Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Lis
Marcin Lis
|
aktualizacja

Pensja minimalna. Spodziewana podwyżka oznacza trzynastą pensję dla 1,5 mln Polaków

183
Podziel się:

Od nowego roku etatowcy dostaną więcej. Pensja minimalna wzrośnie o około 100 zł. Najmniej zarabiający pracownicy, dzięki podwyżce i zmianom w podatkach, zyskają rocznie 1350 zł. Z kolei więcej zapłacą przedsiębiorcy.

Elżbieta Rafalska - to jej resort ogłosi poziom podwyżki płacy minimalnej
Elżbieta Rafalska - to jej resort ogłosi poziom podwyżki płacy minimalnej (PAP, Radek Pietruszka)

Doroczny wzrost płacy minimalnej jest świetną wiadomością dla najmniej zarabiających - według najnowszych dostępnych danych GUS zarobki nieprzekraczające tego poziomu otrzymuje 1,5 mln Polaków. To 13 proc. wszystkich pracujących. Co istotne, odsetek nie zmienia się od 2012 r. Równocześnie podwyżka pensji minimalnej oznacza wzrost składek na ubezpieczenie społeczne dla nowych firm (preferencyjny ZUS - red.) oraz rosnące koszty zatrudnienia dla pracodawców.

Podwyżka o 100 zł...

W roku 2020 pensja minimalna będzie wyższa od tegorocznych 2250 zł przynajmniej o 96 zł. Tak wynika z szacunków głównego ekonomisty Federacji Przedsiębiorców Polskich Łukasza Kozłowskiego. Jak wyjaśniał na antenie TVN24 BiS, kwota wynika z zapisów ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę oraz wskaźników makroekonomicznych przyjętych w Wieloletnim Planie Finansowym.

Co ważne, kwota 96 zł to szacunek dotyczący jedynie gwarantowanej podwyżki. W końcu różnica między wynagrodzeniem minimalnym za rok 2018 i 2019 wyniosła 150 zł, podczas gdy jej minimalnym ustawowym poziomem było 116 zł. Z tego względu dla naszych szacunków przyjęliśmy podwyżkę płacy minimalnej o okrągłe 100 zł miesięcznie do kwoty 2350 zł.

Zobacz także: Oglądaj też: Jeszcze wyższa płaca minimalna. "Ludzie muszą godnie zarabiać"

... i jej skutki

Zwiększenie wynagrodzenia minimalnego o 100 złotych nie jest dobrą wiadomością dla firm, które nie korzystają z tzw. ulgi na start, ale są objęte preferencyjnym ZUS-em. Opłacają niższe składki obliczane na podstawie właśnie płacy minimalnej - podstawą jest 30 proc. jej wysokości. W razie przyznania podwyżki na założonym przez nas poziomie oznacza to wzrost podstawy z 675 zł do 705 zł. W efekcie comiesięczne przelewy do ZUS będą wyższe przynajmniej o 7,58 zł. Rocznie to 90,96 zł.

Niespełna 100 zł rocznie - kwota nie rzuca na kolana. Więcej zapłacą pracodawcy. W ich przypadku miesięczny wzrost kosztu zatrudnienia jednego pracownika na etacie skoczy o 120,48 zł. Rocznie o 1445,76 zł. Dla całej gospodarki oznacza to wzrost kosztu pracy o 2 168 640 000 zł.

Pracownicy dostaną więcej

Drugą stroną tego medalu są zyski pracowników z tytułu podwyżki. Dzięki obiecanemu obniżeniu podatku dochodowego o 1 punkt procentowy oraz zwiększeniu kosztu uzyskania przychodu (dla naszego szacunku przyjęliśmy wersję podwójnej podwyżki z zaokrągleniem do kwoty 250 zł miesięcznie - red.) dostaną na rękę więcej niż wyniesie podwyżka brutto.

Skok płacy minimalnej z poziomu 2250 do kwoty 2350 zł, z uwzględnieniem zmian podatkowych, zwiększy miesięczną płacę netto o 112,52 zł. Z poziomu 1633,78 zł do 1746,3 zł. Rocznie to niemal kolejna pensja. Zysk netto to bowiem 1350,24 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(183)
WYRÓŻNIONE
BB
6 lat temu
Jakie to przykre, bo N I C już wam nie pomoże. I te 13 te pensje i te wyższe o grosze emerytury....ciekawe co jeszcze będzie obiecane?
ja
6 lat temu
zwalnie czesc pracownikow
Bartek
6 lat temu
już pakowałem walizki i miałem jechać na zachód. ZOSTAJE ! he he :)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (183)
Mariusz
5 lata temu
Dzięki obciążenią pracodawcy kosztami pracownika(składka ZUS) jest nagminne łamania prawa zadrudnienia i wynagrodzenia pracownika .Myślę,że stawka minimalna 25 zł brutto to bardzo niewiele jak na tą drożynę jaką teraz mamy z tym ,że pracownik powinien dostać 25 zł na rękę zapłacić podatek ,(otrzymać ulgi przy rozliczeniu rocznym),sam wybrać jakie chce płacić składki na emeryturę .Koniecznie trzeba stworzyć konkurencję dla monopolisty ZUS.Pracodawca nie może być obciążony kosztami ZUS za pracownika .Niestety teraz jest stworzony taki system wynagrodzeń ,że pracodawca jest zmuszony pisząc delikatnie do omijania prawa !!!To prawda są zbyt wysoki koszty zatrudnienia po stronie pracodawcy i pracownika tzn za każdą przepracowaną godzinę przy stawce 25 zł/h brutto pracodawca płaci 30,19/h zł ,pracownik dostaje19,63/ ,a najkożystniej wychodzi na tym państwo, czyli partia rządząca otrzymuje 10zł/h na czysto .Oto przykład: składka na ubezpieczenie emerytalne 9,76% 2,44 zł Składka na ubezpieczenie rentowe 1,5% 0,38 zł Składka na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe 2,45% 0,61 zł Razem składki ZUS 3,43 zł Koszty uzyskania 139,06 zł Podstawa opodatkowania -117,49 zł Zaliczka na podatek 0,00 zł Podstawa do ubezpieczenia zdrowotnego 21,57 zł Ubezpieczenie zdrowotne 7,75% 1,67 zł Ubezpieczenie zdrowotne 9,00% 1,94 zł Podatek do US 18% -67,48 zł Całkowity koszty pracodawcy 30,19 Wartość umowy brutto 25,00 Do wypłaty netto 19,63 Obciążenie po obu stronach 10 zł/h. Można sobie zadać pytanie podstawowe czym jest obecnie państwo dla obywatela ? Pisząc w skrócie państwo to partia,która sprawuje władzy czasami tworzy koalicję by mieć większą władzę.Następne pytanie na co wydaje otrzymane od pracownika 10zł/h przy stawce 25zł /h ?
Czesława
5 lata temu
Obniżyć VAT, PIT,podwyższyć wolną stopę podatkową,zmniejszyć biurokrację,pracownik będzie miał więcej
ui61
5 lata temu
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Póki co to pracujących za najniższą krajową jest o wiele więcej niż pracodawców, więc my się cieszymy. A pracodawca ? No cóż pewnie nie pojedzie do Las Vegas w przyszłym roku, ale za to my zaszalejemy za te 100 zł
Martin203
5 lata temu
100 zł więcej, a zabiorą średnio z 3x więcej. Paliwo do góry=wyższe ceny. Wartość naszego pieniądza jest bardzo słaba. Kiedyś za 100 zł mogłem więcej kupić niż teraz. Ma
widzący inacz...
5 lata temu
Polacy już nie dają się nabierać na obiecanki.Podatki rosną w takim tempie ,że to co dają to 5 -krotnie zabierają w podatkach bo ceny wszystkiego rosną w zastraszającym tempie.!
...
Następna strona