Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Państwo wykupi działki na terenach zalewowych? Wody Polskie komentują

22
Podziel się:

Należy przeprowadzić wykup działek na terenach najbardziej zagrożonych wystąpieniem powodzi - powiedział PAP wiceprezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Mateusz Balcerowicz. W jego ocenie zabezpieczenie przeciwpowodziowe zlewni Nysy Kłodzkiej może kosztować nawet 500 mln euro.

Państwo wykupi działki na terenach zalewowych? Wody Polskie komentują
Powódź zniszczyła m.in. część Lądka-Zdroju (Agencja Gazeta, Agencja Wyborcza, Tomasz Pietrzyk)

Według informacji Wód Polskich wrześniowa powódź z 2024 r. zniszczyła ponad 20 tys. budynków. Gospodarstwo wskazuje, że wiele z nich znajduje się na terenach, które z racji zagrożenia powodziowego nie powinny zostać ponownie odbudowane. - Takich działek było ok. 19 tys. z czego ponad 5 tys. to działki, które na mapach ryzyka powodziowego określone są jako tzw. woda jednoprocentowa, co oznacza, że od 2018 nie podlegają zabudowie - wskazał wiceprezes Wód Polskich.

Przypomniał, że wrześniowa fala powodziowa, która przechodziła przez Ziemię Kłodzką, miała pojemność ok. 26 mln m sześc. i była ponad 21 razy większa niż pojemność zniszczonego zbiornika retencyjnego Stronie Śląskie. Balcerowicz wskazał, że aby zatrzymać wodę, należy w zagrożonych rejonach nie tylko budować dodatkowe zbiorniki i umocnienia, ale też znaleźć miejsca, gdzie rzeka mogłaby się rozlać, nie powodując zagrożenia dla ludzkiego życia i zniszczeń materialnych.

To oznacza, że należy przeprowadzić wykup działek na terenach najbardziej zagrożonych wystąpieniem powodzi - powiedział.

Zaznaczył jednak, że proces ten wymaga akceptacji samorządów i mieszkańców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Multimilionowy biznes na ”pudełkach". To polski fenomen. Paweł Wróbel - Nice to Fit You.

Jak Wody Polskie chcą chronić przed wielką wodą

Balcerowicz poinformował, że obecnie trwają prace nad projektem budowy kompleksowego zabezpieczenia przeciwpowodziowego zlewni Nysy Kłodzkiej, które pozwoliłoby zatrzymać część wielkiej fali m.in. w naturalnych zagłębieniach terenów, w lasach, na polach czy łąkach, doprowadzając ją w sposób kontrolowany do Kaskady Nysy Kłodzkiej (zbiorniki: Nysa, Otmuchów, Kozielno i Topola).

Dodał, że pierwsze warianty zostały już przedstawione Ministerstwu Infrastruktury, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz pełnomocnikowi rządu ds. odbudowy obszarów dotkniętych powodzią Marcinowi Kierwińskiemu. Wiceszef Wód Polskich podkreślił, że wkrótce mają ruszyć konsultacje społeczne, podczas których zostaną przedstawione analizy pokazujące, co może wydarzyć się za kilka lat, jeśli dziś nie zostaną podjęte działania zwiększające odporność przeciwpowodziową. Koszt budowy zabezpieczenia zlewni Nysy Kłodzkiej może wynosić nawet 400-500 mln euro, a środki na inwestycje z tym związane miałyby pochodzić z Banku Światowego, Unii Europejskiej i budżetu państwa.

Balcerowicz pytany jak ocenia gotowość ludzi zamieszkałych na terenach dotkniętych przez powódź do przeprowadzenia się w bezpieczne miejsce, powiedział, że "mieszkańcy działek leżących nad np. nad Potokiem Morawka, Białą Lądecką czy Nysą Kłodzką, których domy zostały zniszczone lub są w złym stanie technicznym, mówią, że chcieliby się dogadać". Podkreślił jednak, że "najważniejszy jest dialog i wypracowanie jak najlepszych rozwiązań dla obu stron". Dodał, że powodzi nie da się w 100 proc. zapobiec, ale w ramach budowania odporności na zmiany klimatu "musimy trzymać powódź z dala od ludzi, a ludzi nauczyć, by trzymali się z dala od powodzi lub nauczyć się z nią żyć".

Zlewnia Nysy Kłodzkiej ma powierzchnię blisko 4,9 tys. km kw. i położona jest w południowej części województwa dolnośląskiego (3 tys. km kw.) oraz w zachodniej części województwa opolskiego (ok. 1,9 tys. km kw.). Swym zasięgiem obejmuje 13 powiatów i 66 gmin. Jak wynika z zapisów historycznych, w latach od 1310 do 1900 r. teren ten nawiedziło ponad 50 wielkich powodzi, zaś w ubiegłym wieku katastrofalne wezbrania powodziowe miały tu miejsce w latach: 1903, 1907, 1938, 1952, 1997 i 1998 r. Ostatnia powódź na tym terenie miała miejsce we wrześniu 2024 r.

Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie utworzono 1 stycznia 2018 r. na bazie państwowych jednostek budżetowych, tj. Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej wraz z siedmioma regionalnymi zarządami gospodarki wodnej oraz 17 zarządów melioracji i urządzeń wodnych (podporządkowanych marszałkom województw). Celem Wód Polskich jest ochrona mieszkańców kraju przed powodzią i suszą, a także gospodarowanie zasobami wodnymi. PGWWP wykonuje prawa właścicielskie w stosunku do wód, które są własnością Skarbu Państwa, naliczają i pobierają opłaty za usługi wodne, wydają decyzje administracyjne (zgody wodnoprawne).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(22)
WYRÓŻNIONE
Uzus
2 tyg. temu
Kupowało świadomie na terenach zalewowych, bo było tanio. Teraz właściciele niech się bujają. Chytry dwa razy traci.
Woda
2 tyg. temu
Wystarczy popatrzeć na wały rzeki w Nysie i można stwierdzić że głupota ludzka spowodowała zagrożenie ich przerwania, albowiem nierozsądnym jest układanie kabli na obrzeżach wału itd
hyhyhyhy
2 tyg. temu
Jaki się ruch zrobił w Wodach Polskich jak w mediach powiedziano że dali ciała i nie są potrzebni? Do roboty wzięli się od razu
NAJNOWSZE KOMENTARZE (22)
Andrzej
2 tyg. temu
A Balcerowicz co ma tu gadania, to ci dopiero specjalista od rujnowania.
Andrzej
2 tyg. temu
A kto dawał zezwolenia na budowę na terenach zalewowych i sprzedawał działki? Gdzie ta pomoc rządu, o której tak głośno nam mówił nasz rudy wódz?
Żal pl
2 tyg. temu
Wody polskie po tej powodzi powinny być zlikwidowane. Zaplecze pisowcow niepotrzebne etaty darmozjadów. 70% urzedasow do zwolnienia. Istnieją by utrudniac innym życie. Cel urzedasa nic nie robic i udawać jaki to pan na urzędzie siedzi.
Rybak
2 tyg. temu
Popieram Pomysl Powstanie jezioro powodziowo-zalewowe
oloo
2 tyg. temu
potem deweloper to kupi i wtedy to już będzie wiedzieć jak zabezpieczyć te tereny
...
Następna strona