Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Patologia na rynku pracy. Szef PIP: tam nawet trudno ustalić, kto jest pracodawcą

146
Podziel się:

- Z formalnego punktu widzenia tam nie ma żadnej pracy - mówi Marcin Stanecki, szef Państowej Inspekcji Pracy o kurierach i dostawcach. - Kogo mamy skontrolować? Trudno ustalić, kto jest ich pracodawcą, bo warunki i czas ich pracy określa aplikacja, którą z kolei rządzi algorytm - dodaje.

Patologia na rynku pracy. Szef PIP: tam nawet trudno ustalić, kto jest pracodawcą
Forma świadczenia usług za pośrednictwem różnego rodzaju aplikacji jest poza naszą kontrolą - przyznaje szef PIP (East News, ARKADIUSZ ZIOLEK)

Stanecki został zapytany, jak to jest, że państwo nie chroni ludzi przed patologiami rynku pracy, bo takich form zatrudnienia masowo przybywa, a nie ubywa. Poza tym nie jest tak, że ludziom mniej smakuje jedzenie, które dowożą im kurierzy pozbawieni wszelkiej formy ochrony prawnej, również ze strony inspekcji pracy.

Szef PIP odparł, że obecnie forma świadczenia bardzo popularnych usług za pośrednictwem różnego rodzaju aplikacji "jest poza naszą kontrolą".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niesamowita historia firmy Atlas - Paweł Kisiel w Biznes Klasie

- Zajmujemy się umowami o pracę i w ograniczonym zakresie kontraktami cywilnoprawnymi. Większość dostawców czy kurierów nie ma takich umów - podkreślił. Dodał, że "jeżeli jakieś mają, to na przykład na użyczenie roweru, za który pracodawca płaci im pieniądze od każdej pokonanej trasy z dostawą jedzenia".

Spotkawszy się z niedowierzaniem dziennikarza, który utrzymywał, że kurierzy "przecież mają pracę, wykonują ją dla konkretnego podmiotu, nawet na plecakach mają napisane nazwy tych podmiotów" Marcin Stanecki poinformował, że, "z formalnego punktu widzenia to tam nie ma żadnej pracy".

Jest jakaś umowa najmu albo inny pretekst do przelewu. Ale ani słowa o pracy. Może i mają jakieś nazwy i logo na sakwach, ale może dlatego, że świadczą usługę reklamy i za to im płacą. Same niewiadome. Nawet trudno ustalić, kto jest ich pracodawcą, bo warunki i czas ich pracy określa aplikacja, którą z kolei rządzi algorytm. To kogo i jak mamy skontrolować? -pyta szef PIP.

Wdrożenie unijnej dyrektywy oznacza rewolucję

Dziennikarz chciał także wiedzieć, dlaczego Polska nie wdraża tzw. dyrektywy platformowej, która ma poprawić warunki zatrudnienia osób pracujących "w gospodarce zleceniowej, a po pracowniczemu w gospodarce wyzyskowej, czyli na wszelkiego rodzaju aplikacjach".

Stanecki zripostował, że formalnie dyrektywy ciągle nie ma, bo Parlament Europejski nie zakończył jeszcze procesu legislacyjnego. - Wiemy co w niej będzie, ale to nadal nie jest obowiązujący akt prawny. Jednak mimo to Polska jest bardzo zaawansowana we wdrażaniu tej inicjatywy, w co osobiście zaangażowana jest ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, która kodeks pracy ceni i chce go wzmacniać - zapewnił.

Podkreślił, że "kiedy dojdzie do implementacji w Polsce tej dyrektywy, to będzie rewolucja na naszym rynku pracy. Może największa, jaką wdrożono od wielu lat, bo wreszcie przełamany zostanie impas i systemowa niemoc państwa".

"2 tys. mandatu nie robi już wrażenia"

Stanecki wskazał, że dzisiaj możliwości działania inspektorów pracy są w tych obszarach dalece niewystarczające, żeby nie powiedzieć fikcyjne, gdyż mandat w wysokości od 1 do 2 tys. zł - a tyle może nałożyć inspektor pracy - nie robi już na pracodawcach wrażenia. - Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że ta sama stawka jest stosowana bez względu na to, czy nieprawidłowości dotyczą jednego pracownika czy stu - zaznacza.

- Tego prawa nie da się już łatać. Prawo pracy trzeba gruntownie naprawiać. Inaczej przy błyskawicznie rozwijającej się sztucznej inteligencji i pracy platformowej wszyscy będziemy się zastanawiać, jak to się stało, że nic już nas nie chroni - ostrzegł szef PIP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
prawo pracy
praca
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(146)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Qwerty
3 miesiące temu
Zamknąć to i po sprawie. Takie patologie rodzą kolejne patologie a potem płacz, że na rynku pracy wyzysk male pensje i tyraczka po 12godzin. Ale może niektórym pasuje, że robią jak niewolnicy i dziennie pracując po 14h dostają taka sama wypłatę jak ten co pracuje po 8. Masakra ludzie obudźcie się nie jesteśmy niewolnikami.
Marek M.
3 miesiące temu
PO ta patologia na rękę i dlatego to tolerujecie... cyt. "użyczenie roweru, za który pracodawca płaci im pieniądze od każdej pokonanej trasy z dostawą jedzenia" Czyli nie ma pracodawcy, czy jednak jest tylko trzeba chcieć ścigać. Ale łatwiej ściągać unijny haracz z Polaków za spalanie węgla, zlw segregowanie śmieci itp
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Ciecia Noga
3 miesiące temu
Taka sama patologia w firmach transportowych. Kierowca przez miesiace jezdzi bez umowy, ubezpieczenia, ZUS-u. 90% wynagrodzenia dostaje w gotówce pod stołem.... Wszyscy o tym wiedza i nic.... 3-ci świat....
Asd
3 miesiące temu
Czyli na czarno bez składek podatków przyszłe starsze pokolenie bezdomnych.
Dudu
3 miesiące temu
Gadanie, że tak bardzo chcą pracowników wspierać - guzik prawda, chcą położyć łapsko na pieniądzach, które zarabiają kurierzy a niektórzy robiąc 12-14 godzin dziennie zgarniają po 16-20k brutto miesięcznie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (146)
karol
2 miesiące temu
inspekcja pracy jest instytucją zupełnie nie potrzebną , jest przechowalnią nierobów ,którzy są na garnuszku podatników. Ta rzekoma dbałość o nasze warunki pracy kosztuje około 0,5 mld zł rocznie.
Agata
2 miesiące temu
cala Afryka i Azja przyjeżdża do Polski nielegalnie by pracować na tych aplikacjach, to może przestańmy ich wpuszczać i problem się rozwiąże?
gracjan
3 miesiące temu
Szukasz pracy w Holandii to warto spróbować z Covebo ja jestem zadowolony z podejścia do pracownika pomagają we wszystkim od pierwszego dnia
olek
3 miesiące temu
Jak nie masz pracy to polecam Covebo ja robię już trochę i jestem zadowolony pieniądze zawsze są
Nina
3 miesiące temu
W Studium Pracowników Medycznych i Społecznych nauka na kierunku Technik usług kosmetycznych to gwarancja zdobycia praktycznych umiejętności i wejścia na rynek pracy z dobrymi perspektywami.
...
Następna strona