Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Paweł Szopa domagał się listu żelaznego. Sąd zdecydował

2
Podziel się:

Sąd nie uwzględnił wniosku o wydanie listu żelaznego dla biznesmena Pawła Szopy podejrzanego w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w RARS.

Paweł Szopa domagał się listu żelaznego. Sąd zdecydował
Sąd nie uwzględnił wniosku o wydanie listu żelaznego dla biznesmena Pawła Szopy (East News, Mariusz Grzelak/REPORTER)

We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie zajął się wnioskiem o wydanie listu żelaznego dla Szopy. W zeszłym tygodniu rozprawa została odroczona. Wniosek o wydanie listu żelaznego złożył obrońca przedsiębiorcy.

Po godz. 10.40 prok. Karol Zok ze śląskiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej przekazał, że sąd nie uwzględnił tego wniosku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miliarder z Nowego Sącza zbudował globalnego kolosa - Ryszard Florek w Biznes Klasie
Sąd wydał postanowienie oddalające wniosek obrońcy podejrzanego o wydanie dla niego listu żelaznego z argumentacją, iż środek ten nie jest wystarczający dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania -przekazał prok. Zok.

List żelazny to specjalny dokument przyrzekający oskarżonemu pozostawanie na wolności do czasu prawomocnego zakończenia procedury karnej, w zamian za co oskarżony zobowiązuje się odpowiadać w procesie z wolnej stopy.

Paweł Szopa jest współtwórcą firmy Red is Bad, która sprzedaje odzież patriotyczną "dla ludzi ceniących wolność i dumnych z polskiej historii". Firmę założył w 2012 r. Szopa przekonywał, że za szyldem Red is Bad kryje się coś więcej niż widać na pierwszy rzut oka.

"To My Polacy. Jesteśmy stąd. Kochamy Polskę. Nie chcemy wyrzec się tradycji. Nie boimy się brać spraw w swoje ręce, działamy. Wierzymy w prywatną inicjatywę i ciężką pracę. Historia Polski inspiruje nas do projektowania odzieży męskiej i odzieży damskiej oraz koszulek dla dzieci. Ubrań historycznych, patriotycznych czy wolnościowych" - można przeczytać na stronie internetowej marki.

Symbol sukcesu ekonomicznego opartego na wartościach

Dla polityków prawicy młody przedsiębiorca stał się symbolem sukcesu ekonomicznego opartego na wartościach - informował "Tygodnik Przegląd". Przypomniał, że koszulki i bluzy z napisem "Red is Bad" stały się ulubionym strojem uczestników Marszu Niepodległości, środowisk kibicowskich i członków organizacji określających się jako "prawicowe, patriotyczne i narodowe".

Szopa miał dostarczać Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych agregaty prądotwórcze przeznaczone dla Ukrainy. Miał osiągać przy tym nadzwyczajne zyski, kupując na chińskim rynku sprzęt za 70 mln zł, a następnie dostarczając go agencji za 350 mln zł. Według ustaleń Onetu do biznesmena popłynęła fortuna z RARS - ponad 500 mln zł w trzy lata.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(2)
WYRÓŻNIONE
popo
3 miesiące temu
Panie Szopa, o żelazne to pan może co najwyżej kajdany prosić, bo powinieneś pan w więzieniu nosić te z różowym futerkiem...
Podatnik
3 miesiące temu
Oj są PIS-owcy którzy się boją jego powrotu - no chyba że ktoś uwierzy że nie było żadnych "wynagrodzeń" za to że akceptowano marzę np 300% (300 PLN) za co płacił "Rząd" Morawieckiego - to "śmierdzi"
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)
Podatnik
3 miesiące temu
Oj są PIS-owcy którzy się boją jego powrotu - no chyba że ktoś uwierzy że nie było żadnych "wynagrodzeń" za to że akceptowano marzę np 300% (300 PLN) za co płacił "Rząd" Morawieckiego - to "śmierdzi"
popo
3 miesiące temu
Panie Szopa, o żelazne to pan może co najwyżej kajdany prosić, bo powinieneś pan w więzieniu nosić te z różowym futerkiem...