowane miasto w Polsce. Tu w korkach stoi się ponad 77 godzin

63
Podziel się:

Łódź ponownie znalazła się na czele rankingu najbardziej zakorkowanych miast w Polsce - wskazano w opublikowanym corocznym raporcie TomTom Traffic Index. Z powodu korków kierowcy w tym mieście stracili w 2022 r. ponad 77 godzin. W ścisłym centrum najwolniej jeździ się po Wrocławiu.

Oto najbardziej zakorkowane miasto w Polsce. Tu w korkach stoi się ponad 77 godzin
Korek (Adobe Stock, DarSzach)

Łódź w raporcie obrazującym trendy dotyczące ruchu drogowego w miastach całego świata pozostała liderem krajowego zestawienia obejmującego 2022 r.

Oto najbardziej zakorkowane miasto w Polsce

Wskazano, że 10 km po łódzkich ulicach pokonuje się w 19 minut i 30 sekund, czyli o 1 minutę i 10 sekund więcej niż w 2021 r. W godzinach szczytu kierowcy z Łodzi spędzili łącznie 179 godzin, przy założeniu autorów raportu, że podróżuje się przez pięć dni roboczych w tygodniu i pokonuje się dystans 20 km (2x10 km). Tylko z powodu korków w godzinach szczytu, kierowcy w tym mieście stracili ponad 77 godzin (w 2021 r. było to 70,5 godz.).

Według autorów raportu, w porannym szczycie kierowcy w Łodzi 10 km jadą w 21 minut, a w popołudniowym 25 minut. To najwyższe wartości spośród wszystkich miast w Polsce. Średnia prędkość, z jaką auta przemierzają dystans 10 km w porannym szczycie w Łodzi to 28 km/h, a w popołudniowym - 24 km/h. Te wartości są z kolei najniższe w skali kraju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jedyne takie pasy w Polsce. Kuriozalna sytuacja w Łodzi

W polskim rankingu obejmującym 10 miast, w których pokonanie 10 km zajmuje najwięcej czasu za Łodzią znalazł się Kraków. Dystans 10 km auta w tym mieście pokonują średnio w 16 minut i 40 sekund. Łącznie krakowscy kierowcy spędzają za kółkiem 157 godzin, z czego 67 godzin to czas, który stracili z powodu korków.

Trzecim najbardziej zakorkowanym miastem w Polsce jest Wrocław (10 km w 15 minut i 20 sekund). Tamtejsi kierowcy stracili w korkach 55 godzin, zaś łącznie w godzinach szczytu spędzili 141 godzin. To o ponad 3 godziny więcej niż w 2021 r.

W tych miasta kierowcy przyspieszyli

Sytuacja drogowa poprawiła się natomiast w Szczecinie i Bydgoszczy, w których średni czas przejazdu 10 km zmniejszył się o 20 sekund – w Szczecinie to 14 minut i 20 sekund, a w Bydgoszczy 12 minut i 40 sekund. Szczecińscy kierowcy spędzili w korkach 42 godziny, co jest wynikiem niższym o blisko 3,5 godziny niż w 2021 r.

Autorzy raportu wyodrębnili także ranking zakorkowania centrów miast, ograniczonego do promienia 5 km od ścisłego centrum. Najdłużej dystans 10 km przemierzają kierowcy we Wrocławiu – 24 minuty i 30 sekund, nieco mniej w Łodzi (22 minuty i 20 sekund) oraz w Krakowie (21 minut i 40 sekund). Najwolniej jeździ się po centrum Wrocławia – średnia prędkość w popołudniowym szczycie wynosi zaledwie 18 km/h, zaś w porannym - 21 km/h.

Według analizy kosztów podroży, najwięcej na podróże samochodem wydają kierowcy w Trójmieście. Zakładając pokonywanie 20 km (2x10 km) w każdy dzień roboczy w godzinach szczytu łączny, roczny koszt dojazdu do i powrotu z pracy w Trójmieście wyniósł ok. 2tys. 394 zł dla diesla, 2 tys. 451 zł dla benzyny i 1 tys. 320 zł dla samochodów elektrycznych. Łączny koszt podróży dieslem wzrósł tam względem 2021 r. o 40 proc., a pojazdem na benzynę o 25 proc.

W zestawieniu TomTom Traffic Index za 2022 r., najbardziej zakorkowanym miastem na świecie jest stolica Kolumbii Bogota (pokonanie 10 km/h zajmuje tam 24 min i 40 s), zaś biorąc pod uwagę tylko centra miast – Londyn (średnia prędkość 17 km/h). W 2022 r. kierowcy na całym świecie wydali średnio 27 proc. więcej na zatankowanie baku w godzinach szczytu niż w 2021 r., podczas gdy kierowcy samochodów z silnikiem diesla wydali 48 proc. więcej niż rok wcześniej.

Specjalizująca się dziedzinie technologii geolokalizacji firma TomTom w opublikowanym raporcie zestawiła dane z 2022 r. dotyczące sytuacji drogowej w 389 miastach z 56 krajów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(63)
WYRÓŻNIONE
Miłego dnia
2 lata temu
Cenię bardzo Panią Zdanowską za to co robi dla Łodzi ale ludzie odpowiedzialni za infrastrukturę drogową powinni zostać wymienieni. Po każdym remoncie drogi jej przepustowość spada ( już się boję o WP ). Są dodawane wysepki z dwóch pasów robi się jeden bo trzeba zmieścić pas dla rowerów itp. Czy normalne jest zmniejszanie przepustowości drogi gdzie dziennie jedzie kilkadziesiąt tysięcy aut i 100 rowerów a zimą 10? Likwidacja nawijki przy stadionie Widzewa zakorkowała całą Niciarnianą. Czy przebudowa skrzyżowania Kilińskiego i Dąbrowskiego usprawniła ruch? Co załatwiła likwidacja pasa dla skręcających w lewo z Limanowskiego w Klonową - pewnie ułatwienia dla 100 tramwajów dziennie kosztem tysięcy kierowców. Naprawdę poprawność urzędnicza wygrywa z rozumem i nie tylko w Łodzi. Może ktoś by się czasem zastanowił bo papier wszystko przyjmie. Takich głupot jest masa.
Haa
2 lata temu
Te korki są specjalnie generowane, żeby zniechęcić do wsiadania w samochód. Dlatego pełno zakazów, nakazów i remontów trwających latami zamiast tygodniami, gdzie kilku robotników pracuje jak w biurze zamiast 24/h.
antyrower
2 lata temu
We Wrocławiu mafia rowerowa likwiduje pasy ruchu robiąc ścieżki dla rowerów. Miasto korkuje się przez politykę pseudo zrównoważonego transportu. A watahy rowerzystów i tak jeżdżą po chodnikach mimo że obok jest ścieżka rowerowa. Nie przepuszczają pieszych na przejściach dla pieszych i przejeżdżają po pasach. I nikt się tym nie zajmuje. Ciekaw co na to nowa pani oficer od rowerów.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (63)
kolasa
4 tyg. temu
chyba nikt co te badania robił nie był w trójmieście to dopiero jest horror geniusze odpowiedzialni za komunikacje w gdańsku to dopiero artyści a już robienia na jezdni spowalniaczy to artyzm pierwszego stopni głupoty a dziury na jezdni w gdańsku to dopiero sztuka dobijania aut gratulacje dla żarzących w gdańsku brawo , brawo !!!!!
Tert
5 miesięcy temu
Jakie władze miast takie korki.
Nizki
2 lata temu
Szkoda że autor artykułu poszedł w typowe polskie narzekanctwo: przedstawił tylko te negatywne przykłady, ale nie napisał nic o miastach, gdzie jeździ się najlepiej. Np. o Katowicach, gdxie w korkach spędza się mało czasu (poza kierunkiem południowym, ale to i tak lepiej niż w we Wrocku czy Wawie). Do tego w Katowicach najwyższe zarobki, najtańsze mieszkania, najwięcej terenów zielonych...
Tfuj wóc
2 lata temu
A znacie to: stwórz ludzoim problem i zaproponuj rozwiązanie?, Cóż ludkowie mili, szykujcie się na uroki zbiorkomu.....
Wrocławto....
2 lata temu
We Wrocławiu 10 km w 15 min?? Chyba w nocy i to na odcinku gdzie nie ma świateł bo jak są to sterczysz na pustym skrzyżowaniu przez 5 minut na czerwonym! W dzień 10km zajmuje od 30 do 1 godziny w zależności gdzie jedziemy!
...
Następna strona